witam, mój problem z kropem polega na tym że ostatnio zauwazyłem ze przy dodaniu gazu obroty nierówno spadają. tzn przygazuje go do 3000 tys.to spada ładnie do 1500 - zatrzyma sie wskazówka obrotomierza postoi, spadnie na ok 1200 postoi i dopiero spada na 1000
co to moze byc?dodam tez ze dzisiaj jadąc cos mi sie zablokowało i po wciśnięciu sprzęgła obroty falowały od 1500 do 2000 pomogło zgaszenie silnika i ponowne odpalenie. jakieś pomysły?

[ Dodano: 24 Sie 2010 13:22 ]
dodam jeszce ze teraz zauwazyłem ze to dzieje sie po przełączeniu z lpg na benzyne. bo ostatnio praktycznie nie ma wolnych obrotów na lpg - obroty spadają ponizej 1000 całym autem trzesie itp i własnie po tym jak przełacze na pb to obroty sie podnoszą i falująpomiedzy 1500 a 2000
co to ?

zacząłbym od czyszczenie korpusu przepustnicy z krokowcem na czele. to nigdy nie zaszkodzi a zwylke pomaga. zwłaszcza jeśli masz LPG.

krokowiec czysciłem jakiś miesiąc temu.. a przepustnica ktore to ? boo ja laikiem jestem w tych sprawach..

jeśli czyściłeś krokowca, to wyjmowałes go własnie z korpusu przepustnicy. polecam wyjąc całośc jeszcze raz - możesz posłużyć się pomocą z forum topic10725.html
co prawda tu jest Punto II, ale wielkich różnic mie będziesz miał.
przy okazji będziesz widział jak wygląda linka gazu w okolicach zakończenia pancerza.

[ Dodano: 24 Sie 2010 14:38 ]
różnica pewnie taka, że u Ciebie krokowca się wyciąga, w w PII jest "wbity" w korpus przepustnicy na stałe.

[ Dodano: 24 Sie 2010 14:40 ]
a tu masz do Punto I - choc wersja 1.1 55 KM
nie wiem dokładnie, która pomoc bardziej pod Twój silnik podejdzie.

dzięki za linki jutro sie tym zajme.ale nie moge pojąc bo jak go odpale to chodzi ok. a jak włacze lpg - obroty spadają ponizej 1000 a po ponownym przełaczeniu na pb faluja pomiedzy 1500 a 2000..

u mnie wszystko było OK, dopóki silnik byl zimny. jak przychodziła wiosna/lato to falowanie pojawiało się już po 2 minutach od odpalenia silnika, zwykle nawet na Pb bardziej falowało niż na LPG. w zimę silnik musiał sie nieźle nagrzać by falowanie się pojawiło.

aha. i czysczenie krokowca pomogło?
u mnie na lpg wogole sie popsuły niskie obroty musze wczesniej podjechac do gazownika i dopiero pozniej cos robic. czyli to nie jest wina lpg? tylko coś z paliwem?

[ Dodano: 24 Sie 2010 19:21 ]
moze jakies błedy na komputerze i dlatego?

piter123321 głowy nie dam że tylko z paliwem. ale zrób porządne czyszczenie krokowca i przepustnicy - zobaczysz czy silnik się troche uspokoi i wówczas do gazownika na regulację. jeśli będą falowały, gazownik nic nie pomoże.

wiem, ale kurcze jak nie właczam lpg tylko jade na pb to silnik chodzi równiutko - mozna połozyc szklanke z woda i patrzec jak spokojnie stoi. na lpg jak sie uda ze utrzyma obroty - tzn 1000 to jak przełacze na pb tez jest ok. problem jest jak pisałem wyzej;) gdy obroty spadna ponizej 1000 i pozniej juz falują. ok na dniach zajme sie krokowcem, i napisze co i jak . dzięki Kamillo

OK, jak nei pomoże będziemy dalej kombinować. Powodzenia:)

witam.. wczoraj zatankowałem lpg.. i problem jakby zniknął - tzn nierówne obroty są na lpg ale po przełączaniu na paliwo ładnie sie trzymają i schodzą w dół.
a ten problem moze byc spowodowany tym ze nie miałem lpg? tzn końcówka i nie wiem moze zassał jakiegoś powietrza i falowały obroty? ( po ponownym uruchomieniu problem znikał)
nie wiem moze to jest przyczyną? i dodam ze silniczek krokowy czysciłem, ale po tym jak problem sie rozwiązał.

piter123321 powietrza "lewego" to zassać nie mógł... może jakiś kiszkowaty gaz Ci się trafił, i syfił komorę spalania. teraz się wszystko przepaliło i wróciło do normy? oby! teraz lej Pb i LPG, trochę obserwuj Kropka i nawijaj kilometry:)

wyglada na to ze tak.. bo po przełaczeniu z lpg na pb obroty sie podnoszą, ale pozniej schodza do normy. czyli chyba jest ok..?:)

jest dobrze - przemierz go jeszcze jak Ci spalanie wychodzi i będziesz miał pewność.

witam. mam jeszcze jedno pytanie odnośnie obrotów. bo gdy przygazuje na Paliwie. to obroty spadają ładnie równo do 1500 tam wskazówka sie zatrzyma i dopiero po chwili spadnie na 1000. tez tak macie? czy to u mnie cos nie tak?

jeśli robisz to na zimnym silniku to może tak być, czy na ciepłym jest to samo?

zarówno na zimnym jak i na ciepłym.. co to moze byc?

a jak czyścileś krokowca to przypadkiem nie kręcileś tym plastikowym trzpieniem bo on się wykręca jest mocowany jakby na wkręcie.

raczej nie.. co najwyzej moglem go delikatnie poruszyć.. co wtedy jakby sie poruszył?

ja miałem u siebie tak że przy czyszczeniu nieświadomie go troszke wykręciłem i miałem obroty 4500 po przygazowaniu spadały rozebrałem ponownie wkręciłem trzpień i wszystko wróciło do normy.

mi po przygazowaniu zatrzyma sie na 1500 i po chwili spadnie. to moze też dlatego;) kurde musze znów torxy zalatwic ech. boo on sie ma nie ruszac tak? ten trzepień? bo u mnie chodził w jedną i druga strone, to moze wykręcony jest..

przód tył tak ale pokręć nim delikatnie i zobacz czy się nie rusza czy jest wkręcony

aa u mnie sie właśnie na boki kręcił czyli mam go poprostu zakręcic do oporu tak?

[ Dodano: 28 Sie 2010 14:37 ]
sprawdzałem własnie i o to takie czarne Ci chodzi? rusza sie na wszystkie strony..

w krokowcu masz trzpień u mnie jest niebieski wkręć go z wyczuciem i może pomoże jeśli to to.

ale ktore to mniej wiecej? mozesz pokazac na jakiejs fotce? to jest to takie za tym metalowym? czy całkiem musze rozebrać krokowca na częsci pierwsze?