Witam.
Posiadam Punto I 1.2 75. Mam nadzieje ze w dobrym miejscu umieszczam swoje zapytanie ponieważ problem jest dość złożony. Zacznę od początku...
Po wymianie czujnika chłodnicy (załączającego wentylator, znajdującego się na chłodnicy) miałem przez kilka dni dość niski poziom płynu chłodzącego (trochę mi zabrakło w momencie wymiany). Wentylator po wym. czujnika załączał się mniej więcej między 1/4 a 1/2 skali- uruchamiał się i schładzał (na skali wskaźnik zniżał się). po dolaniu płynu i ponownym odpowietrzeniu układu chłodzącego wentylator zachowuje się dziwnie. Załącza się mniej więcej miedzy 1/4 a 1/2 skali ale schładza nawet do poniżej 1/4 (potrafi chodzić bez przerwy nawet 6-7 minut. Co mogło spowodować taką nagłą zmianę pracy wentylatora (nie prawidłowo odpowietrzony układ?)?
Drugi problem:
Silnik po nagrzaniu (po włączeniu/wyłączeniu już wentylatora) zaczyna pracować nie stabilnie ok 30 sekund) po czym gaśnie. Niestety po tym już odpalić go nie można. Z obserwacji wychodzi że jak tylko troszkę ostygnie (nawet ok 5 min) odpala bez problemu od pierwszego.
Podejrzewam że może być jakiś problem z czujnikiem cieczy chłodzącej (gdzie on się dokładnie w punto znajduje?)Proszę o pomoc bo w takie ciepło boję się gdziekolwiek jechać

Czy ktoś posiada dane techniczne (oporności) czujnika położenia przepustnicy? Wydaje mi się że ona może powodować takie opóźnienie w reakcji po dodaniu gazu oraz zadławienie przy delikatnym dodaniu gazu)
Z góry dzięki za pomoc.
[ Dodano: 23 Maj 2011 13:32 ]Nikt nie ma pomysłu co może być powodem...

HELP
