Punto I silnik 1.1
rok 1995
Pojawił się problem a w sumie to był cały czas od momentu zakupu tylko teraz się nasilił ze względu na spadek temperatury otoczenia.
A więc od początku
na benzynie bez względu na temperaturę silnika skład mieszanki idealny, praca silnika bez zastrzeżeń

Na gazie dopóki nie załączy się wentylator- czyli w okolicach 90 st mieszanka jest zbyt bogata i na wolnych obrotach dławi się - szarpie silnikiem.W czasie jazdy jest wszystko ok przyśpiesza płynnie, problem jest tylko na wolnych obrotach LPG.

Po osiągnięciu prawidłowej temperatury- wskazówka leży poziomo co chwilę włącza się wentylator czyli okolice 90 st problem znika. skład mieszanki idealny. nic nie szarpie nic nie prycha.

Spalanie cykl miejski 9 litrów LPG.

Gazownik powiedział że może być lekko uszkodzona sonda i dopiero jak sonda się nagrzeje to zaczyna prawidłowo pracować-coś z jakąś grzałka może być nie tak. Wszystko rozumiem ale czemu ten problem nie występuje na benzynie?
Pomóżcie swoimi opiniami i sugestiami.

Skoro na benzynie chodzi prawidłowo a na gazie coś jest nie tak to raczej nie wina sądy
Problem raczej leży po stronie instalacji LPG

tez mi się tak wydawało ale Ci od gazu pokazują mi jakieś kontrolki w instalacji i mówią że jak się zagrzeje to sonda zaczyna pracować pełną parą i jest ok
sam n ie wiem co o tym myślec

podjedź do innego gazownika na regulacje.

Dokładnie zrób jak nickoo, radzi

niop
lambda tak naprawde w instalacji lpg niczego nie zmienia
mozna dzięki niej lepiej ustawić ale żadnych sygnałów instalacja nie przetwarza
chyba ze masz staga z nowym softem 8 w wersji beta
on tam cos w open loopie ponoc z lambdy korekty robi
ale pozatym nic
do wiekszosci instalek nawet gaziarze nie podłączają sondy bo nie ma to sensu

Jeżeli by nawet podłączyć kropka do kompa, to i tak wywali błędy od sondy, oraz od wtryskiwacza. Urok instalacji LPG.