Witam

Mam taki problem. Mój kropek postał 2-3 tyg bez uruchamiania na upałach i jak go chciałem odpalić to było słychać dziwny pisk a rozrusznik obrócił się może 1 raz. Myślałem że to akumulator więc podłączyłem aku od audi kumpla i tym razem słychać było ten sam dziwny pisk tak jakby skrzypienie starych drzwi a rozrusznik obrócił się może 2-3 razy Powtórzyłem czynność 3 razy i to samo. Myślałem że może mam jakieś zwarcie w instalacji i moc aku wyssało ale jak spowrotem do audi aku wsadziłem to audi odpaliło od strzała... Co może być przyczyną biorąc pod uwagę że pół roku temu wymieniłem rozrusznik na regenerowany...

Dzięki za wszelką pomoc
Punto 55 SX 96r

To może być rozrusznik ale tez np zatarty alternator, który stawia spory opór (chociaż raczej dobry rozrusznik obróciłby wtedy silnikiem a z paska klinowego poszedłby dym - miałem tak właśnie w poprzednim aucie).
Możesz to sprawdzić zdejmując pasek klinowy z alternatora i jak pokręcisz rolką to będziesz wiedział czy altek stawia opór czy nie. Jak zdejmiesz pasek to możesz spróbować odpalić - jak będzie kręcił żwawo to raczej nie rozrusznik. Jeszcze warto sprawdzić połączenia elektryczne rozrusznika, przy słabych, skorodowanych nie pobierze tyle prądu aby zdrowo pokręcić silnikiem.

Kolego niekoniecznie.Miałem przypadek do robienia (Fiat Bravo), że przywiezli chłopaki auto z niemiec i nie odpalalo.
Głowiłem się dwa dni co moze być, w koncu cos mnie ruszylo i sciagnalem pasek od altka iiii....Barvo odpalilo odrazu na samym aku.
Okazało się że łożysko alternatora było zapieczone jak dobry ser na pizzy.

W tym przypadku obstawiam to samo.

a ja jeszcze sprawdził bym klemy może miałeś brudne, lub kiepsko dokręcone i nie ma odpowiedniego przepływu prądu

Sprawa wygląda tak: zdjąłem pasek z altka podłączyłem nowy aku i... rozrusznik zaczął kręcić jak trzeba silnik już prawie był na chodzie ale w ostatniej chwili jednak nie zaskoczył. Wniosek chyba jest taki że to wina altka na dodatek jak chciałem nim pokręcić to ani o milimetr nie ryszył (czyli chyba coś się w nim zapiekło). I jeszcze pytanie czy na samym akumulatorze(bez altka) samochód jest w stanie odpalić?

Tak silnik odpali Jedyne co to kontrolka od ladowania będzie się świeciła no i ładowania nie będziesz miał a poza tym to nic się nie stanie

Witam ponownie

Problem tkwił w pękniętym alternatorze zauważyłem to dopiero jak wyciągnąłem altka. Teraz tylko nowy wmontować i powinno hulać z uwagi na to iż na kablach z audi po kilku próbach kropek palił od strzała.

Dzięki wszystkim za pomoc