Od tygodnia moja Kropka na gazie dziwnie się zachowuje. Nie chce przyspieszać po wciśnięciu gazu tylko się ciężko zbiera(mam uczucie jakby któryś tłok blokował) po przełączeniu na paliwo wszystko jest ok.Na gazie przyspiesza w miarę normalnie przy około 4 tys. obr. Instalacje mam od 5 miesięcy i przejechałem na niej 1100 km.

Przepraszam ale przejechałem 11000 km.

Sprawdź filterek i zatankuj gdzie indziej.

po co Ci ta instalacja w kropku aż tak dużo pali

Tylko i wyłącznie kwestia regulacji moim zdaniem. Też tak miałem, że mułowato mi się zbierał i po regulacji pomogło.
Aczkolwiek metodą prób i zawodów zastosowaliśmy - trochę dla wielu nielogiczne - posunięcie. Wyłączylismy w sterowniku gazu opcję TPS, czyli informację o stopniu otwarcia przepustnicy i to odmuliło auto. Jest to nielogiczne, ale u mnie zadziałało. Teoretycznie sterownik powinien wiedzieć jak mam wciśnięty pedal gazu, ale jak już pisałem tylko teoretycznie, w praktyce wyszło coś innego.
Może odwrotnie sie wpieli i za max otwarcie odpowiada najniższy stan napięcie i odwrotnie, nie wiem, w kazdym bądź razie coś tu nie grało.

Filtr gazu? - trochę za szybko, aby się mógł zabić syfem.
Chwila, piszesz, ze przejechales 1100km. Zawsze po montażu należy pojechać na ponowną regulację po 1000km. Gazownicy twierdzą, ze w tym czasie membrany się "układają" i należy jeszcze raz od zera wyregulować układ. Regulowałes od momentu założenia instalacji?