elo
hmm od jakiegos tyg moze 2ch sie zmagam z dziwnym problemem
tzn zmagam jak zmagam narazie jezdze
cos se klekocze ale tylko jak jade (na postoju nie) i tylko jak przyspieszam bardzo delikatnie - tak ze noga ledwo co nagazie przyspiesza lekko
jak depne to przestaje
brzmi troche jak zawory?;/
ma 100k przejechane i w sumie nigdy nie byly regulowane
ale zawory mysle ze klekotaly by zawsze nie ? na postoju itp tez?
ciezko to nagrac za ciche to jest dla dyktafonu w tel
ale ja ewidentnie slysze ze silniku brzmi cos inaczej niz zwykle
jakies pomysly?