Witam
W najbliższym czasie planuję sprzedaż Fiata Punto I. Zastanawiam się za ile realnie można sprzedać taki samochód? Można powiedzieć, że za tyle ile ktoś za niego da tylko kwestia za ile go wystawić na sprzedaż, zakładając, że potencjalny kupujący na pewno coś zbije z ceny.

Rok: 1999
Przebieg: 103tyś (przez 6 lat jeżdżone bardzo mało, a przez ostatni rok robił jako drugi samochód, w ciągu 6 lat przejechałem nim 40tyś)
Silnik: 1.1 55KM
Wersja: SOLE
Dodatkowo: centralny zamek, alufelgi 15" + koła zimowe, poduszka powietrzna

Jestem drugim właścicielem od 6 lat, zero rdzy, nie wymaga wkładu finansowego (tylni amortyzator do wymiany, ale zrobię to przed sprzedażą)

Zdjęcia:
http://imageshack.us/f/67/img0070bw4.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/526/img0038bb1.jpg/

~3,5- 4k

4,5k bym cenił. do negocjacji.

Nie spieszy ci się? Startuj od 5-5,5tys i zejdź trochę jakby co.
Spieszy ci się? 3-3,5tys max.

hmm szkoda że ma silnik 1.1 bo szukam 1.2 MPI 75km bo 1.1 dla mnie za słaby

No ale za 4500 można by go wystawić, cena do negocjacji i za 3800 pojdzie

Tak szczerze powiedziawszy liczyłem, że te 4tyś minimum się weźmie. Ceny niestety mocno poleciały w dół, już chyba 2 lata temu podejmowałem próbę sprzedaży, ale widocznie cena była zbyt wygórowana bo nie poszedł. Ze sprzedażą się nie spieszy, a sprzedawać mam zamiar około maja/czerwca, ale już orientuje się w cenach.

Hm, koło maja czerwca mowisz? A ile sobie cenisz tak na 100% do sprzedaży?
Bo moze bym Ci znalazł kupca

No wiesz co do ceny to sam nie wiem ile można wziąć tak żebym nie był poszkodowany Przywiązałem się do niego i nie widzi mi się sprzedaż za grosze, ale od roku mam już drugi samochód a ten stoi praktycznie nieużywany więc czas się chyba z nim pożegnać

Tak jak wspomniałem poniżej 4tyś raczej nie będę zainteresowany sprzedażą, więc troszkę powyżej 4tyś myślę, że byłoby optymalnie.
Przebieg realny, bo zakupiony od znajomego 6 lat temu z przebiegiem około 63tyś z tego co pamiętam, teraz ma zaledwie 103tyś.

Tak jak wspominałem rdzy niema, poza amortyzatorem bez wkładu finansowego, jeśli chodzi o lakier to trzy elementy delikatnie różniące się odcieniem - przycierki parkingowe i były malowane (mam zdjęcia dokumentujące, że były to tylko zarysowania)

I tak jak wspominałem byłbym zainteresowany sprzedażą około czerwca.

Najlepiej chyba byłoby znaleźć kupca na forum, jestem tutaj bodajże od 2007r więc na upartego można doszukać się jakiś postów związanych z użytkowaniem i historią samochodu

Hmm no nie wiem czy sprzedaż do za ponad 4k bo nikt Ci na giełdzie słowo nie uwierzy
Ktoś zobaczy taki przebieg to jestem 100% pewny ze powie że kręcony...

No ale na forum, nie wiem, nie wiem, mozliwe ze ktoś sie skusi, bo kumpel szuka auta do max 4tys...

No dokładnie wiadomo jak jest z giełdą. Byłem właśnie dwa lata temu na giełdzie z nim to ludzie na przebieg nie wierzyli i co do tych malowanych elementów też dziwnie na mnie patrzyli jak mówiłem, że delikatne przycierki. Później wydrukowałem zdjęcia i woziłem ze sobą w razie czego
Dlatego najpierw popytam wśród rodziny/znajomych czy ktoś nie chce, a później ewentualnie jakieś ogłoszenia w internecie i może giełda.

Myślę, że 4.5tyś by mnie usatysfakcjonowało, ale czy znajdzie się za tyle klient to czas pokaże. A skąd jest ten kolega? Bo samochód do obejrzenia będzie w Radomsku (woj. łódzkie)

Kolega okolice Rzeszowa, bez problemu mogę z nim przyjechać o oglądnąć, ale jak już mowisz ze 4500zł by Cię satysfakcjonowało to raczej odpada...

No jeśli kolega przyjechałby z nastawieniem, że cena 4tyś i w między czasie chciałby na pewno coś zbić z ceny i wtedy zrobiłoby się pewnie poniżej 4tyś, a to odpada.
Co do dokładnej ceny to zostanie ustalona jak już będę wystawiał go na sprzedaż, a obecnie chciałem się mniej więcej zorientować ile mógłbym za niego dostać bo ostatnio nie siedziałem w cenach Punta i kompletnie nie orientowałem się po ile chodzą. Fakt, na allegro są od 2 do 6tyś, ale czy te z górnej półki się sprzedają to już powątpiewam.

Dodam tylko, że pozostałem wierny włoskiej motoryzacji, ale markę jednak zdradziłem

Ta zniewaga krwiii wymaga

Nie no mowię max 4tys- brak funduszy, do tego trzeba oc i standardowe płyny, paski i oleje

OC do listopada chyba, olej wymieniany około 1tyś km temu (do czerwca wcale dużo więcej przejechane nie będzie ), a rozrząd zmieniony przy przebiegu ~85tyś. Gdzieś w zeszycie mam pospisywane co kiedy i przy jakim przebiegu było robione.

Także kupując w czerwcu raczej nie miałby żadnego wkładu finansowego, ale jeśli jego max to moje minimum to chyba ciężko będzie się dogadać bo kupujący zawsze z ceny chce zbić, a sprzedający chciałby trzymać się swojego minimum.

Wiem jak to wyglądało w momencie zakupu AR gdzie cenę udało się trochę zbić.