Witajcie,Ubywa mi płynu chłodniczego,Po dzisiejszych oględzinach zauważyłem ze siedzi woda na koncu tłumiku w srodku i kapie pomiedzy łączeniami .Prosze o pomoc w dializie .Dziekuje

Witam, to co jest w tłumiku wcale nie znaczy że to jest płyn może to być woda która tam sie znalazła na wskutek różnicy temperatur, jak robisz krótkie przejazdy, może też być płyn, ale wtedy auto może bardziej kopcić na biało, sprawdź jeszcze olej czy nie ma majonezu pod korkiem wlewu lub na bagnecie, objawem znikającego płynu może być uszkodzona uszczelka pod głowicą lub nieszczelność układu chłodzenia który też nieraz jest ciężki do zidentyfikowania ponieważ płyn kapiąc na cieple elementy szybko odparowuje ale zostawia białe plamy, sprawdź również dywanik pod nogami pasażera może nagrzewnica puściła częsty przypadek. Pozdrawiam.

Dywaniki są suche.Z Tą róznicą temperatur ze to woda prawdopodobne bo wczoraj snieg a dzisiaj plusowa temperatura .No ale fakt faktem nie mam pojęcia gdzie szukac go ,jak go zlokalizowac.Przejrzałem łączenia,węze i nic

A w jakich ilościach on ci znika? u mnie kiedyś uciekał na wężu gdzie jest odpowietrznik i przy chodnicy też na odpowietrzniku ale to były nie wielkie ilości, a nie kopci mocno na biało tak jakby para wodna była w spalinach? Bo płyn jakby dostawał się do spalin to po prostu odparuje bo jest tam wysoka temperatura.

hm.. Nieliczyłem na miarce ale powiem ze około 200 ml na 2 tyg. Ostatnim razem zalałem do ponad połowy miedzy max a min a dzisiaj patrze i było troszke poniżej min .Mineło od tego czasu około 2,3 tyg. 2 miesiące temu wymieniałem płyn . Odpowietrzony jest układ,ciepło jest,nie jest mokro w kabinie . Dzisiaj na zimnym silniku fakt .Troszke był biały dym ale uwazam to za normalne chyba ze sie myle. w srodku tłumiku koncowego jest jakby lekka kałuża i własnie nie wiem czy wody czy płynu .Po oględzinach nie zauwazyłem wycieku

U mnie podobnie było z tą wodą w tłumiku, miałem dziurawy tłumik i woda tamtędy leciała dosłownie kałuża się zrobiła jak auto odpaliłem w garażu , a płynu nie ubywało. 200ml. na dwa tygodnie to świadczy o jakieś nieszczelności układu. A jaki płyn zalewasz chodzi mi czy firmowy czy z marketu ?

zalewam płyn firmowy ,firma zagraniczna wiec podanie nazwy nie przyda sie zbytnio.Kurde masz pomysł od czego zacząc i gdzie skonczyc szukac ?

poczytaj mojego posta u mnie padł tłok i UPG ale tego nie życzę

Sprawdź dokładnie jeszcze raz wszystkie połączenia układu chłodzenia pozwól silnikowi popracować na postoju niech się wytworzy ciśnienie w układzie wtedy dokładnie wszystko obejrzyj, możesz jeszcze zobaczyć czy Ci płyn nie bulgocze w chłodnicy, ale uważaj nie odkręcaj korka na ciepłym lub gorącym silniku żebyś nie poparzył, dokładnie obejrzyj chłodnice czy nie ma gdzieś zielonkowo białego zacieku, podejrzewam że jak tłok byłby uwalony odczuł byś to na pracy silnika, a z uszczelka pod głowicą jest różnie nieraz objawy są takie że brakuje płynu, albo jest go za dużo albo majonez w z oleju się robi .

Autor postu otrzymał pochwałę

Tak też zrobie . Jutro po pracy działam , tak jak mówisz ,wszystko dokładnie przejrze po cm do cm Dam znac jakie wyniki

[ Dodano: 15 Lis 2014, 14:41 ]

Problem rozwiązany.. Okazało sie niedokręcony odpowietrznik przy chłodnicy tzw: ,,motylek,,. Dzieki tobie poswieciłem duuzo czasu aby kazdy cm sprawdzic .Dziekuje . Na dole chłodnicy ukazała sie plamka i poszedłem tym tropem i poszło do odpowietrznika . Ja piernicze taki malutka awaria a mi nerwów duzo kosztowała . Dokręcony jest .Przez chwile dymek leciał z okolicy ale dlatego ze płyn odparował i juz dojscia nie miał nigdzie .Uff ulga .. Dziekuje Pozdrawiam

Nie ma sprawy, najważniejsze że wszystko w porządku pozdrawiam.

Witam ja bym sie podlaczyl pod temat bo problem podobny tylko mi plyn znika w ilosci 1,5 litra za 2 dni 1.5 litra do tego majonez - szara masa pod korkiem ,po odpaleniu auta chodzi nierówno jakby na 3 cylindrach ale to przez chwile dym z rury hmm moze jest bardziej bialy do tego olej tez lubi zniknac hmm jakies porady nim wybiore sie do mechanika a to moge zrobic kolo 10 grudnia a do tego dnia musze dojezdzac do pracy 12 km w obie strony codzien

Kolego w Twoim przypadku najprawdopodobniej padła uszczelka pod głowicą, jazda w takim stanie samochodem jest wykluczona jedynie co można zrobić to wymiana uszczelki. Kiedy auto stanie nie wiadomo, najprawdopodobniej wtedy jak się zatrze silnik z braku odpowiedniego smarowania i zbyt wysokiej temperatury.

Nie zalecana - owszem, ale wykluczona? Z przepaloną UPG da się spokojnie jeździć, oczywiście jeśli jest taka konieczność.

Da się jeździć ale w przypadku gdy płyn się przedostaje do kanału wydechowego. Uszczelka pod głowicą może uszkodzić się w rożnych miejscach. Ale kolega wyżej pisze że z ma majonez już na korku tzn że olej zmieszał się z płynem i jeżeli ten płyn w takich ilościach się przedostaje do oleju to sobie wyobraź jakie smarowanie mają teraz panewki na wale, co może sie stać gdy zajdzie tym mułem jeden z kanałów, dwa tygodnie temu rozbierałem silnik BMW 3.0 sześć garów właśnie po uwalonej uszczelce pod głowicą, klient tak jeździł aż silnik umarł mówi zaledwie po trzech dniach od wystąpienia objawów. Oczywiscie przy okazji padła pompa wody, chłodnica była tak zawalona syfem że ledwo udało mi sie ja wyczyscic, panewki na wale szlak trafił, kapitalny remont silnika nie opłacalny, chyba że sobie ktoś sam to zrobi. Także ryzyko po Twojej stronie. Koszt uszczelki 50 zł. i jak sam umiesz zrobić to czteropak piwa i po robocie.

No... bez przesady... Sam jestem jak najbardziej przeciwko przeciąganiu różnych napraw, tym bardziej jeżdżeniu z rozwaloną UPG, ale coś takiego, jak wymiana uszczelki pod głowicą za 50 zł w przyrodzie nie występuje . Tzn. niby można, ale to już by lekkie dziadostwo było - zresztą domniemam, że jesteś mechanikiem, więc sam to doskonale wiesz .

Nie odbierz jako czepialstwa - tak tylko pisze, bo Kolega Kar83ldz może nie wiedzieć jak to wygląda i mocno się rozczarować, kiedy odwiedzi mechanika .

Kar83ldz dla swietego spokoju warto zainwestowac w naprawe tejże uszczelki.Wiesz ,samochód potrzebny zapewne wiec nie ma co sie zastanawiac . Teraz jest w ,,miare,,dobrze ,ale co sie stanie jak spotka cie przykra sytuacja na drodze ? niewarto tego przyciągac do ostatniej chwili

Proszę tutaj link http://allegro.pl/uszczelka-glowicy-fia ... 31363.html koszt uszczelki nawet nie 50 zł z przesyłką nie pisałem ok kosztach wymiany tylko o cenie uszczelki, a mechanik na pewno lepszej nie założy, chyba że kolega sam lepszą sobie kupi. A co do wymiany to kolega ma racje nie raz nie jest tak łatwo jak trzeba oddać głowice do planowania i wtedy koszta rosną. Mechanik w takim przypadku może parę groszy więcej krzyknąć.

Rozumiem, wiem że nie chodzi tutaj o czepianie się każdy chce koledze pomóc żeby nie naciągać go na duże koszty wymiany, pozdrawiam.

[ Dodano: 21 Lis 2014 09:28 ]

Witam. Jestem nowy na forum.
Tydzień temu kupiłem Punto, nie jeździłem i dopiero wczoraj zauważyłem,że po nagrzaniu dymi bardzo mocno na biało.Zimny po rozruchu do chwili nagrzania nawet pary nie puści.Przedmuchu przez bagnet nie ma i zero dymku, przez korek wlewu oleju też żadnego dymku ani masła pod korkiem. Mam podejrzenie,że nazbierało mu się w wydechu sporo wody bo poprzednik jeździł na krótkich odcinkach a autko stało 2 m-ce nieużywane. Dzisiaj jadę w trasę 150km i jutro powrót.. Chyba,że wody jest dużo i jeżeli nie odparuje(oby)to przewiercę dziurkę w końcowym wydechu i wtedy będę miał pewność, że to UPG
Tak bywa z kupnem używanego samochodu.
Zdam relację.

"Dzisiaj jadę w trasę 150km i jutro powrót.. "


Może kolego tom2125 lepiej jeździj PKS-em z takim myśleniem ?
Ja osobiście nie rozumiem takiego myślenia , a może to podświadomy mylny pogląd na temat aut marki Fiat , lub po prostu zakup aut które są zaniedbane ...
Jestem osobiście posiadaczem Punto 1 , który mi służy do wożenia d... i kiedy kilka razy w roku jadę do rodziny w Polsce ( 1700 km w jedną stronę) ładuję bagaż , włączam silnik i ... jadę .
Jeśli świeżo zakupiłeś auto i podejrzewasz jakiś bolączki podjedź do dobrego majstra .

Jestem juz umowiony z mechanikiem za pare dni na chwile obecna poluzowalem korek wlewu od chlodnicy zeby zmniejszyc cisnienie i jest lepiej. Moj mechanik policzyl ze jak tylko uszczelka to wymiana czyszczenie to jakies 140 zl jak dojdzie planowanie itp czyli najgorzej to 450 , coz mam juz zle doswiadczenia gdyz 1 silnik padl miesiac po zakupie wiec tego wole nie zajechac - w tamtym nie swiecila kontrolka braku oleju . Ja niestety jestem laikiem w sprawach samochodowych ucze sie na bledach i na biezaco ...

[ Dodano: 21 Lis 2014, 19:42 ]

Lepiej kupic taki zestaw : http://allegro.pl/fiat-punto-i-1-2-uszc ... 73912.html
czy sama uszczelke

Przyda sie kupic zestaw ,to fakt. Znasz termin kiedy został wymieniony rozrząd w aucie ?

tak rozrzad byl wymieniony tydzien po kupnie auta profilaktycznie czyli 9 miesiecy temu (jakies 6-8 tys km) pojezdzil miesiac i ten sam rozrzad zostal przelozony do nowego uzywanego silnika

Czyli rozrządu ,,przy okazji,, bezsensu wymieniac . Niech mechanik sprawdzi stan pompy wody ,jesli kwaliikuje sie do wymiany niech wymieni odrazu. Jesli masz plusowy budżet to zastanowiłbym sie na twoim miejscu o uszczelnienie wszystkiego co da sie ,jak mechanik bedzi miał głowice w rękach

pompa wody tez byla wymieniana od razu z rozrzadem do tego regenerowany alternator , nowy rozrusznik