Kolejne szybkie pytanie koledzy .

Jestem w trakcie przerzucania góry 1.2 do 1.1 - mam komputer, no i na 99% czeka mnie ściąganie immo, ale jako, że zdarzały się kropki bez immo, to mówiąc szczerze, wolałbym nie wywalić pieniędzy na usunięcie czegoś, czego nie ma .

Zdaję sobie sprawę, że próba odpalenia serii 1.1 na tym kompie, nie jest najlepszym pomysłem, ale jeżeli dobrze kombinuję, to samo podmienienie kompa, na tego z 1.2 i włączenie zapłonu, powinno mi powiedzieć, czy immo jest czy nie, dobrze myślę?
No i druga sprawa, czy nawet na samym zapłonie, komp nie załapie jakiś błędów, które mogą utrudnić mi życie?


Z góry dzięki za odpowiedzi .

spytaj osoby od której nabyłeś komp czy było immo.

Komp kupiony na Allegro z jakiegoś szrotu - na pytanie o immo usłyszałem "yyy... eee... no chyyyyba ma..." - tak więc wolałbym się upewnić osobiście . No chyba, że nie ma żadnego bezbolesnego sposobu.

tak to raczej ciężko

A nie jest przypadkiem tak, że jak podłączę nowego kompa, przekręcę zapłon, to zapali się kontrolka CODE i w zależności, czy następnie zgaśnie czy nie, będzie można wnioskować obecność immo lub jej brak?

Ja tak kombinowałem, ale chciałem się upewnić przed podłączeniem.

najprościej to powinno być tak że jak kupujesz komp z immo to powinieneś dostać pastylki do klucza a jeśli nie było to może jest bez immo.

ściągnięcie immo w oświęcimiu to ca 200zł, niemniej gdzieś czytałem w instrukcji chyba o tym, ze da się system fiat code zakodować... za dnia dam CI dokładnie odpowiedź...

Powinno, ale najczęściej niestety nie jest . Przeglądając Allegro 90% ECU jest bez pastylek i żadnych danych, świadczących o obecności immo lub jego braku. Zdarzają się pełne zestawy, ale wtedy cena potrafi dochodzić do ~300-400 zł, a w takiej sytuacji, już o wiele wygodniej i przyjemniej, zapłacić za ściągnięcie.




Z tego co wiem, to działa to w ten sposób, że mając kartę kodową i/lub (nie jestem pewien) "klucz - matkę", można sobie "dokodować" dodatkowy klucz. Więc musiałbym mieć kartę kompa 1.2 - a nie posiadam do niego niestety absolutnie NIC.

Chciałbym po prostu móc się "osobiście" przekonać o tym, czy immo jest - ale mam trochę obawy, jeżeli chodzi o podłączenie tego kompa do serii 1.1.

jeżeli podejrzewasz że fabrycznie nie miał immo to powinien mieć napis ecol

Nie tyle podejrzewam, co mam cichą nadzieję - nie mam żadnych danych nt przeszłości tego ECU, więc to ruleta.

A owego wpisu brak.

Ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?

Przy kompie od 75 bym na to nie liczył.
Immo był seryjnie montowany, jedynie w wersjach S z początku produkcji mogło go nie być, ale 75 chyba nigdy nie były jako S sprzedawane.

Poza tym dobrze tak jak napisałeś: