witam wszystkich, jest nowy problem z moim aucie, LPG nie dziala prawidolwo.
Zapalam na benzynie (rozgrzeny silnik) przelanczam na gaz ( na przeloncznik nieraz musze kliknac kilka razy) lampka miga daje do 2500rpm slysze "tyk" na zbiorniku dziala na gazie, po chwili czerwona dioda sygnalizujaca ze auto pali na gazie gasnie a auto sie przelancza na benzyne.
komp KME BINGO S4 z przeloncznikiem wskazjacym poziom gazu
nie chce jechac do gazownikow z tym bo tylko zedra kase, juz reduktor chcieli wymieniac za ok 270 zl (byl na zdechnieciu" a ja sam wymienilem za 170
za sprawdzenie zwineli kase a nie pomogli w zadnym z moich problemow.
Styki przewodow na moje oka sa dobre, polutowane ladnie zamocowane.
Podpowie ktos cos? gdzie mam szukac przyczyny? niechce wszystkiego po kolei wymieniac i topic pieniazkow w niepotrzebne czesci.
pozdrawiam
[ Dodano: 01 Wrz 2008 20:35 ]jesli ktos ma taki problem to trza sprawdzic cewke, przewody.
u mnie wina byla cewki, wsadzilem inna i narazie jest spokuj (ciakawe na jak dlugo bo cewka ze szrotu

)