Hej, czy mogę poprosić Was, drodzy koledzy i koleżanki o zdjęcia Waszych silników 1,1 spi? Muszę coś sprawdzić i będzie mi to niezmiernie pomocne, jeśli kilka osób mogłoby umieścić fotki otwartych masek swoich aut. Pozdro.

tylko zależy co chcesz sprawdzić, żeby odpowiednio zdjęcie zrobić. Jest taka możliwość, że to coś będzie nie widoczne.

Najbardziej zależy mi na układzie dolotowym

a możesz zdradzić dokładnie o co chodzi? Może da się pomoc bez zdjęcia.

szybciej znajdziesz na allegro

albo w tematach na forum poszperać. Sporo jest osób, które w swoim temacie robiło zdj pod machą.

Chodzi mi o to, że nie wiem skąd mój dolot bierze powietrze...
Na zdjęciu poniżej zaznaczyłem punkt, w którym rura dolotowa po prostu się kończy !!! ??? !!! Wygląda to tak jakby silnik zasysał powietrze wprost z wewnątrz komory. A może po prostu mam zwidy?

dokładnie tam kończy się, a właściwie zaczyna rura dolotu. A co to ma w ogóle za znaczenie, że bierze powietrze z wnętrza komory?

Może się nie znam, ale w komorze jest raczej gorące powietrze ? Powinno być chłodne. Pociągnął ktoś z was tą rurkę dalej może pod zderzak? Czy taka operacja jest w ogóle dozwolona? Wydłuży się wtedy droga powietrza do silnika, co być może wpłynie negatywnie na moc?

A że tak zapytam w jakim celu chcesz ją wydłużać pod zderzak?

żeby łapał chłodniejsze powietrze?

I to ma coś poprawić? Jeśli spodziewasz się po tym jakiejś poprawy z tym silnikiem to ja bym odpuścił, bo cudów nie będzie. Z tego co czytałem różne tematy odnośnie tego silnika to najlepiej jest oryginalny. Jedynie co to wywalenie odpinanej obudowy i zostawienie gołego filtra coś dawało. Jakieś 2s szybciej do 100 szedł. Ale wtedy też zimnego nie dostawał bo grzało w dolot od silnika.

gdzie to wyczytales?

zauważ że w to miejsce dmucha spod reflektora zimne

[ Dodano: 10 Gru 2010 22:55 ]
Poza tym ciepłe/zimne to jest pojecie względne.... po to jest czujnik temp powietrza i lambda żeby odpowiednio dobrać dawkę paliwa aby była spalana zawsze w mieszanka stechiometryczna. (AFR=14,7), czyli silnik pracuje w wiekszosci przypadków optymalnie. Poza takimi jak gaz do dechy itp. Tu zawsze masz bogata mieszankę.

greg505 Stax u siebie coś takiego robił. I jeśli się nie mylę różnica w osiągach w jego przypadku taka była. Ale całkiem możliwe, że coś namieszałem.

Poza tym modyfikacje wolnossącego 1.1/1.2 to pic na wodę i szkoda czasu. bez 150km/t szału ni ma.

no może, że ktoś uwielbia swoje 1.1 i nie zamieni na nic innego, a w dodatku ma górę kasy do wywalenia. To można się bawić.

To nie jest temat o podnoszeniu mocy, a więc proszę mi się tu nie mądrzyć. To było tylko zapytanie co jest ( nie tak ) z tą rurą. Chciałbym tylko dodać, że znajomy w seicento 1,1 spi ma tą rurę poprowadzoną fabrycznie aż do samego niemalże zderzaka. Do tego jeszcze powiem, że latem, gdy w ukropach temperatura pod maską sięga niebotycznych wartości, czuć spadek elastyczności. Być może byłoby inaczej gdyby dolot poprowadzić rurą pod zderzak... Ale oczywiście to wszystko było przecież policzone przez ludzi mądrzejszych od nas. Co zrobić z tym fantem?

Nic nie rób.
Zimne powietrze dostajesz z szczelin reflektora i nad mocowaniami zderzaka podczas jazdy. Tak jak pisał kolega wyżej.

Wszyscy w oryginale mają zamontowane tak rury dolotowe i wszystkim działa jak ta lala. Jak coś jest dobre - nie trzeba psuć

Przestań się martwić i zaśnij spokojnie, silnik 1.1 to nie jakieś Turbo z 1.5 albo 2.0, - tutaj w swoim przypadku jakie powietrze się nie dostanie i tak będzie dobrze. Miejsce w którym jest zamontowane jest w miarę dobrze dobrane i jego zmiana może różnicę zrobić, ale dla Ciebie na bank nie zauważalną.

Pozdro

o ile nic nie pogorszy.

W którąkolwiek stronę, czy pogorszy, czy polepszy - i tak tego nie zauważy, nie odczuje itd.

Pogorszyć nie powinno, przecież to wydłuża drogę dolotową powietrza o zaledwie kilka cm, czyli całe nic.

anaruku niby racja. Ale tak jak mówisz co by się nie stało, to przy tym silniku będzie niezauważalne, więc szkoda cokolwiek z tym robić.