No i znów wróciłem do jazdy kropkiem - niestety, znów się coś w nim zepsuło. Mianowicie po mocniejszym wciśnięciu gazu autko zamiast przyspieszyć, zaczyna mulić. Po zmianie biegu, nie można wcisnąć pedału gazu nawet do połowy, a jedynie delikatnie dotknąć gaz i pomału zwiększać siłę nacisku. Dzieje się tak zarówno na LPG i benzynie.

silnik 1.1

sprawdz czujnik połozenia przepustnicy...

I zobacz też czy gdzieś lewego powietrza nie dostaje, bo jak go zamula to może mieszankę ma nie taką.

Mam tak samo, jak mu wcisne mocniej to wyje i muli. Jeszcze nie doszedłem od czego to jest bo mam milion innych problemów z tym autem.
Swoja drogą to zauważyłem ze najwiecej kłopotu sprawiają kropki które sa zagazowane.....LPG to jest morderstwo dla tego silnika, on go po prostu nie znosi. Pojeździ trochę ok a potem to leci wszystko.

A jeśli chodzi o twój problem to wymień połowę osprzętu i powinno pomóc, być może trafisz na ten czuły punkt.
Ja regengerowalem reduktor, czyscilem przepustnice, uszczelniałem cały dolot, podokrecałem co sie dało, wymieniłem kable zapłonowe, czujnik temperatury cieczy chłodzącej, silnik krokowy w przepustnicy i chyba jedyne co mi jeszcze zostało to sonda lambda.

Powodzenia.

z tego co sie orientuje to silnik 1.1 jest jednym z silnikow które najlepiej nadaja sie do zagazowania:)

mam podobne objawy od czasu do czasu
silnik ten sam, reduktor wymieniany 2 lata temu, wymienione kable, świece, filtry

Ja miałem podobnie że jak wcisnąłem gaz to autko mi muliło i nie chciało jechać dopiero po wciśnieciu do dechy zaczynał normalnie jechać. Pomogła wymiana sondy lambda.

Jak wcisne w podłogę to już wogóle stoi

Sondy nie sondy już wymieniane

Byłem w ASO - powodem były 3 błędy komputera i trzeba wyregulować zawory.

hmm.. ja sondy nie wymieniałem, ale obawiam się że trzeba będzie... kurde chyba się sprzeda tego Punciaka bo zaczyna być skarbonką