Witam serdecznie szanownych kolegów.

Mam okazję kupić Punto z 1996r z w 100% autentycznym przebiegiem 56000km od 83 letniego Niemca. Koleś dwa miesiące temu wydał ponad 600Euro na nowy rozrząd i kilka innych rzeczy. Autko w środku wygląda jak nowe, jest nawet dobrze wyposażone. Ale jakieś 3 tygodnie temu dziadek sprzątną przechodnia na pasach i auto sprzedaje Ma do wymiany szybę i maskę.

Dobra koniec tego nawijania... do rzeczy:

Bardzo topornie działa guzik od przełączania trybów skrzyni, tzn tak jakby się zacinał i mocno trzeba go naciągnąć aby przeskoczył na R, N, D itd...



Spotkał się może ktoś z taką przypadłością?

Auto jest do kupienia za naprawdę małe pieniądze, a stan no sami zobaczcie...

Poszukaj takiego autka ale bez automatu, przy ewentualnej naprawie skrzyni automatycznej mogą cię pochłonąć wysokie koszty. Upewnij się że skrzynia jest dobra Jak bedzie ok to kupuj.

Szukać ale gdzie? W/w model mogę mieć za ok 2,5tyś zł, takze nawet na biedę, jakby trza było przełożyć skrzynię to i tak nie jest źle...


Ale tutaj raczej wina jest po stronie wajchy a nie po stronie skrzyni. Co do automatu, to mam dwa mercedesy (E300 i 560SEC) w automacie, żona też chce automat, także wiesz.... przekonań nie zmienimy

Stary, bierz auto i się nie pytaj! Za tą cenę w tym stanie i z takim wyposażeniem co widzę, to warto jak najbardziej! A nie wydaje mi się, żeby to było coś poważnego, może przełącznik się zapiekł, różne mogą być powody. Nawet jakbyś coś potem musiał w niego włożyć to i tak warto

Jutro jadę po autko, ryzyk - fizyk, najwyżej sie zmieni skrzynie na manuala. Albo jak by naprawa była za kosztowna to sprzedam na części i kij w oko. Kolega mówi, że to sie sam ten przycisk blokuje, tak jakby linka od niego była przetarta.

Nie mam jak auta dowieź 300km do dum i muszę wziąć lawetę, ok 600zł w plecy - oby było warto...

albo jakiekolwiek tablice rejestracyjne
A tak poważnie to dobra decyzja i liczę na to, że później opiszesz auto na forum Niektórzy mają zastrzeżenia do automatów a mi się to podoba i jeśli to tylko mechaniczne uszkodzenie dźwigni to będzie rewelacyjny interes

Wszystko wskazuje na to, ze padło sprzęgło elektromagnetyczne, koszt nowego z nissana 400zł, nie jest tak źle. Na biedę narazie jeździć można. Auto wygląda w środku i pod spodem jak nowe, żadnej korozji, przebieg w 100% autentyczny. Jeden właściciel tak jak pisałem. Po wielkiiiiiim przeglądzie auto, rozrząd wymieniony, filtry oleje itd...

Na biedę wymienić tylko szybę, opłacić, zarejestrować naprawić sprzegło i wio