Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Spalanie Punto I
http://fiatpunto.com.pl/topic29152-100.html
Strona 5 z 11

Autor:  Angry_Us3r [ 24 Maj 2012, 19:59 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

No dokładnie. 300+ to już każde auto ma prawo :)

Autor:  fenix8 [ 23 Cze 2012, 21:47 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

auto z podpisu pali tyle co w podpisie

Autor:  timoon4 [ 29 Cze 2012, 21:50 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Panowie ja mam P 1.1 97r i o dziwo ostatnio zaczął mi wręcz pożerać Gaz. Przy tankowaniu pełnego zbiornika 25l robie max 200 - 210km:/ To raczej normalne nie jest. W zimie ok, może jeszcze bym przeżył no ale mamy lato a tu paliwo tankuje a zaraz go nie ma. Pierwsze myślałem, że przez nie dopompowane opony. Tarcie itd. No ale opony w porządku. Regulację gazu robiłem z pół roku temu. Gaz zakadany był w zeszłym roku we wrześniu. Co mogę sprawdzić, wymienić, żeby to spalanie nie przekraczało 9-10l? Przyznam, jeżdżę dynamicznie no, ale jak słysze, że Audi A3 mojego znajomego Pali 12l gazu po mieście to mnie trafia, że ja mam o połowe słabszy silnik, a pali praktycznie tyle samo jak nie wiecej.... :!:

Autor:  tomcioo18 [ 29 Cze 2012, 22:23 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

jakie powino byc prawidłowe spalanie w wersji 1.7 td

Autor:  deavy87 [ 23 Sie 2012, 18:30 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

mój pali 9-10pb i nie narzekam ale ja jak go kręce jak japończyka (tylko jak złapie chociaż te 70 stopni)
to są stare auta z wiekiem to normale że palą coraz więcej.

Autor:  vituas [ 27 Sie 2012, 20:52 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

timoon4
Opisz instalacje jaką masz w aucie model itd. Powiem ci że mój kropek przy pali 7 lpg/100 więc całkiem realne jest przy wkręcaniu że pociągnie ci te 10l gazu. Co możesz zrobić hmm świece, kable, filtry, może parownik lipny, czyszczenie przepustnicy, jak masz silnik krokowy lpg to go wywal i zamontuj zwykłą manualną regulacje. W filtrze masz przesłonę zimno ciepło zablokuj ją wkrętem na pozycji zimno łatwiej ustawić parametr. Pozdrawiam

Autor:  Adaamek [ 06 Wrz 2012, 08:09 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

U mnie w 1.2 16v średnio pali 8.5/100km prży 80% miasta i 20% trasy i wtedy cisne go pod 4-5tys.rpm. W trasie przy jezdzie maks 90-100km/h wyszło mi 6.5-7 l na 100km więc chyba spoko :D a.w trasie przy 130-140 km/h i przez jakieś 5 km jechałem 180-190 to na 200km spalił mi 17-18 litrów ;)

Autor:  scotek [ 27 Wrz 2012, 18:01 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

timoon4 napisał(a):
Panowie ja mam P 1.1 97r i o dziwo ostatnio zaczął mi wręcz pożerać Gaz. Przy tankowaniu pełnego zbiornika 25l robie max 200 - 210km:/ To raczej normalne nie jest. W zimie ok, może jeszcze bym przeżył no ale mamy lato a tu paliwo tankuje a zaraz go nie ma. Pierwsze myślałem, że przez nie dopompowane opony. Tarcie itd. No ale opony w porządku. Regulację gazu robiłem z pół roku temu. Gaz zakadany był w zeszłym roku we wrześniu. Co mogę sprawdzić, wymienić, żeby to spalanie nie przekraczało 9-10l? Przyznam, jeżdżę dynamicznie no, ale jak słysze, że Audi A3 mojego znajomego Pali 12l gazu po mieście to mnie trafia, że ja mam o połowe słabszy silnik, a pali praktycznie tyle samo jak nie wiecej.... :!:


kolego jaką masz instalację? monowtrysk na podciśnienie ? sprawdź filtr powietrza i przewody powietrza. Zabrudzony filtr zwiększa spalanie o 1-1,5 litra (sprawdziłem na sobie) Źle dobrane świece również mogą wpływać na spalanie. Zapieczone szczęki w bębnach? Łożyska? Sprawdź i daj znać jak poszło

Silnik na jałowym chodzi bez zarzutu? Jakie ma obroty ?

Autor:  8850 [ 04 Paź 2012, 14:17 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Jeśli twoje auto spala za dużo winę ponosi zła kompresja (za niska) silniku.
Mam wymienione lub sprawdzone wszystko co ma wpływ na spalanie: sonda lambda, swiece, kable, czujniki, alternator, filtry, regulacja zaworów, wzorowe obroty jałowe, wymienione hamulce, założone też inne opony i szereg innych. Spalanie przy jeździe ecodrive do 10 km wynosi 8.5 l/LPG na 100 km i nowa instalacja gazowa II generacji dobrze ustawiona. przebieg silnika 180 tyś. km. kopresja w silniku 12.5, 9, 6, 12.5 bara licząc od I cylindra. Jest wina najprawd. uszkodzeniem uszczelki pod głowicą. Kompresja powinna wynosić ok. 12 barow na każdym cylindrze. Każdy mechanik za piwo/dwa/trzy lub 10 PLN sprawdzi kompresję silnika.
Ja wlałem ceramizera do silnika zobaczymy czy kompresja podniesie się i spalanie spadnie.

Autor:  STax [ 04 Paź 2012, 14:17 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

8850 napisał(a):
Ja wlałem ceramizera do silnika zobaczymy czy kompresja podniesie się i spalanie spadnie.

Tak, ceramizer to jest idealny pomysł na przepaloną upg albo rak kompresji... :roll:

Autor:  8850 [ 04 Paź 2012, 14:26 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Ceramizer kosztuje 70 PLN.
Remont silnika kosztuje 400-450 PLN.
Jak przepalona uszczelka pod głowicą to ceramizer nie pomoże, jak jeszcze inny problem to pomoże. I tak nie mam teraz kasy na remont a po wlaniu ceramizera jest szansa że 1/4 wartości auto, bo za auto zapłąciłem 1600 PLN bez LPG zostanie w kieszeni. Motodoktor zaszkodzi silnikowi, ceramizer nigdy. Po wlaniu ceramizera po przejechaniu 200 km silnik zaczął jeszcze ciszej pracować (jakiś czas temu regulowałem wcześniej zawory) ii stał się żywszy. PO 1500 km sprawdzę kompresję, wtedy podejmę decyzję o ew. remoncie i to będzie za kilka miesięcy bo kasa potrzebna na inne rzeczy.

Zresztą jak koledze pali 7.0/100 km to 8.5 lpg/100km ma prawo spalić. Ja bym i tak gazował auto bo 1500 PLN za nową instalację gazową szybko się zwróci a i auto z kilkuletnim gazem ktoś potem momentalnie kupi jeśli pomyślimy o sprzedaży. Benzyna wkrótce > 6 PLN/litr. na giełdzie pełno aut benzynowych których nikt nie chce. Schodzą zagazowane małe pojemności lub małe miejskie diesle.

Autor:  STax [ 04 Paź 2012, 14:26 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

8850 napisał(a):
Motodoktor zaszkodzi silnikowi, ceramizer nigdy

Powodzenia ;)
I nie dziw się później, że auto się psuje, skoro oszczędzasz na naprawach.

Autor:  8850 [ 04 Paź 2012, 14:36 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Dzięki temu forum dużo sam zrobiłem przy puncie za co serdecznie dziękuję.
Jeżdżac na gazie co 7-8 lat otrzymuję (kupując) kolejny następny samochod gratis, za darmo. Pomyślcie dlaczego.
A do każdego auta trzeba dołożyć i benzynowca, diesla, gazioka.
Tak, te 450 PLN to bym chętnie zaoszczędził, bo jak rozmawiałem z mechanikami nikt mi gwarancji nie da, że po remoncie uszczelki pod głowicą będzie mniej spalał i lepiej jeździł.

Autor:  STax [ 04 Paź 2012, 14:42 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

8850 napisał(a):
auto z kilkuletnim gazem ktoś potem momentalnie kupi jeśli pomyślimy o sprzedaży. Benzyna wkrótce > 6 PLN/litr. na giełdzie pełno aut benzynowych których nikt nie chce.

Jaaasne ;)
Ja wiem, że trudno to sobie wyobrazić, ale nadal sporo ludzi woli auta bez gazu ;) A nawet jak chcą gaz, to wolą kupić bez i samemu zakładać... A diesle też ponoć tracą rynek...
No ale nie o tym temat. ;)

8850 napisał(a):
Tak, te 450 PLN to bym chętnie zaoszczędził, bo jak rozmawiałem z mechanikami nikt mi gwarancji nie da, że po remoncie uszczelki pod głowicą będzie mniej spalał i lepiej jeździł.

To chyba kiepskich mechaników masz. Przede wszystkim powinieneś sprawdzić czy to na pewno upg czy może takie sprężanie jest wynikiem nagaru na zaworach (u mnie tak było, a przy LPG jest to jeszcze bardziej prawdopodobne).

Autor:  Angry_Us3r [ 04 Paź 2012, 14:59 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Mowa o Punto za 1,6 koła, czego tu się spodziewać? Cud, że jeździ. :)
A już narzekanie, że dużo pali, czy kompresja mała - śmieszne.

Za takie pieniądze ciężko kupić utrzymane CC, albo Golfa II wyprodukowanego jeszcze za komuny, gdzie biegi chodzą jak łyżka w smalcu i pali 20L gazu, bo kompresję to ma tam na papierze :E

Autor:  8850 [ 04 Paź 2012, 21:57 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Panowie, dziękuję że motywujecie mnie na forum do dalszych prac nad autem i nauki mechaniki. Do tematu silnika i kompresji już powrócę wkrótce po kolejnych badaniach.

I jeszcze dla prześmiewców: tak wygląda auto godzinę po kupnie: http://www.mylivegallery.com/40779-2972453443-31.html od obcego mi człowieka za 1600 PLN (w tym zimówki, relingi na dach i nowy akumulator gratis oraz dopiero co wymieniony olej i zrobiona zbieżność koł, OC i przegląd jeszcze na pół roku).
Teraz mam zmienione tablice rejestracyjne bo zarejestrowałem na nowe blachy więc nie zasłaniam numerów. Wóz obecnie jest w jeszcze lepszym stanie i technicznym i wygladowym poza maską. Maska posiada wadę lakieru (porysował dzieciak kluczem brzydkie napisy i źle położony klar) jak znajdę pomysł to z nią zrobię kiedyś. Auto nie bite, kupione od pierwszego właściciela, pełne papiery i oficjalnie serwisowane przez kilkanaście lat. Potem założyłem LPG za 1500 PLN. Do tej pory dla świętego spokoju sam sprawdziłęm i wymieniłem sondę lambda, świece, kable WN, załatałem 2 nieduże dziurki w podłodze, zakonserwowałem podwozie, zrobiłem defekt tylniego koła, wymieniłem tylnie szczęki, zrobiłem malutkie zaprawki, wyregulowałem zawory i założyłem simering, założyłem chlapacze, wymieniłem łożysko w alternatorze (niepotrzebnie), łożysko w kole, no ostanio ceramizer. Tyle co włożyłem w auto samodzielną pracą z pomocą znajomego i tego forum. Chyba auto "nieco lepiej wygląda i działa" niż niektórych osobników za taką psią kasę? Dziękuję.

Ja do benzyny nic nie mam, ale osobiście za kilka lat mogę zepchnąć auto do kamieniołomu ponieważ oszczędności z jazdy na LPG wystarczą mi do zakupienia innego nowszego używanego auta stąd temat spalania na tapecie i kompresji. No może szybciej go zepchnę do kamieniołomu bo ostatnio pracuję nad przerobieniem go na minikampera i spanie w środku na wyjazdach w komercyjne miejsca gdzie noclegi sporo kosztują więc szybciej mi się spłaci auto :).

Autor:  bunczu [ 05 Paź 2012, 05:40 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Imho wygląda świetnie. Moje było droższe ze 2x, a w naprawy wsadziłem ponownie połowę kwoty, a i tak pewnie wygląda gorzej ;) Też myślę o gazie, ale przez powodu formalne - rejestracja 400km od zamieszkania - po prostu jakoś mi się nie chce w to bawić :|


BTW - jak udało Ci się trafić na takie auto w tej cenie?

Autor:  8850 [ 05 Paź 2012, 14:01 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Mój autorski sposób na kupowanie aut:

Ja mam tak że kupuję auta dla siebie, dla kobiety i inny sprzęt częsteo za połowę wartej ceny. Mój sposób jest taki: mam wydrukowane karteczki (zawsze gdzie wychodzę) na komputerze z napisem w stylu: "Jestem zainteresowany kupnem tego auta dla siebie, jeśli Państwo myślą o sprzedaży proszę o tel/sms. Ewentualnie może ktoś z Pańśtwa znajomych ma takie auto na sprzedaż? Odzdzwonię". Jak jestem gdzieś na mieście lub gdziekolwiek czy gdzieś na parkingu, to przejdę się po samochodach i jeśli spodoba mi się auto, to buch karteczkę za szybę. Potem sami dzwonią i proponują auta na sprzedaż, czasami nie myślał o sprzedaży ale zobaczył karteczkę i dzwoni bo wpadł na pomysł że kupi lepsze auto a nie będzie musiał latać po giełdach bo sprzeda od ręki (co się też myli).

Karteczek musi być dużo zostawionych bo oddzwania ok. do 10% zostawionych (mowa o terenach zadupiastych). Oczywiście też zaczepiam gości którzy siedzą w aucie. Auto gdzieś sensownie wygląda na parkingu to nie przyglądam się szczególnie, rzucę okiem, widzę że blacha w miarę dobra, to kartka i idę dalej załatwiać swoje rzeczy. No i sam zawsze wyceniam mu auto na podstawie tego co widzę i jak się przejadę (wręcz jak handlarz) i podaję niską kwotę, bo jak mi poda kwotę wysoką o czywiście zaraz coś znajdę chociażby się uparł.

Plusy są oczywiste:
1. sami goście do mnie dzwonią
2. mieszkają zazwyczaj niedaleko - nie muszę dymać kilometrów
3. płacę połowę mniej za przerejestrowanie bo auto jest z tego samego powiatu
4. wiem jak auto wygląda w naturze, nie jest specjalnie dla mnie picowane
5. jak kogoś zaczepię w aucie lub kręcącego się w pobliżu od razu widzę jego stan i zaglądam w takie miejsca o których jeszcze przed sprzedażą nikt nie pomyślał i od razu daj Pan przejedziemy się - dzięki temu też poznaję bardzo szybko jedną/drugą markę danego typu.
6. jak ognia wystrzegam się handlarzy - im z miejsca dziękuję jak tylko słyszę że vaktura vat, lub jakieś bajki że sprowadził dla córki i takie tam ściemy, olewam też giełdy, allegro, otomoto, aczkolwiek gumtree i lokalne gazety są dobrym pomysłem.

Oczywiście koledzy którzy wyśmiewali się ze mnie za cenę auta ucichli :). Ale prawda jest taka, że auto musi się czymś spłacić lub zarobić na siebie, co to za sprzęt który tylko Pańskie oko tuczy? Już nie jesteśmy w komuniźmie, aut jest tysiące, tucze się je ile wlezie, spłaci się, zarobi na siebie to zrzucić w kamieniołomie :) i następne. Jak trzeba to naprawić, dopasić, wyczyścić, nauczyć się bardziej mechaniki, pojeździć -> kamieniołom :).

@bunczu: możesz założyć gaz gdzie chcesz, jeździć z LPG miesiąc bo masz miesiąc czasu (oficjalnie w urzędzie) na wbicie do dowodu LPG. Możesz też tego nie zrobic i jeździć miesiącami, ale jak przyjdzie badanie techniczne to musisz mieć juz wbite do dowodu LPG (wbicie za darmo) zanim wjedziesz do diagnosty. MOżesz się tak umówić z diagnostą że jeździsz miesiącami na LPG i przyjdziesz po papier tylko wtedy jak złapie Cię policją lub będziesz podbijał badanie techniczne.

Pamiętaj: badanie techniczne auta na PB kosztuje chyba 120 PLN. Auta na LPG 160 PLN, dlatego czasem warto zrobić normalne badanie techniczne auta benzynowego zapłacić 120 PLN czy 100 PLN, przerobić na gaz i jeździć dopiero za rok zapłacić 160 PLN.

Można założyć LPG bez faktury, zapłacić za używaną instalację gazową z 600 PLN za całość z robocizną, ukryć wlew LPG i nie wbijać nigdzie. Zaraz przed badaniem technicznym wykręcić na chwilę butlę LPG, zrobić przegląd jak za auto benzynowe a potem znów założyć i jeździć na LPG.

Osobiście nIe jeżdżę na PB bo za drogo i za kilka lat nie dostanę używanego nowego samochodu gratis (takie są oszczędności na LPG), nie jeżdżę dieslem bo są duże pojemności, sporo OC kosztuje i remonty kosztowne i tylko połowę nowego samochodu gratis będzie. Więc pass jak były użytkownik 2 polskich marek, BMW, Mercedesa, Opla. No i tak naprawdę auto po nas jeśli chcemy sprzedać to w gazie kilkuletnim ktoś momentalnie kupi.
Odbiegamy od tematu.

Autor:  STax [ 05 Paź 2012, 14:08 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

8850 napisał(a):
nie jeżdżę dieslem bo są duże pojemności

Nom, faktycznie 1.3 m-jet to taki ogromny silnik ;)
8850 napisał(a):
No i tak naprawdę auto po nas jeśli chcemy sprzedać to w gazie kilkuletnim ktoś momentalnie kupi.

Już pisałem - tyle samo ludzi szuka auta z gazem co i bez... Baa, patrząc na sprzedaż aut używanych, to gaz nadal jest w mniejszości względem PB i ON.

Autor:  Angry_Us3r [ 05 Paź 2012, 15:22 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Ciekawe podejście masz do auta. Kupić tanio, przewieźć tyłek przez 2-3 lata i na złom. Nie potępiam tego, ale ja tak nie potrafię i tyle. Nie spał bym w nocy, ze świadomością, iż mam środki na naprawienie auta, a jeżdżąc np. z dziurawą podłogą, czy ogólnie zapuszczonym wyglądem. Niestety wielu kierowców ma to w tyłku i tłucze złomy, które nawet SKP przejść nie powinny, aż do śmierci.

Autor:  bunczu [ 05 Paź 2012, 19:07 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Angry_Us3r napisał(a):
Ciekawe podejście masz do auta. Kupić tanio, przewieźć tyłek przez 2-3 lata i na złom. Nie potępiam tego, ale ja tak nie potrafię i tyle. Nie spał bym w nocy, ze świadomością, iż mam środki na naprawienie auta, a jeżdżąc np. z dziurawą podłogą, czy ogólnie zapuszczonym wyglądem. Niestety wielu kierowców ma to w tyłku i tłucze złomy, które nawet SKP przejść nie powinny, aż do śmierci.


Dla jednych liczy się sama jazda i dojazd do pracy, a dla innych poczucie estetyki czy psychiczne zmęczenie danym defektem ;) Rozumiem obie grupy, nie rozumiem jedynie tych, którzy jeżdżą totalnie rozpadającym się złomem, który np. amortyzatory widział jeszcze w fabryce, a hamulce...kiedyś też były ;)

Autor:  marcin5063 [ 08 Paź 2012, 19:50 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Witam panowie.
Ostatnio założyłem LPG. mam Punto 1.1 55km. zatankowałem 28 litrów gazu i przejechałem w TRASIE 330km. troszke za dużo prawda??, jutro jade na regulację gazu, bo tyle to powinien palić w mieście a nie w trasie gdzie jechałem max 110. ;/;/ co Wy na to??

Autor:  Angry_Us3r [ 08 Paź 2012, 20:03 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

Tak, 8,4L to trochę sporo, jak na trasę 1.1
W 73 jeszcze by to przeszło.

Autor:  marcin5063 [ 08 Paź 2012, 20:10 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

no właśnie, jutro jade do człowieka który mi zakładał LPG na regulację, bo przez telefon też się troszkę zdziwił ze tak dużo..., zobaczymy jutro... :P

Autor:  8850 [ 08 Paź 2012, 21:28 ]
Temat postu:  Re: Spalanie Punto I

marcin5063 napisał(a):
Witam panowie.
Ostatnio założyłem LPG. mam Punto 1.1 55km. zatankowałem 28 litrów gazu i przejechałem w TRASIE 330km. troszke za dużo prawda??, jutro jade na regulację gazu, bo tyle to powinien palić w mieście a nie w trasie gdzie jechałem max 110. ;/;/ co Wy na to??


Gaz najprawd. jest dobrze wyregulowany i ustawiony.
Auto ma prawo tyle spalić jeśli:
- jechałeś 110 km/h i jeździsz często na luzie, masz wyłączonę opcję cut-off w komputerze gazowym. Od 80 km/oh jazda zaczyna być komplretnie nieopłacalna, opór wzrasta lawinowo (dokładnie do kwadratu w stosunku do prędkości zgodnie z wzorami fizycznymi). Wychyl głowę całą przy tej prędkości i próbuj oddychać zobaczysz że problem jest bardziej przerąbany niż się wydaje.
- silnik ma słabą kompresję - zobacz moje wątki takie coś mam podobnego albo kombinuję jak ztego wyjść :)
- masz niesprawną sondę lambda. Na podstawie sondy komputer gazowy dawkuje paliwo, jeśli jest uszkodzona lub nie działa w całym zakresie wtedy komputer chodzi w trym awaryjny i leje podwójną ilość paliwa tak aby użytkownik nie czuł problemu (tak się zachowuje w każdym aucie system). Użytkownik generalnie nie widzi czy auto chodzi w trybie awaryjnym czy nie bo takie zamierzenie było producentów - nowe samochody z kolei to sygnalizują często namiętnie.

Strona 5 z 11 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/