Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

samochód zjeżdza z podjazdu na biegu
http://fiatpunto.com.pl/topic15863.html
Strona 1 z 3

Autor:  dain [ 18 Maj 2009, 22:42 ]
Temat postu:  samochód zjeżdza z podjazdu na biegu

Witam i proszę o wskazówki!
Mam punto II rocznik 2001. Zauważyłem, że kiedy zostawiam samochód na biegu (jedynka lub wsteczny - silnik wyłączony) na podjeździe do garażu (pod kątem w dół ok. 30') auto stacza się powolnymi "żabimi" skokami.
Co może być tego przyczyną? Proszę o rady!

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:17 ]
Temat postu: 

Nic nie może być, to normalne i na dokładkę daje po w tyłek rozrządowi, silnik się kręcić w drugą stronę zaczyna.

[ Dodano: 18 Maj 2009 23:15 ]
rozrusznik jest w stanie zakręcić silnikiem, to górka nie zakręci? :>

[ Dodano: 18 Maj 2009 23:17 ]
Wskazówki?

Zaciągnąć ręczny :E btw. Wsteczny ma nieco większe przełożenie więc może wtedy już nie ruszy.


dain napisał(a):
Co może być tego przyczyną? Proszę o rady!

Budowa silnika spalinowego i prawa fizyki :E

Autor:  STax [ 18 Maj 2009, 23:17 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
Nic nie może być, to normalne

?? 30* to nie tak stromo, na biegu auto powinno stać...

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:18 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
?? 30* to nie tak stromo, na biegu auto powinno stać...

Gdzie tam, stax, jak na 4-ce na biegu normalnie auto pechać można, górka 5* to czasami na dwójce ruszać zacznie, 30* to bardzo dużo

Autor:  STax [ 18 Maj 2009, 23:22 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
górka 5* to czasami na dwójce ruszać zacznie

Pierwsze słyszę... Ja często zostawiam pod uczelnią na górce minmum 20* na biegu i nigdy się nie stoczył :/

[ Dodano: 18 Maj 2009 22:22 ]
ipIV napisał(a):
na 4-ce na biegu normalnie auto pechać można

Heh, jak się ma zapał to i na 1. i ręcznym się popcha :E Tylko paru osób potrzeba (testowane na uno kumpla :E)

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:22 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Ja często zostawiam pod uczelnią na górce minmum 20*

weź do ręki kalkulator i se policz jaka róznica wysokosci jest przy 20* na długosci auta :E To wtedy sobie wyobrazisz co to za górka ;)

Autor:  STax [ 18 Maj 2009, 23:29 ]
Temat postu: 

Nie wiem jak z kalkulatorem, ale jak różnica jest ponad 1 metr to chyba koło 15-20* będzie no nie?

[ Dodano: 18 Maj 2009 22:29 ]
Jak dobrze liczę 3,8dł na 1,2 wys (na oko) to po sinusie (0,31) wychodzi ok 19* ;)

Autor:  dain [ 18 Maj 2009, 23:29 ]
Temat postu: 

na takim samym podjeździe zostawiałem Punto mk1 rocznik 97. Auto ni cholery nie ruszyło. Podobnie Yaris r. 2009 i Skoda octavia combi...
No ale skoro mówicie, że to normalne...

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:30 ]
Temat postu: 

na oko różnica 10cm zrobi ci 5 stopni, przedni zderzak masz na wysokości tylnej szyby Stax? :>

Autor:  STax [ 18 Maj 2009, 23:31 ]
Temat postu: 

dain napisał(a):
No ale skoro mówicie, że to normalne...

Ja twierdzę, że to nienormalne. Ale nie wiem z czego by to mogło wynikać... Sprzęgło raczej nie ma tu nic do rzeczy, chyba żeby się sklejało i bieg nie był do końca wpięty? Ale to raczej bzdura ;)

[ Dodano: 18 Maj 2009 22:31 ]
ipIV napisał(a):
przedni zderzak masz na wysokości tylnej szyby

+/- 5cm tak

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:33 ]
Temat postu: 

STax napisał(a):
Ja twierdzę, że to nienormalne. Ale nie wiem z czego by to mogło wynikać... Sprzęgło raczej nie ma tu nic do rzeczy, chyba żeby się sklejało i bieg nie był do końca wpięty? Ale to raczej bzdura

Ty w ogóle nie kombinuj już z Twoją theory :E
Auto ząbkuję przy podchodzeniu tłoka do GMP suwu sprężania.

Autor:  STax [ 18 Maj 2009, 23:36 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
Jak auto ząbkuję przy podchodzeniu tłoka do GMP suwu sprężania

No jeśli na wstecznym toczy się do tyłu to silnikowi nic nie grozi ;)
dain napisał(a):
zostawiam samochód na biegu (jedynka lub wsteczny


[ Dodano: 18 Maj 2009 22:36 ]
dain: taka doraźna rada - skręć koła na max w jedną czy drugą stronę - auto będzie mieć większy problem żeby zjechać. No i ręczny oczywiście :E

Autor:  ipIV [ 18 Maj 2009, 23:39 ]
Temat postu: 

Jak na jedynce to pasek rozrządu i napinacz przeżywa katusze :E

Autor:  dain [ 18 Maj 2009, 23:59 ]
Temat postu: 

Auto zostawiam przodem w dół i wrzucam wsteczny. Jak jest na ręcznym (3 ci ząbek) to już stoi.
Radzicie, żeby oddać tą sprawę do mechanika i coś z tym robić czy zostawić bo to niegroźne ?

Autor:  ipIV [ 19 Maj 2009, 00:08 ]
Temat postu: 

Cytuj:
Radzicie, żeby oddać tą sprawę do mechanika i coś z tym robić czy zostawić bo to niegroźne ?

To jest normalne :E

Ręką silnik za pomocą 15cm klucza można przekręcić, a na jedynce z 3 krotnym przełożeniem górka nie daje rady? ;)

Mój też zjechałby z takiej górki :)

[ Dodano: 19 Maj 2009 00:08 ]
Ale jak tam Cię to gryzie to podjedź do mechanika sprawdzić ciśnienie sprężania ;)

Autor:  STax [ 19 Maj 2009, 00:09 ]
Temat postu: 

ipIV napisał(a):
a na jedynce z 3 krotnym przełożeniem górka nie daje rady

Przełożenie ogólne* przełożenie 1. to coś koło 13-14 wychodzi chyba...

dain: ja bym na twoim miejscu dał to komuś do obejrzenia, tym bardziej jak piszesz, że inne auta w tym miejscu nie zjeżdżają.

Autor:  hgt131 [ 19 Maj 2009, 14:49 ]
Temat postu: 

ipIV gadasz głupoty,jakoś moje obydwa punta nie staczają sie z górki...ja myśle że jest słabe sprężanie i tyle,i nawet jak mi to policzysz na 1000 różnych sposobów to i tak się z tobą nie zgodze :E

Autor:  _wladimir_ [ 19 Maj 2009, 15:16 ]
Temat postu: 

Rozwiązanie w sumie proste. Postaw samochód na tej górce z podniesioną maską. Jak podczas staczanie będzie się przesuwał pasek alternatora, znaczy że kręci silnikiem. Jeśli będzie stał w miejscu to oznacza że sprzęgło popuszcza. A swoją drogą ręczny jest od tego żeby na wzniesieniu go zaciągać.

Autor:  mrider [ 19 Maj 2009, 15:19 ]
Temat postu: 

hgt131 napisał(a):
ja myśle że jest słabe sprężanie i tyle


Gdyby sprężanie było tak niskie to auto przyspieszało by jak maluch. Sprzęgło "przepuszcza" kolego :)

Autor:  Limet [ 19 Maj 2009, 17:32 ]
Temat postu: 

panowie wdaje mi sie ze ipiv ma racje i to normalny objaw w przypadku małych silników bo moje gp ma 4 tys km zrobione i tez tak mam w poprzednim punciaku równiez tak było pozostaje tylko kwestia stromizny o której mowa;)

Autor:  hgt131 [ 19 Maj 2009, 17:47 ]
Temat postu: 

mrider napisał(a):
Sprzęgło "przepuszcza" kolego
i zauważ że klega napisał że stacza się skokiem żaby wydaje mi się żę jak by sprżegło było padnięt to zjeżdżał by równo...jak by tak sprzegło przepuszczało to przyspieszenie było by porównywalne z moim na rowerze dziadka :E :E :E
w mk1 gdzie miałem zajechany silnik auto staczało się z górki teraz po wymianie silnika auto nie zjeżdża z tej samej górki, i sprzęgła nie wymieniałem tylko sam silnik z rozbiteko anglika

Autor:  dain [ 20 Maj 2009, 16:49 ]
Temat postu: 

otworzyłem maskę i sprawdziłem - alternator i pasek rozrządu się kręci. Pozostaje więc chyba kwestia ciśnienia, nie sprzęgła. Wie ktoś ile taki zabieg u mechanika mógłby kosztować?
hgt131 wątpię, żeby to była wina silnika, który od nowości przejechał ledwo 48000km..

Autor:  mariuz [ 20 Maj 2009, 18:06 ]
Temat postu: 

A tak było od początku, czy też ten objaw się pojawił niedawno?
Czy poza tym objawem silnik pracuje normalnie?

Z tego co możesz sam zrobić przed oddaniem do mechaniora (zapewne na grubszą kasę...) to... wymienić świece zapłonowe (przy 40kkm Autodata sugeruje wymianę). Może na świecach gubi to ciśnienie na tyle, że pozwala się obrócić :mysli: Bo jak nie, to ciśnienie może gubić tylko przez wtryski/pierścienie cylindrów/zawory (we wszystkich trzech musiałby być silnik mocno przegrzany, albo niesamowicie katowany...)

P.S. Pamiętaj, ze ja się zbytnio nie znam, ale swoje trzy grosze wtrącam - a nuż trafię :E

Autor:  Thomas [ 20 Maj 2009, 22:13 ]
Temat postu: 

mariuz napisał(a):
Może na świecach gubi to ciśnienie na tyle, że pozwala się obrócić

hmm faktycznie,swiece sa takie nieszczelne ....

nalezy pamietac tez,ze samochod NIE MA prawa,zjechac na biegu nawet pod katem 90 stopni ... po prostu NIE MA !!!

Autor:  _wladimir_ [ 20 Maj 2009, 22:40 ]
Temat postu: 

Zwłaszcza jak się dobrze zaprze na klapie. :) A ta wajcha między fotelami to dla ozdoby jest dodawana.

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/