Jako, że leci do mnie już oil catch, to odbierając złączki pod budowę ITB zapytałem o przewód odpowiedni do w.w. celu.
W odpowiedzi usłyszałem, że do tego typu zastosowania, odpowiedni będzie wąż teflonowy (w oplocie lub bez) - co Wy na to? Bo ja mam trochę mieszane uczucia...

Rozumiem - do smarowania turbo itd. gdzie jest stałe ciśnienie oliwy, temperatura, ale do olejowo-powietrznego śmietnika?

Nie raz widziałem, jak ludzie składają odme na największym gównie, jakie znajdą w garażu (widziałem nawet patent, z wężem ogrodowym

). Moim zdaniem wystarczy zwykły waż do 100-120*C do ropopochodnych produktów, ale chciałbym, żeby wypowiedział się jeszcze ktoś

.