Witam
Mój Kropek niedomaga gdy wilgotno na dworze lub pada deszcz \
Sytuacja jest tym dziwna ,iż mechanik twierdzi jest wszystko oki
niepotrafi sie wkręcić na obroty potrafi zgasnąć podczas jazdy spada moc
Czy miał ktoś podobny problem

Pozdrawiam
BAstion

Sprawdź czy nie ma przebicia na przewodach.

Spawdzałem każdy kabelek nie ma przebicia
mechanik rozłożył ręce

Ja bym na coś z elektryki stawiał. Jeśli wilgoć może mieć na coś wpływy to na elektrykę właśne... Może coś z komputerem się dzieje ale to trudno powiedzieć

Zastanawiałem sie czy moze cewki moga tak reagowac na wieksz wilgoc
ale ....tudno mi powiedzec

Też mi cewki przeszły na myśl, ale jeśli tak jest tylko jak jest mokro, to ciężko to bedzie w ciemno stwierdzić. A min. 100zł piechotą nie chodzi...

Wiec dalej myśle i sie zastanawiam mam nadzieje ze coś wymysle w pore bo jesień juz za oknami a do kropka przesiadł sie mój Anioł wiec szukam dalej
Pozdrawiam

a jak sprawdzałeś? jak ja sprawdzałem w nocy na suchych kablach, to niby było wszystko w porzo, ale jak je zrosiłem (trochę wody do pojemnika po płynie np. do mycia szyb), odpaliłem silnik (oczywiście wszystko robione jak jest ciemno) to miałem normalną dyskotekę pod machą!!! pozdro.

[ Dodano: 19 Wrz 2008 07:35 ]
chodzi mi o kable wysokiego napięcia

W ciepły i słoneczny dzień odpal auto, podnieś maskę, zwiń z domu stary spryskiwacz do mycia szyb, napełnij go wodą i popryskaj delikatnie po kolei:

1. kable WN
2. cewki
3. wtyczka wchodząca do centralki.
4. wtyczka sondy Lambda.

Jeśli po wykonaniu któregoś z punktu auto zaczyna straszyć to już masz winowajcę. Jeśli silnik będzie pracował dobrze mimo wykonania tych punktów to spryskaj wszystkie czujniki, po kolei, zaczynając od dołu silnika.