Nagminnie w moim puncie wyrzuca mi blad sondy lambda. Po skasowaniu jest ok, przejade sie kilka km, podpinam kompa i blad jest na nowo.
Zrobilem odczyt na postoju, czy ktos mi powie czy przebieg sygnalu jest prawidlowy ?
Sonde podmienilem, zalozylem inna zdobyta na szrocie i dalej to samo.
