Witam wszystkich forumowiczów. Otóż mam taki problem z Kropkiem. Wymieniłem ostatnio płyn chłodniczy, odpowietrzyłem cały układ jak się należy, ale zauważyłem, że zamarza mi reduktor LPG, samochód przez to gaśnie, nie ma mocy. Po rozgrzaniu silnika gdy dotykam węża z cieczą chłodzącą, który idzie do reduktora to mniej więcej w odległości 15 cm od niego jest zimny. Tak jakby płyn chłodniczy w ogóle nie dochodził. Poradźcie mi co mam zrobić, bo nie da się tym autem jeździć a mi już ręce opadają

Masz zapowietrzony reduktor i dlatego zamarza. Odpowietrz i powinno być ok.

Powiedz mi jak się go odpowietrza, bo nie mam pojęcia.

Wyciągnij wąż z reduktora, ten zasilający od płynu chłodniczego i go zalej następnie ten drugi i też go zalej płynem chłodniczym, następnie odpal auto potrzymaj tak z 30 sekund na około 3-4 tyś obrotów i powinno być ok.

Autor postu otrzymał pochwałę

Dzięki za radę, jutro się pobawię i napiszę czy cokolwiek pomogło

[ Dodano: 18 Lut 2014, 16:50 ]


kamilpl82 miałeś rację, zrobiłem jak mówiłeś i teraz reduktor się nagrzewa Dzięki wielkie

Cieszę się że mogłem pomóc.