Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa płynu
http://fiatpunto.com.pl/topic46900.html
Strona 1 z 1

Autor:  Saturianna [ 30 Kwi 2014, 20:01 ]
Temat postu:  Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa płynu

Witam mam taki problem Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, - ostatnio bardzo nagrzewa mi się autko ciągle muszę dolewać płyn chłodzący kupuję BORYGO -zielony, bo ta wskazówka wskakuje na " H " do samej góry .
Mianowicie, po przejechaniu około 30 kilometrów , z tego co dolałam jak było MAX zostaje MINIMYM tego płynu w jedną stronę.
Gdy dojeciałam do domu, podłożyłam gazety by zobaczyć, czy może gdzieś przecieka itd, ale nic takiego nie zauważyłam. Od około 3 dni dolewam ciągle tego płynu a on znika w oczach.
Może ktoś miał podobną sytuację i wie od czego to może zależeć? Jak tak to prosze o szczegóły i mneijwięcej ile zapłaciliście.

Już tyle w niego wpakowałam, że chyba drugi bym mogła kupić :( ehhh
Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże ....

Autor:  STax [ 30 Kwi 2014, 20:17 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Podłóż coś pod spód, ale odpal potem silnik i potrzymaj go trochę na obrotach, najlepiej, żeby był zagrzany.
Obstawiam, że pewnie cieknie pompa wody, bo druga opcja jest taka, że spala płyn, ale niemożliwe, żeby robił to tak szybko.
Ewentualnie jakiś wąż przepuszcza jak się nagrzeje.

Autor:  Saturianna [ 30 Kwi 2014, 21:14 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Zrobiłam tak jak napisałeś, a więc tak w silniku tak jakby coś syczało, woda się zagotowała, ale ten wielki wiatrak się nie włączył do tego od strony pasażera pod spodem troszke wyciekło na gazete, dałam się mu nagrzać tak do połowy. Nie wiem po jakim czasie powinien włączyć się ten wielki wiatrak bo ostatnio włączył mi się jak wskazówka poszła mi całkiem do góry, a teraz była w połowie :(


Więc co to by było?
Znajomy mi powiedział, że to termostat może być, który kosztuje z 20-30zł, tak?
Czy to może raczej to co Ty napisałeś? Jaki koszt jest takich rzeczy ?

Autor:  czech22 [ 30 Kwi 2014, 21:34 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Z takimi problemami się nie jeżdzi, bo zamiast 40 zł wydasz na auto 400 zł. Obowiązkowo jedż do mechanika i niech wymienia termostat, o ile nie przegrzałaś silnika. Wtedy koszta rosną wielokrotnie. Prawdopodobnie płyn się gotuje i wywala go przez korek.

Autor:  chmielu [ 30 Kwi 2014, 22:42 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

U mnie kiedyś był duży problem z gotowaniem się silnika, początkowo jakoś się dolewało i jeździło, aż w końcu doszło do tego że 10km do domu się nie dało wrócić, bo co chwilę przystanek.
Okazało się, że przegniły broki w silniku i popuszczał wodę, przez co układ był zapowietrzony i nie odprowadzał odpowiednio ciepła.

Autor:  Saturianna [ 30 Kwi 2014, 22:59 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

:cry: aż się boję ile ZŁ ta impreza znowu mnie uczyni u mechanika , strach odstawić samochód :/ jak da rachunek do zapłaty

Autor:  STax [ 01 Maj 2014, 09:06 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Ja dalej 8bstawiam pompę wody skoro kapie bardziej po stronie pasażera.
Pompa z wymianą to ok 100 zł.
Wentylator pewnie się nie włącza przez zapowoetrzony układ.

Autor:  Saturianna [ 15 Maj 2014, 14:32 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Witam Panowie dziś jadę odebrać autko, a więc z tego co się dowiedziałam od mechanika to była to pompa wody oraz czujnik aby wiatrak się włączał. Koszt naprawy 130zł. Jestem bardzo zadowolona

Autor:  staH [ 15 Maj 2014, 14:46 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Cytuj:
Obstawiam, że pewnie cieknie pompa wody, bo druga opcja jest taka, że spala płyn, ale niemożliwe, żeby robił to tak szybko.


Możliwe, możliwe.
10-15minut i schodziło mi wszystko ze zbiorniczka - tyle, że to UPG było.


BTW, aż dziwne, że żaden zielony nie przyczepił się do nazwy tematu :P

Autor:  Saturianna [ 17 Maj 2014, 13:46 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Witam ponownie, co do naprawy okazało się, że jeszcze bardziej samochód źle chodzi niż chodził, czyli pod górkę nie ciągnie jak postał z jeden dzień bez jazdy, a w trasie nadal się grzeje, ledwo dojechałam do domu .... Czyli to co zrobił mechanik okazało się błędne , najlepsze to, że teraz mechanik nie odbiera tel .... szlak człowieka trafia

Autor:  STax [ 17 Maj 2014, 14:19 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

W takim razie pewnie jednak upg.
BTW nie pisz pogrubieniem.

Autor:  Saturianna [ 17 Maj 2014, 14:35 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

"upg" co to ??? Ja mam takim samochodem teraz wracać do mechanika w takim stanie czy on do mnie powinien przyjechać skoro źle naprawił auto?

Autor:  Saturianna [ 17 Maj 2014, 15:06 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, Proszę o POMOC

Pokusiło mnie i pojechałam do mechanika który mi ktoś polecił, że jest dobry, tani i dużo osób u niego naprawia samochód, fakt faktem może i tani jest ale jednak problem również nadal jest. Mogłam jednak dać do mechanika tam gdzie zawsze naprawiałam, może i dość drogi jak na moją kieszeń, za to co naprawił do tej pory nie wymieniałam :cry: A teraz nie wiem co robić, oddać samochód do tego co mi tą pompe robił i co, teraz mam znowu płacić ??? bo mi powie, że pompa wymieniona, a i teraz jakąś nową część trzeba wymienić za którą trzeba zapłacić? czy w sumie nie powinien teraz brać kasy ode mnie?A może lepiej jechać do sprawdzonego mechanika i dać sobie spokój z tym ???

Autor:  Saturianna [ 18 Maj 2014, 09:27 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa pły

Nie mam pojęcia, od wczoraj jak mi tak się zagrzał nie włączałam go, ale chyba się nie włącza nadal, ehhh Najgorsze jest to, że dowiedziałam się, że przwdopodobnie nie odpowietrzyli układu chłodniczego i prawdopodobnie pękła usczelka na kolektorze i teraz pewnie płyn chłodniczy dostaje się do silnika ponieważ znajomy powiedział mi, że to są właśnie takie objawy tego , że silnik słabnie. I teraz co ja mam płacić, za to, że mechanik spaprał robotę? uważam, że teraz on sam powinien pokryć koszta tej naprawy skoro samochód oddał mi w takim stanie, pozatym strach z nim teraz wyjechać, bo jeśli jest tak jak znajomy mi powiedział to po prostu mogę zatrzeć silnik???

Autor:  STax [ 18 Maj 2014, 10:45 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa pły

Saturianna napisał(a):
prawdopodobnie pękła usczelka na kolektorze i teraz pewnie płyn chłodniczy dostaje się do silnika ponieważ znajomy powiedział mi, że to są właśnie takie objawy tego , że silnik słabnie.

To nie uszczelka na kolektorze, tylko uszczelka pod głowicą, o której już mówiliśmy.

Autor:  skiba94suw [ 18 Maj 2014, 13:50 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa pły

Kiedy zmieniał pompę, mógł przestawić rozrząd o 1 ząb i wtedy też może być utrata mocy...

Jeżeli UPG, to na pewno ubywa płynu. Sprawdź jego poziom. płyn musi albo iść do komory spalania, albo w olej. Sprawdź olej, jeżeli nie jest zawodniony, to musi iść w wydech ten płyn, a wtedy byś miała niezłą chmurę z tyłu ;) Biały dym, para jak kto woli
Wcale UPG nie musi być winna

Sprawdź wentylator (trzeba zewrzeć styki w kostce tej, która jest podłączona do czujnika na chłodnicy, wtedy wentylator powinien się włączyć)
No i raz a dobrze trzeba odpowietrzyć układ, nie jest to nic trudnego, nawet kobieta powinna sobie poradzić :)

Autor:  Saturianna [ 02 Cze 2014, 11:09 ]
Temat postu:  Re: Fiat punto 1.1, SX -96rocznik, przegrzewa się, ubywa pły

W końcu Pan mechanik raczył odzwonić i zaproponował abym jutro przyjechała i sprawdzi co się stało, sama jestem ciekawa co on tam wymyśli i co zrobi ;] oby nie na gorsze :| :| :|

[ Dodano: 19 Maj 2014 15:41 ]

Nie dojechałam do mechanika, bo tak się zaczął grzać i woda zaczęła mi pryskać pod maską i pod spodem wyciek, że po prostu cofnęłam się do domu, mechanik obiecał, że około 16godz-17 godz holuje samochód i naprawi, ciekawe czy dotrzyma słowa :)

[ Dodano: 23 Maj 2014 03:33 ]

Podobno uszczelka od kolektora poszła, hym .... co o tym sądzicie ???

[ Dodano: 02 Cze 2014 11:09 ]

Witam,
Chciałam napisać jak sytuacja się zakończyła, na szczęście pomyślnie, mechanik tak jak obiecał odebrał samochód w ramach takowej, że tak napiszę rekompensaty, został wymieniony pasek rozrządu, wymiana uszczelki pod głowicą, wymiana uszczelki kolektora wydechowego i pokrywy zaworów, za wszystko zapłaciłam 250zł

Poprzednio miałam wymieniane u tego samego mechanika pompę wody oraz czujnik aby wiatrak się włączał. Koszt naprawy 130zł

Podliczając - cała impreza kosztowała mnie 380zł ;)


Mam nadzieję, że autko pochodzi :mrgreen:

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/