Po wymianie rozrządu (pompa wodna; wszystkie paski; napinacz; wymiana płynu chłodzącego) po uruchomieniu silnika okaząło się że pompa wodna głośno pracuje.

Myślałem że płyn musi poprostu do niej dotrzeć itd. ale po 10 min. nadal bł ten problem.
Dzisiaj jechałem do domu i zauważyłem dodatkowo że temeratura silnika waha się na 3/4 wskaźnika a wcześniej bło na 1/2.

Co jest nie tak!?

może trafiła Ci się jakaś felerna pompa

Raczej nie to. Jutro zrestartuję komputer; wyjmę osłonę rozrządu i sprawdzę czy to na pewno problem leży w pompie. Tak jak pisałem zostało wymienione wszystko; a może to wina termostatu?

Może masz nie taką pompę jak trzeba? W zależności od rocznika pasek rorządu ma troszkę mniej lub troszkę więcej zębów i pompa chyba odpowiednio do tego, więc może to to?

Raczej nie to. Gdyby w pasku było za mało zębów to bym nawet go nie odpalił . Są 2 wersje. Z 24 i 20 zębami. Ja mam tą z 24.
Co do pompy wodnej to konsultowałem się z mechanikiem, i dodatkowo dopytywałem się sprzedawcy o rodzaj pompy wodnej.
Wszystkie części które mam są w 100% przeznaczone to tego modelu.

Obawiam się tego że coś stało się podczas montazu chociaż nawet nie mam pomysłu co mogło się stać. Wszystko szło zgodni z planem więc...

Może jednak krzywo założyłeś?
Ja coś kojarzę, że u mnie też głośno chodziła i chyba się okazało, że właśnie minimalnie krzywo była.

ale jak masz śruby montazowe więc?

Problem został rozwiązany.
Okazało się że za słabo dokręciłem napinacz paska rozrządu i pasek "ślizgał" się na pompie wodnej i wydawał dziwne stuki. Już wszystko jest w porządku. Dzięki za zainteresowanie.