Witam mam do robienia simering pod kołem zamachowym, pewnie sprzęgło bo długo tak jeździłem i łożysko które słychać jak się puści sprzęgło (chyba oporowe). Wie ktoś ile będę musiał bulić? Wiem, że jutro mogę się przejechać i spytać, ale ja w gorącej wodzie kąpany, a w Łodzi teraz korki hehe to nie opłaca się z domu wychodzić

~350- 500 za robotę + części (simering ~30, sprzęgło - 200-250) suma - od 580 do 780
przynajmniej ja tak szacuje na podstawie cen na śląsku.
ja za wymianę sprzęgła, regulację luzów zaworowych i wymianę oleju w skrzyni zapłaciłem w ASO 500 PLN za robotę + 2 płytki - sprzęgło było moje(luk, 208 pln, uszczelka pod pokrywę tez moja - 18 pln, olej do skrzyni coś 70 zeta, ale wlałem syntetyk).

Łohoho ja się uczę dorabiam w weekendy żeby mieć na paliwo hehe myślałem że trochę taniej liczyłem na 250zł max , przecież do wymiany simeringu itak i tak musi zdjąć skrzynie także no jestem w szoku. Dzięki za odpowiedź, jutro pojadę na warsztat zapytam się i napiszę tutaj ile mi powiedzieli

Krisldz, ta, ale panowie chętnie sobie policzą za czas potrzebny na pare śrub na kole zamachowym, plus ,,gruba robota, Paaaanie"

Powiedzieli mi że wymiana sprzęgła 200zł za samą robotę. Mówili że simeringu nie trzeba ruszać bo sprzęgło suche stwierdził to zdejmując zaślepkę ze skrzyni, w sumie to trochę mi ulżyło hehe ;p ale tak czy siak bierze olej i to pewnie pierścienie, a miałem nadzieje że simering no cóż...

może simering cewek? ale to bys raczej widział...