Witam. Czytałem sporo na ten temat na forum, ale postanowiłem założyć ten temat. Otóż, auto po nocy pali od razu, na gorącym ( pare minut od zgaszenia ) też idealnie, ale gdy postoi np z godzinę już mu jest ciężej trzeba poczekać ok 4 s +... zauważyłem że wtedy przelewa go paliwem. Na forum wyczytałem, że gdy np w ogóle auto nie odpala na ciepłym to jest czujnika położenia wału korbowego do wymiany, ale u mnie auto odpala. Następnie wyczytałem, że może to być czujnik temperatury na silniku ( czujnik termiczny wymieniałem w wakacje, tak samo jak świece i rozrząd ). Panowie co radzicie ? Kupić ten czujnik temperatury czy może jeszcze jakaś inna opcja. Proszę o porady (w razie czego proszę o nieusuwanie tematu przez kilka dni, jeżeli by było z nim coś nie tak ). Jest to moje pierwsze auto.

Fiat Punto S55
1995 rok
1.1 benzyna