Czy jest sens wkładac gas za 1200 zł do Sportinga 1.2 16V 1998 r, niewiem ile jeszcze pali benzyny ale liczyłem tak około po trasie Poznań - Lublin i po Lublinie z 220 km spalił 47 litrów bez, razem 720km. Ile może palic gazu tego za 1200 zł a ile sekwencji bo jest w Lublinie sekwencja za 2 000 zł. Proszę i rade.

Na spalanie na trasie nie patrz, chyba że masz to szczęście jezdzic TYLKO w ten sposob w co wątpię. Ogólnie rzecz biorąc jesli specjalnie szukales sportasa żeby go zagazowac to trochę to bez sensu, ale skoro juz taki jest punkt wyjsciowy to odpowiadam : jeszcze (przy obecnych stawkach) opłaca się montowac gaz, szczegolnie jesli duzo jezdzisz - wtedy szybko Ci się ta inwestycja zwróci. Pamiętaj tylko o dodatkowych kosztach przeglądu i fakcie że butlę będziesz musiał gdzies ulokowac, czyli albo butla w bagaju (gorsza opcja) albo w miejsce zapasu, a dojazdówa (chyba że do mk1 dawali juz pełnowymiarowe koło, to sorry) luzem w bagażniku (lepsza opcja)


P.S. Nie pisz drukowanymi

Ponoć 16v nie najlepiej znoszą gaz. A jeśli juz to sekwencja. Tak jak powiedział adi.degora jeśli dużo jeździsz to powinna się szybko zwrócić

az musialem zareagowac.

bydli, ile ty masz chlopie lat i gdzie sie uczyles pisac. Czy wiesz, ze istnieja znaki interpunkcyjne. Twojego tekstu nie mozna normalnie czytac.

A poza tym, kto kupuje Sportinga, zeby go uraczyc gazem??? Toz to swietokractwo.

PS. Zeby nie zostac posadzonym, ze zwracam uwage innym a sam pisze typowo polskie litery bez kreseczek dodam tylko, ze nie mam dostepu do klawiatury z polskimi literami.

Moj sportas pali na trasie ok. 6 litrow, a w miescie ok. 7,5

wkońcu ktoś kto też zwraca uwage na pisownie dzieki za wsparcie

kox, tekst pisany duzymi literami beznadziejnie sie czyta. Pomijam bledy ortograficzne i ogolny sens zdania.

Ja napisze kilka słów od siebie, pomijając fakt że Sporting jest samochodem do zapier...

Wszystkie fiatowskie silniki "gryzą" się z gazem. Różne sa na ten temat opinie, ale faktem jest że jeżli chcesz zakładać gaz to po pierwsze nie kupuj włoskiego samochodu. No chyba że lubisz częste wizyty u gazownika i cyrki ze strony samochodu...
Druga sprawa to to ze silnik szybciej się zużywa. Często słyszałem o tym że silnik ma kłopoty ze sprężaniem na jakimś cylindrze. Wynika to z tego że gaz uszkadza gniazda zaworowe. A wiadomo że każde ruszanie głowicy to koszty...

Jak dla mnie instalacja gazu w Kropku to pomysł chybiony tak samo jak ostatnie wybory ale cóż... Każdy ma wolną wole...

Nie no do 1,2 to chyba bezsensu wkładać. Toć to tak mało pali że bez przesady. Potem tylko mieć problemy typu działa czy nie działa. Imho poroniony pomysł z LPG.

W sumie to drugi temat na ten sam temat i tego samego autora, nie żebym był upierdliwy, ale może któryś z modów sie tym zajmie

ja się zastanawiałem do swojego, ale zrezygnowałem... fiat nie jest mistrzem niezawodności, a przy montażu LPG jest to szczególnie istotne, ciekawił mnie też CNG, ale taka instalacja jest znacznie droższa + domowa sprężarka przewyższyłoby to cenę samochodu, z jednej strony:
"zalety i wady CNG
zalety:
* wydziela się znacznie mniej szkodliwych substancji niż przy spalaniu innych paliw, np. benzyny, oleju napędowego (spełniane są normy EURO 4 na rok 2005 i EURO 5 na rok 2008-2010)
* w trakcie spalania gazu ziemnego nie tworzą się substancje stałe (sadza) dzięki czemu nie powstaje zjawisko dymienia, tak często spotykane w autobusach miejskich czy pojazdach ciężarowych
* w trakcie spalania gazu nie następuje wymywanie przez paliwo filmu olejowego ze ścianek cylindra, dzięki czemu silnik napędzany CNG ma większą żywotność
* rzadsze wymiany oleju (NGV praktycznie nie rozpuszcza się w olejach silnikowych)
* obniżony poziom hałasu - praca silnika może być bardziej cicha - nawet o 10 dB
* gaz ziemny jest znacznie bezpieczniejszy niż benzyna czy gaz płynny - jest lżejszy od powietrza, więc w razie nieszczelności natychmiast się ulatnia, a temperatura zapłony jest dwukrotnie wyższa niż paliw płynnych
* równomierne i bezstukowe spalanie - liczba oktanowa gazu ziemnego wynosi ok. 130
* niska cena paliwa
wady:
* niewielki zasięg pojazdów na CNG (ok. 300 km w przypadku większości samochodów należących do ZG Wrocław), chociaż niektóre pojazdy mogą pokonać dystans nawet dwukrotnie dłuższy
* mała ilość stacji tankowania
* wyższy koszt zakupu nowego pojazdu na CNG niż z tradycyjnym zasilaniem"
fajna sprawa, ekologiczny, tani, nie tak uciążliwy dla silnika jak LPG tylko, że trzeba trochę zainwestować i mieć gaz w garażu, zasięg nie jest ogromny, ale po mieście idealne

moze dlatego ze autobusy i auta ciezarowe posiadaja silniki DIESLA ?!
A jesli chcemy DIESLA przerobic na gaz to zachodzi konieczność zbudowania iskrowego układu zapłonowego . Zreszta mowimy tu o silnikach 1.2 16v czyli benzynowych ... a te sadniczo tez nie dymia ... czyli jak dla mnie zadna zaleta .


Jesli silnik jest sprawny (pierscienie trzymaja) to to gdzie kontakt gazu z olejem ? I jaki wplyw to ma na zywotnosc oleju ? Olej sie przepracowuje sam z siebie . Skrzynia biegow nie ma kontaktu z paliwem a tez olej trzeba wymienac .
Wiec co ma gaz do trwalosci oleju ? Zagadka roku ?

Jeszcze jedna wada : konieczności instalacji butli wysokociśnieniowych (a przez to dość ciężkich)

Jak slysze te opowiesci to mnie na smiech zbiera ... pracujac w sklepie czesto spotykalem sie z ludzmi wierzacymi w teorie ... oleju do gazu , swiec do gazu ... tylko male ale - gaz jest paliwem alternatywnym i prawidlowo zamontowany i ustawiony nie wymaga zmian w silniku . Przeciez nadal jest to silnik benzynowy . Np swiece ISKRA do gazu to byl chwyt marketingowy ! Wiekszosc aut gorzej na nich pracowala niz na orginalnych . A firmy olejowe zeby sprzedac wiecej olejow wymyslily nowa serie do gazu - ktora miala glownie na celu zwiekszenie liczby nabywcow i poprawe wynikow sprzedazy .

dobrze wiedzieć ... czyli na trwałość silnika nie ma dużego wpływu, ani LPG ani CNG, co do butli CNG, rzeczywiście, jest z nimi problem, seryjnie montuje się kompozytowe, w okolicach baku, przy przeróbce trzeba poświęcać bagażnik, bo w miejsce zapasu, zasięg byłby śmiesznie niski

Patryk80 jeśli silnik jest powiedzmy po ok 20kkm to czy nie spala nic oleju?? Czy jeśli tłoki chodzą w cylindrach to powyżej "zbieraczy" nie ma oleju?? Dlaczego olej traci w takim razie lepkość?? Jesli tak by było to ok masz racje ale tak nie jest.
Co do paliwa "alternatywnego" to faktem jest że gaz nie jest paliwem alternatywnym. Gdyby nie szkodziło to silnikowi to ok, nawet spadek mocy by nie przeszkadzał, ale szkodzi w większym bądź mniejszym stopniu. Zawsze silnik napędzany gazem szybciej się zużywa niż silnik napędzany paliwem pierwotnie do niego przeznaczonym. Alternatywnym paliwem może być BIOpaliwo.

EDIT

Literówki

Traci lepkosc bo powiedzmy w 80 % od przepracowania a w 20 % od innych czynnikow . Owszem olej jest w cylindrach powyzej pierscieni ale w momencie wybuchu mieszanki paliwowej zostaje on w wiekszosci spalony i wydalony z silnika . Masz przyklad skrzyni biegow ktora nie ma kontaktu z paliwami a olej traci swoje wlasciowsci .

Z tym że olej w skrzyni wytrzymuje 10 razy dłużej. I w taki sam sposób jak do cylindrów dostaje się olej w taki sam sposób paliwo jest w oleju.

Zasdniczo olej nie ma kontaktu z mieszanka paliwowa ! Dbaja o to :
Pierśćienie uszczelniające, których zadaniem jest utrzymanie możliwie wysokiej kompresji i zapobieganie przeciekom spalin zamkniętych pod wysokim ciśnieniem w komorze nad tłokiem do skrzyni korbowej (przestrzeni pod tłokiem), w której ciśnienie jest znacznie niższe i pierścienie zgarniające, jak sama nazwa wskazuje zgarniające z tulei cylindra nadmiar oleju, pozostawiające stosunkowo cienki "film olejowy" na gładzi cylindra, zapobiegające przedostawaniu się do przestrzeni nad tłokiem nadmiernej ilości oleju.
Ten cienki "film olejowy" wraz z zassana mieszanka paliwowa zostaje sprezony i spalony ... w momencie wybuchu mieszanki paliwowej . Wiec jakim sposobem w dobrym silniku ze sprawnymi pierscieniami paliwo moze dostac sie do oleju ? Bo z tego co widze olej moze sie dostac do komory spalania ale raczej nie odwrotenie bo silnik by stracil kompresje .


. Nigdzie nie spotkalem sie z informacja ze mieszanka paliwowa rozrzedza olej bo to olej dostaje sie do mieszanki paliwowej a nie odwrotenie ...

http://www.techauto.republika.pl/olej/oleje.htm