Jako że to mój pierwszy temat to wypada się przywitać więc cześć wszystkim mam problem z kontrolką oleju. Po zgaśnieciu marchewy odpalam kropka i przez ok. 5 sekund święci mi się kontrolka oleju po czym gaśnie. Po wyłączeniu silnika jest to samo. Nie czuć żeby auto gorzej jeździło ani innych objawów, poziom oleju w normie. Ktoś coś jakieś pomysły? Mój kropek to '95, 1.1 b+g

Możesz sprawdzić sobie instalację elektryczną czujnika ciśnienia oleju, poprzez zdemontowanie wtyku hermetycznego i po ustawieniu kluczyka „ na zapłon” zwarcie przewodu czujnika do „masy”, wtedy kontrolka powinna się zaświecić ( co wskaże nam prawidłowe zadziałanie instalacji). Sam czujnik może ulec awarii, jak każdy inny element samochodu. Jeśli Jesteś pewien dobrej kondycji swojego silnika i sprawdziłeś jego stan, możesz wymienić podejrzany czujnik na nowy, ja zakładałem niedawno czujnik TRW, który kosztował około 26 zł (nowy).

Jaki masz olej w samochodzie?? bo ja miałem Tak samo jak zalałem olejem ELF...
zawsze lałem Castrola i kontrolka gasła zaraz po odpaleniu a jak miałem raz ELF to gasło po 5,6 sekundach nie wiem czemu ale mój silnik nie lubi tego oleju