hmm dziwne to
kable wymienilem - czasem troche szarpal i slyszalem ze co tam ktosa iskra wypadała w silnik

ale bylo to samo...
odpiołem krokowy - i jak ręką odją

podpinam spowrotem - nadal ok...
rozebralem go przeczyscilem zamontowalem
dzis 70km narazie lepiej - raz tylko go przydusilo ale nie az tak zeby zgasł

ale na benzynie dalej cos go boli - jak zapale go to bez dodania gazu zgasnie od razu;/
o chodzi tak jak by nie mogł..
ale jak odpale na gazie wszystko ok...
jakies pomysly?
z gory thx
[ Dodano: 06 Lip 2012 10:50 ]jak sie powinien zachowiwac krokowy ?
sprawdzałem czy na pewno działa - odpaliem z wyjętym.. i generalnie wyglądało to tyle ze im bardziej dodawałem gazu tym bardziej się wysuwał ten trzpień..
tak ma byc?
myslałem ze krokowy ino wolne obroty pilnuje?
[ Dodano: 11 Lip 2012 09:26 ]reset komputera załatwił sprawe jak narazie:)