witam, krokowy myślę ze to nie jest jakiś chińczyk, dlatego ze naprawiałem auto w miarę dobrego mechanika, i nie pozwoliłby na to żeby wsadzić byle jaki krokowy...
W sumie jak jeżdżę spokojnie to nic się nie dzieje, czyli staram się nie przekraczać 3500 obrotów, ale jest to denerwujące że ma się świadomość ze nie można nawet dobrze przycisnąć lub wyprzedzić auta bo zaraz obroty na maxa lecą....
A wogóle to ktoś z was miał może taki przypadek z tymi obrotami??
Cytuj:
Jeśli masz dobre sprzęgło to coś takiego jest niemożliwe. Obroty skaczą tylko na obrotomierzu czy też słyszysz że rosną?
Może po prostu jest problem z sygnałem idącym od czujników do obrotomierza?
no niestety ale silnik wyje mało nie wyskoczy.....
podczas jazdy słychać wycie silnika, a jak jest na biegu jałowym to widać na obrotomierzu i słychać silnik jak wyje
słyszałem od znajomego ze to może być regulator przepustnicy, czy coś takiego...nie znam się ogólnie...Nie powiedział mi
ile kosztuje przyjemność wymiany, naprawy tego??!!??!!
Linkę dziś sprawdzałem i niby wszystko jest dobrze