You Tube • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 




Obecny czas: 29 Mar 2024, 03:20

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #855232 Wysłany: 07 Lut 2021, 21:27; 
 Temat postu: Demontaż, wymiana, inspekcja pompy paliwa GP 1,4 8V
Wymiana/sprawdzenie wizualne pompy paliwa (i jej smoka, filtra) w Grande 1,4 8V.

Pompa jest pod tylnym siedzeniem i pod pokrywką. Jeśli jest brudno, to przed dalszymi pracami warto ten rejon umyć (co by nie sypać syfu do zbiornika). Wtyczkę chyba każdy umie zdjąć, szybkozłącze paliwa też.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Zachować czystość, nie syfić do zbiornika!



Największy problem. Nakrętki pompy mogą być bardzo mocno dokręcone, czy bardziej "zapieczone" (prawie jak zgrzane). Domowymi sposobami możecie nie dać rady. Nawalanie przecinakami nie zadziałało tutaj. Ani na zimno, ani ciepło, np. polewanie nakrętki wrzątkiem. Środki penetrujące do połączeń metalowych i rdzy nic tu nie dadzą.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Domowe metody raczej NIE działają!



Może być konieczne użycie specjalnego klucza. Polecane są "pierścienie", bo te z ramionami można pogiąć/rozgiąć. Podobno niektóre warsztaty pomagają w poluzowaniu nakrętki, może nawet za darmo (albo 10-20 PLN do kieszeni). Nie trzeba kupować klucza, chociaż drogie nie są (w okolicach lub poniżej 100 PLN już coś jest).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Klucze do nakrętek pomp paliwa, handlowe.



Ponieważ mam możliwość, to wykonałem własny klucz. Ze złomu (płaskowniki, kątowniki, stara nasadka - aby mieć gotowy kwadrat pod klucz/pokrętło) + szlifierka + pilnik + spawarka (metoda dowolna). Moment odkręcania jest relatywnie duży. Na takie pokrętło z fotografii musiała być nałożona długa rura, inaczej nie da rady. Klucz trzeba mocno dociskać do nakrętki (przy pracy w pojedynkę, np. dociskać kolanem, albo się położyć klatą), bo wyskakuje. Opowieści ludzi, którzy pojechali do mechaników na zluzowanie nakrętki są prawdziwe - niekiedy mechaników musiało być dwóch (jeden dociska/stabilizuje klucz, a drugi kręci, z przedłużką)! Poziom trudności w odkręcaniu jest tu porównywalny z nakrętkami na półosiach.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Opcja dla ambitnych hobbystów - własny klucz.



Szybki rysunek/model 3D na kolanie. Wymiary orientacyjne, więc jak ktoś by robił własny klucz, to zweryfikować, dopasować sobie klucz do nakrętki indywidualnie. Krytyczne są dwie rzeczy, średnica klucza wewnętrzna (około 150 mm) i 12 żeberek równo rozłożonych na obwodzie, szerokość rowków można od razu robić większą niż "4 mm", ze względu na niedokładność wykonania ręcznego (na pewno niektóre rowki się nie zgrają z nakrętką). Wszystkie żeberka nie muszą mieć kontaktu z rowkami w kluczu, ale niech to będzie przynajmniej 3-4 (bo lepsze to niż tłuczenie przecinakiem w jedno żeberko nakrętki).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Orientacyjne wymiary nakrętki pod wykonanie klucza.



Są troglodyci-brutale, co celowo rozwalają nakrętki, bo nowe są relatywnie tanie (poniżej 50 PLN). Co ciekawe, "o-ringi" są droższe od nakrętek. Technicznie, to chyba nie jest "O" ring (przekrój nie wygląda na okrągły - patrząc na inne fotografie w internecie, nowe uszczelki - to, że stare się deformują, to osobna kwestia).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Nakrętki i uszczelki są dostępne w handlu.


Orientacyjne wymiary uszczelki to Ø118 x 4 x 6 mm (nie okrągły, a spłaszczony przekrój). Chociaż w motoryzacji części niestety nie są sprzedawane "po wymiarze" - to błąd, jedna z większych głupot w tej branży (sprawia, że jest niepoważna).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Uszczelka celowo zdeformowana fabrycznie.



Zdemontowany zespół pompy. Kosz pompy normalnie jest pełen paliwa. Można (trzeba) je zlać poruszając zaworkiem zwrotnym w dnie (czerwona/pomarańczowa gumka), inaczej pozalewa się auto przy wyciąganiu pompy (tydzień wietrzenia). Pompa wychodzi w całości, z pływakiem zamontowanym (lepiej go nie zdejmować, nie odczepiać, ryzyko pęknięć plastikowych zatrzasków), tylko trzeba trochę pokombinować, ostrożnie, pokręcić na boki, góra-dół, lewo-prawo, to wyjdzie. U mnie celem demontażu było sprawdzenie filtra, smoka. Jak widać idealnie czysty. Dno zbiornika też. Przy składaniu uważać na pozycję montażu pompy: jest tylko jedna (bo pompa ma wystający ząbek, a zbiornik wycięcie). Nie przeginać pały z dokręcaniem. Nie stosować zwykłych smarów do metali, na bazie ropy (bo mogą zadziałać odwrotnie, jak "klej"). Na sucho albo prawidłowy smar stworzony do tworzyw/gumy.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Zdemontowany zespół/złożenie pompy paliwa.


Teoretycznie pompa ma robić 3,5 bar mierzone na listwie na silniku. Moja robi 3,4 bar, ale na wylocie pompy (po to był demontaż i oględziny filtra siatkowego). Być może pompa się zaczyna starzeć. Na razie auto odpala i jeździ normalnie. Jak ktoś wie, niech poda, jaka jest tolerancja, przy jakim spadku zaczynają być odczuwalne zmiany w pracy silnika, np. przy 3,0 bar?

Ciekawostka przyrodnicza. Przemysłowe zbiorniki 1000 L, zintegrowane z paletą, mają nieco większą nakrętkę (choć wypustek też 12), klucz nie pasuje.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Przemysłowy "mauser" 1000-litrowy, większa nakrętka...



Góra
  
 

 
 Post #855234 Wysłany: 07 Lut 2021, 23:18; 
 Temat postu: Re: Demontaż, wymiana, inspekcja pompy paliwa GP 1,4 8V
Offline
Puntoświr

Imię: Maciek
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Sport
Województwo: mazowieckie [W]
Miejscowość: Żyrardów
Rejestracja: 08 Lis 2014,
Posty: 224
Pomógł: 6
A w jaki sposób sprawdziłeś filtr. ? chyba że masz na myśli tą siatkę wewnątrz przy pompie którą widać. To ok. Główny filtr paliwa jest obok i jest zintegrowany z koszem. Żeby się do niego dostać to niestety trzeba by zniszczyć kosz.
Filtr jest nie wymienny. Cały zespół trzeba kupić.
Dla przykładu w KIA filtry są zabudowane tak jak u nas w koszu/zespole pompy ale wymienne i to jest na plus.
Mi został cały zespół pompy bo wymieniałem na nową więc zrobiłem taki test.
Stara pompa dawała 2,6 2,7 bara po przegazowaniu max 3 bar. Zdemontowałem przewód z pompy i kompresorem dmuchałem w drugą stronę, wyleciało trochę syfu itd po złożeniu zaczęła dawać 3 bary a po przegazowaniu pod 3,5 więc wróciły parametry. Oczywiście zaznaczam że mam inny silnik i trochę inny układ.
Ale widzę że zespoł wygląda prawie identycznie. Górna część ma tylko jeden króciec bo układ bez powrotu itd.
Pozdrawiam

_________________
la nostra passione cars


Góra
 Profil  
 
 
 Post #855237 Wysłany: 08 Lut 2021, 05:05; 
 Temat postu: Re: Demontaż, wymiana, inspekcja pompy paliwa GP 1,4 8V
Celem akcji była wizualna inspekcja, czy w baku i na smoku nie ma syfu i tyle (przy okazji ostrzeżenie innych, że bez specjalnego klucza nie podchodź). Jak nie ma brudu to na 99% z pompą wszystko jest OK (ciężko zapchać dalszy filtr w głębi układu, przy idealnie czystym smoku i zbiorniku).

Bo w poprzednich generacjach Punto coś te smoki bywały bardziej uwalone (i wtedy automatycznie były też problemy z pompami, z ich osiągami).

Przykład z Punto 2: http://fiatpunto.com.pl/topic37110.html - sitko brązowe od szlamu (na tym etapie wymiana dalszych filtrów nic nie dawała).

Inny przykład, z mojego Punto 1. Nie miało większego znaczenia, czy i gdzie jest dodatkowy, dokładny filtr (w P1 był "za pompą", pod podwoziem), jak był syf już na smoku, to na pewno oznaczało jakieś problemy z układem paliwowym (pompy się zacierały) i/lub pracą silnika (np. kontrolka silnika, tzw. "marchewa" się zaświecała). Wymiana filtra pod podłogą, czyszczenie wtrysku, ani dodatki do paliwa nic nie dawały - trzeba było w końcu zajrzeć do pompy i w bak, taki jest morał historii.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Porównanie do generacji 1 Punto. Syf na smoku = uszkodzona pompa lub gorsze osiągi.



Jak ktoś będzie wymieniał zespół pompy w Grande, to niech rozetnie wszystko (makieta szkolna) i pokaże co tam siedzi, jakie i ile filtrów tam ukryli.
Ja w to na razie nie wnikam, bo (jeszcze) nie muszę. 8)


Góra
  
 
 
 Post #855242 Wysłany: 08 Lut 2021, 14:50; 
 Temat postu: Re: Demontaż, wymiana, inspekcja pompy paliwa GP 1,4 8V
Offline
Admin ds. technicznych forum.
Awatar użytkownika

Imię: Michał
Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.8 16V 130KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: HGT
Województwo: śląskie [S]
Miejscowość: SL/SK/SZ/SZA
Rejestracja: 21 Cze 2006,
Posty: 13044
Pomógł: 54
pmx007p1 napisał(a):
Jak ktoś będzie wymieniał zespół pompy w Grande, to niech rozetnie wszystko (makieta szkolna) i pokaże co tam siedzi, jakie i ile filtrów tam ukryli.


W PII był zwykły papierowy filtr ;) Podejrzewam, że w GP też jest.

_________________
Focus 1.0 Ecoboost 92kW :E & Punto II HGT Abarth 1,8 16V 96kW & Fiesta VII FL 1,0 12V Ecoboost 74kW
Inne pod moją opieką: Tipo 1,4 16V 70kW
Były: Punto II 5d 1,8 16V 96kW & Punto Evo 1,4 16V MA 99kW@138kW & Punto II 1,2 8V 44kW & Fiesta V 1,25 55kW
Image <- Ford Focus mk4 FL Trend 1,0 Ecoboost 2022 r. :E
Image <- Fiat Punto II HGT 1,8 16V 2001 r.
Image <- Ford Fiesta VII FL 1,0 Ecoboost 2017 r.
Image <- Fiat Tipo 1,4 16V 2017 r.
Image <- Fiat Punto II 5d 1,8 16V 2002 r.
Image <- Fiat Punto Evo 1,4 MA Turbo 2010 r.
Image <- Ford Fiesta V 1,2 16V 2001 r.
Image <- Fiat Punto II 1,2 8V 2002 r.
AM, B, BE, C, CE, T


Góra
 Profil  
 
 
 Post #860297 Wysłany: 31 Mar 2023, 21:37; 
 Temat postu: Re: Demontaż, wymiana, inspekcja pompy paliwa GP 1,4 8V
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Dynamic
Województwo: dolnośląskie [D]
Rejestracja: 21 Lut 2023,
Posty: 511
Pomógł: 8
Specjalnie na forum dorwałem starą pompę (hałasowała jak twierdził sprzedający). Produkcja 2006 r.
Zespół w praktyce jest nierozbieralny. Coś tam można wyjąć, ale sensu to nie ma raczej.
Wężyki z tworzywa to jednorazówki. Grzanie opalarką nie pomaga, nie zejdą, można (trzeba) urwać.
Rezystancja czujnika pływaka ma zakres 40-300 omów.
Załącznik:
Komentarz do pliku: "Rozmontowana" (bez uszkodzeń się nie da) pompa.


W odróżnieniu od mojej pompy (fotki w poprzednich wypowiedziach), tutaj jest trochę brudu + sitko jest wyraźnie żółte (co zwiastuje/potwierdza problemy).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Już brudny/żółty smok zwiastuje problemy z pompą i filtrem dokładnym.


Przedmuchanie filtra sprężonym powietrzem. W przeciwnym kierunku do normalnej pracy. Masakra, czarny szlam wyleciał...
Załącznik:
Komentarz do pliku: Przedmuchanie filtra...czarny syf.


Część z tego osadu jest magnetyczna, magnes bierze.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Syf w pompie rocznik 2006.


Otwieranie filtra. Trzeba to rozciąć lub przetopić (rozgrzana metalowa rurka/tulejka około fi.50 mm).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Otwieranie niewymiennego filtra.


Wewnątrz jest zwykły wkład papierowy. Wymiary około fi.50 x 90 mm. Jak widać brudny, od dawna wymagał wymiany (gdyby był wymienny).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Filtr zapchany, niestety niewymienny...


Na wyjściu filtra jest zamontowane takie coś. Kulka ze sprężynką. Pewnie przelew (a może i jednocześnie regulator). Trzeba by przetestować pod ciśnieniem (+ pompka, rozebrać, co ma wewnątrz).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Zawór przelewowy.


Tyle. Jak widać może być korelacja między wyglądem smoka, a resztą układu (pompa -> filtr dokładny -> wtryski -> silnik).

[ Dodano: 31 Mar 2023, 20:21 ]

Pompka rozbrojona. Wewnątrz wszystko pracuje zatopione w benzynie, łożyskowanie ośki (ślizgowe, tulejki) i szczotki silnika.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Otwarcie pompy (szlifowanie/tokarka).


Pompeczka zawiera 3 zaworki. Odpowietrznik (aby nie powstawał bąbel, klin powietrzny, pompa wtedy może nie podjąć pracy), przelew (zabezpieczenie/regulacja), zaworek jednokierunkowy na wylocie (czyli złożonego zespołu nie można "przepłukać" wstecz, np. sprężonym powietrzem - bo niektórzy w desperacji wpadają na takie pomysły - a nawet może to zaszkodzić, cofnie syf z filtra w pompę).
Załącznik:
Komentarz do pliku: Przelew, zawór zwrotny, odpowietrznik.


Wirniczek ma fajny wygląd.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Wirnik pompy. Dość popularny i efektywny typ.


Najciekawsza rzecz w całym tym "poradniku". Komutator/szczotki, nie pracują normalnie, po średnicy, tylko od czoła! Nietypowa konstrukcja.
Załącznik:
Komentarz do pliku: Komutator silnika pracuje czołowo. Dziwadło.


Widoczne zużycie częściowo wyjaśnia czarny szlam w filtrze (to syf ze szczotek, miedź i przytarta ośka - stąd magnetyczne opiłki).

_________________
:arrow: Mini-poradnik PDF dla nowych posiadaczy Fiatów, typowe wady modelu Grande/EVO.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 5 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2020
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO