jak w temacie pomocy

Istnieje coś takiego jak wykrętaki do zerwanych śrub. Wtedy w śrubce wierci się otwór i wkręca ten wykrętak który się klinuje i w ten sposób wykręca się śrubę. Jednak w świecy chyba to nie znajdzie zastosowania bo ( chociaż nigdy nie widziałem ułamanej świecy) ale zdaje mi się że tam nie ma metalu tylko jest porcelana a tylko gwint wokół tego jest metalowy ale jeśli się mylę to masz jeden sposób. a jeśli nie to chyba będzie trzeba ściągać głowicę.

No niewątpliwie jest kłopot. Zapewne został Ci sam gwint w głowicy a reszta wyszła? Aby uniknąć zdejmowania głowicy to osobiście próbowałbym coś wbić w wewnętrzną częśc tego co zostało w głowicy (np. szeroki przecinak) i nastepnie tak próbowałbym to wykręcić, aczkolwiek dojście zapewne nie jest zbyt wygodne więc będzie ciężko.
jak nie da rady to samochód na sznurku i może mechanikowi się uda (pewnie mają zestawy do tego jak kolega wyżej wspomniał), jak nie to niestety zdjęcie głowicy Cię czeka, co wiąże się z planowaniem głowicy, wymianą uszczelki, płynu chłodniczego, odpowietrzeniem układu później i oczywiście wykręceniem tej urwanej resztki + robocizna.

Na przyszłość raczej nie ma co oszczędzać 30zł i zlecić to mechanikowi, w takich sytuacjach to on ma kłopot. Sprawa wymiany świec wydaje się banalnie prosta, ale właśnie przez takie przypadki lepiej samemu się w to nie bawić.