Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

przygnita podłoga Punto 1.2 sx 1995
http://fiatpunto.com.pl/topic22511.html
Strona 1 z 1

Autor:  ralf [ 17 Maj 2010, 16:53 ]
Temat postu:  przygnita podłoga Punto 1.2 sx 1995

Witam, ostatnio kupiłem Punto (jak w temacie) z LPG, do zrobienia sprzęgło,zawieszenie, drobne kwestie przy blacharce, niestety przy kupnie nie sprawdziłem stanu podłogi (w sumie za 700 zł to po co miałem sprawdzać:/) dziś mnie natchnęło i zobaczyłem jak to wygląda no i niestety okazało się że jest trochę przygnita nie w całości tylko miejscami są dziury (pod fotelami) i tak jakby brało w okolicach progów. jak wjadę na kanał to porobię zdjęcia. Jaki będzie orientacyjny koszt naprawy, samej tylko podłogi, czy musi być wymieniona cała czy tylko wspawanie elementów wchodzi w grę?? Kupiony za małą kasę ale jest w nim trochę do zrobienia, a chcę zrobić z niego z CZASEM fajny samochodzik dlatego jestem uparty. Prosiłbym o pomoc w tym temacie.

[ Dodano: 17 Maj 2010 16:53 ]
Image

Autor:  malpi004 [ 17 Maj 2010, 17:09 ]
Temat postu: 

wystarczy wymiana progów i wspawanie blachy 5mm w miejsca przeggnitej podłogi (tak jak u mnie) koszt 1300pln tylko znajdź dobrego blacharza bo u mnie spierdzielił robotę i już raz (po 6m-ca) musiał poprawiać progi bo przebijała rdza(idiota)ale te rzeczy to normalka, pamiętaj o dobrym zabezpieczeniu podłogi :) jak coś się "urodzi" to pisz

Autor:  0125gd [ 17 Maj 2010, 22:10 ]
Temat postu: 

malpi004 napisał(a):
wspawanie blachy 5mm
:shock: :shock: :shock:
czołg
:hahaha:

chyba 0.5mm albo nawet lepiej 0.7mm bo lepiej się spawa, ale nie pół centymetrową :wink:

Autor:  AndyPol [ 17 Maj 2010, 22:16 ]
Temat postu: 

Hej. Ja przygotowałem sobie blachę 1,25mm oraz 1,5mm. Do naprawy mam spody progów i typowo dziury w podłodze pod siedzeniami oraz niestety dziury w tylnym nadkolu w kierunku bagażnika. Co również radzę Ci sprawdzić w Twoim Kropku i oby ich tam nie było. Pozdro.

Autor:  0125gd [ 17 Maj 2010, 22:22 ]
Temat postu: 

AndyPol napisał(a):
Do naprawy mam spody progów i typowo dziury w podłodze pod siedzeniami oraz niestety dziury w tylnym nadkolu w kierunku bagażnika. Co również radzę Ci sprawdzić w Twoim Kropku i oby ich tam nie było. Pozdro.

U mnie tez zaczyna tam rudy wyłazić, zwłaszcza przy połączeniu progu wewnętrznego z zewnętrznym. Ostatnia zima chyba nad nikim nie miała litości. Dziś robiłem trzy letniego Peżota i też miał mocno pordzewiałą podłogę.

Autor:  AndyPol [ 17 Maj 2010, 22:49 ]
Temat postu: 

Widziałem już kilka Fiatów Punto i prawie we wszystkich rdza pojawia się w tych samych miejscach. Wychodzi po prostu brak konserwacji. Mam jeszcze Uno z 1994 roku i regularnie staram się dbać o konserwację. Nie ma na nim rdzy a podłoga jest ok. Profile zamknięte wypełnione Elaskonem a ranty drzwi wyglądają jak nowe. Jeśli Robisz auta to Wiesz o co mi chodzi. Pozdro.

Autor:  Banka666 [ 18 Maj 2010, 00:51 ]
Temat postu: 

Ja mialem z tyłu strasznie duza dziure z dwoch stron ( prawa i lewa) spawanie blacha kosztowalo 400zł reszte konserwacje i skladanie auta zrobilem sam:)

Autor:  Courage [ 18 Maj 2010, 01:01 ]
Temat postu: 

Ja mam do roboty nadkola tył (nie będę spawał, tylko zakleje je włóknem szklanym :E), potem założę plastikowe nadkola na zadek, coby praca nie poszła na marne.

A na koniec konserwacja podłogi... Plan na lepszą pogodę za oknem... Bo teraz nie ma się co brudzić...

Autor:  ralf [ 18 Maj 2010, 13:40 ]
Temat postu: 

Myślałem o kupnie kilku arkuszy blachy powiedzmy 3mm, wywaleniu wszystkiego z kropka i wyczyszczeniu i wspawaniu. Jak napisał malpi004 0,5 cm to dość gruba blacha,standardowo tyle nie ma chyba. i cena 1300 zł :/ jest dość wygórowana, chociaż mam kilku znajomych spawaczy z Elektrowni w Bełchatowie, myślę że jeśli dam materiał to by sobie któryś poradził (szpecjaliści :P) ale nie wiam jak będzie potem z przeglądem, w sumie dojdzie jeszcze konserwacja tak owo zrobionej podłogi, żeby na parę latek był spokój, bardzo źle nie jest ale jednak jest dyskomfort psychiczny i chcę żeby to było zrobione. Zostanie do zrobienia sprzęgło i zawieszenie + plastiki różniaste w środku (kolega trochę je dobił). Trochę się boję o koszty.

Autor:  AndyPol [ 18 Maj 2010, 17:49 ]
Temat postu: 

ralf
Jedna drobna sprawa. Zakup blachy ( jej grubości) uzgodnij sobie ze spawaczem. Bo wydaje mi się, że nie każdy podejmie się obróbki blachy 3 mm i jej prawidłowego połączenia z blachą z której zbudowany jest Punciak. Oczywiście, nie ma co uciekać w bardzo cienkie blachy. Choć fachowcy pewnie wolą montować cieńsze blachy. Powiem Ci szczerze, ostatnio wymieniałem koła w aucie kolegi i mieliśmy nie lada problem z podniesieniem auta. Ktoś, kto spawał mu Opla, chyba dopiero się uczył i zapomniał o wzmocnieniach na podnośnik. Blacha była cienka i odkształcała się.

Autor:  0125gd [ 18 Maj 2010, 17:55 ]
Temat postu: 

ralf napisał(a):
Myślałem o kupnie kilku arkuszy blachy powiedzmy 3mm

No, kolejny czołgista :hahaha: Panowie, blacha 3mm to conajmniej o połowę (!) za gruba blacha. Pamiętajcie że przecież to trzeba jakoś giąć i spawać i kształtować przy spawaniu. Jeśli do blachy mniej więcej 0.8 a miejscami 1.0 jaka jest na podłodze w Punto chcecie przyspawać blachę 3mm to szacun, a ja chciałbym później obejrzeć te efekty :wink: Kiedyś w starym busie, zrobiłem podłogę z blachy 1.5 mm i auto targało lekko 3 tony, a to nawet nie drgnęło.

Autor:  ralf [ 18 Maj 2010, 18:19 ]
Temat postu: 

No racja, wstawianie elementów z blachy 3 mm, to chyba przesada. a 5mm to możliwe że przeżyłbym zamach terrorystyczny podczas wjazdu na minę :E Ale do rzeczy, będę musiał porozmawiać jeszcze, jednak podłoga nie jest prosta tylko wyprofilowana, a zaginanie nawet takiej jest dość trudne. więć trzeba pomyśleć o 1mm przykładowo i dobrze zakonserwować, mam nadzieję że człowiek z którym wcześniej rozmawiałem nie spartoli mi niczego.

Autor:  AndyPol [ 18 Maj 2010, 18:30 ]
Temat postu: 

Dobrze by było zobaczyć jego „robotę”. Może na gotowym aucie. Kiedyś oglądałem fragment progu w samochodzie i zobaczyłem ciekawą łatkę na spodzie tego elementu. Była solidnie pokryta konserwacją, ale zaciekawiły mnie napisy na niej. :wink: Po sprawdzeniu z bliska okazało się, że jest to fragment dętki z malucha naklejony od spodu. :shock: Pod nim była okazała dziura. :wink:

Autor:  xONx [ 18 Maj 2010, 18:45 ]
Temat postu: 

malpi004 napisał(a):
wystarczy wymiana progów i wspawanie blachy 5mm w miejsca przeggnitej podłogi


Jak zbudujesz czołg marki Fiat Punto daj znać :D , a tak na serio to tak jak mówią wyżej blacha około/max 1,5 mm starczy na 100%

Autor:  ralf [ 19 Maj 2010, 00:35 ]
Temat postu: 

AndyPol napisał(a):
fragment dętki z malucha naklejony od spodu


:shock: :hahaha:

Ja też widziałem różne rzeczy w samochodach, no ale tego jeszcze nigdy. Faktem jest to, że rzeba pilnować tego typu prac, więc wolę przy tym być :> Często można trafić na kogoś kto najmniejszym kosztem próbuje coś naprawić, a potem się człowiek za głowę łapie, szczególnie tyczy się to niektórych mechaników :E Wiadomo... kasa...

Autor:  0125gd [ 19 Maj 2010, 10:06 ]
Temat postu: 

ralf napisał(a):
AndyPol napisał(a):
fragment dętki z malucha naklejony od spodu


:shock: :hahaha:

Ja też widziałem różne rzeczy w samochodach, no ale tego jeszcze nigdy. Faktem jest to, że rzeba pilnować tego typu prac, więc wolę przy tym być :> Często można trafić na kogoś kto najmniejszym kosztem próbuje coś naprawić, a potem się człowiek za głowę łapie, szczególnie tyczy się to niektórych mechaników :E Wiadomo... kasa...
mistrzostwo tego typu które mi wpadło w ręce, to był maluszek, który miał wyciętą podłogę, od progów to tunelu miał położone deseczki i na tym ślicznie położoną papę i przesmarowane lepikiem. Normalnie ekipa dekarska by tak nie ładnie nie zrobiła. Problem pojawił się gdy konstrukcja zaczeła się zapadać gdyż puściła pianka montażowa z której składała sie znaczna część progów. :E
Także kolego ralf, pilnuj blacharza, bo staniesz się kolejnym królikiem doświadczalnym ambicji niespełnionego pomysłowego Dobromira :E

Autor:  ralf [ 19 Maj 2010, 14:44 ]
Temat postu: 

No myślę, że postąpię tak jak pisze 0125gd. Dziękuję za zainteresowanie. Trzeba popatrzeć jak to wszystko dokładnie wygląda i dać to pod opinię "znawcy" i pilnwać takiego żeby wszystko było ok. Jak znajdę chwilę czasu to porobię jeszcze fotki, żeby pokazać Wam jak wygląda ta podłoga. Potem kolejne etapy reaktywacji Kropka:) Szykuje się kolejny temat, tym razem dotyczący sprzęgła :D

[ Dodano: 19 Maj 2010 14:44 ]
Podziękowania również dla AndyPol'a :)

Autor:  AndyPol [ 20 Maj 2010, 22:10 ]
Temat postu: 

Dzięki. :D Po robocie zawsze można sprawdzić magnesem, czy jest tam blacha czy też płytka PCV. :wink: Myślę, że ze swoje strony Możesz rozebrać tapicerki i przygotować autko do naprawy blacharskiej, bo to też zajmuje czas. Przy okazji sam ogarniesz wszystkie punkty zapalne i Będziesz Wiedział, jak zastały one naprawione. Życzę sprawnego załatwienia tematu. :D Pozdrawiam. :D

Autor:  Maciej36 [ 12 Kwi 2017, 12:16 ]
Temat postu:  Re: przygnita podłoga Punto 1.2 sx 1995

Czesc,jest ktoś z Bydgoszczy bo szukam dobrego blacharza do wymiany progów w Punto 2 5d z 2000roku?????

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/