Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Sprzęgło cz. 2/2 [problemy, objawy]
http://fiatpunto.com.pl/topic18909-100.html
Strona 5 z 11

Autor:  Gennosuke [ 20 Sie 2009, 23:34 ]
Temat postu: 

i całe szczęście że pomogło :) przerabiałem temat i najlepiej od razu wymienić ten siłownik:) pozdrawiam

Autor:  puntox2 [ 21 Sie 2009, 15:38 ]
Temat postu: 

no.. nie ma nic gorszego jak jazda w korku.. czlowiek chce ruszyc wciska sprzeglo, wrzuca bieg.. i dostaje nerwicy :)

Autor:  Endrju [ 08 Lis 2009, 12:40 ]
Temat postu:  Sprzęgło [problemy, objawy]

Witam,
Ostatnio coś zaczęło szeleścić, delikatnie postukiwać. Gdy zapale autko jest wszystko ok. Problem pojawia się po wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła, wtedy pojawiają się te dźwięki, dochodzą one z silnika od strony kierownicy, słychać je najbardziej przy kole. Gdy wcisną sprzęgło hałas znika.

Przy puszczeniu sprzęgła słychać również "stuk".
Przypuszczacie co to może być?


Pozdrawiam

Autor:  Krzysztof K. [ 08 Lis 2009, 15:13 ]
Temat postu: 

Witam.
Przypuszczam, że masz problem ze sprzęgłem :wink: .
A tak na serio to może oznaczać początek końca sprzęgła. Wiele na ten temat już pisano. Objawy mogą się delikatnie różnić (np. różne dźwięki słyszane są w różnych "fazach" pracy sprzęgła, np. tylko podczas wciskania lub puszczania) ale koniec jest zazwyczaj taki sam.
Nie tak dawno sam przerabiałem problem niepokojących dźwięków ze sprzęgła. Na początku był tylko cichy grzechot przy puszczaniu, później wyraźny metaliczny dźwięk przy wciśniętym sprzęgle a na sam koniec cisza, jakby nigdy nic. Od wystąpienia pierwszych objawów do wymiany sprzęgła minęło 8 dni (i ok. 600 km przebiegu, do warsztatu kropek pojechał na własnych kołach).
Póki co to wyraźnie słuchaj jak się sytuacja będzie rozwijała i pomyśl nad zabezpieczeniem finansowym dla wymiany sprzęgła. Zwróć jeszcze uwagę czy jest wyczuwalny opór przy wciskaniu i puszczaniu pedału, to jest wyraźny objaw padniętego zespołu sprzęgłowego.
I poczekaj na opinie innych forumowiczów, którzy (może) wniosą coś jeszcze do tematu. :wink:

Autor:  Endrju [ 08 Lis 2009, 15:50 ]
Temat postu: 

Sprzęgło chodzi dość ciężko, trzeba użyć trochę siły. (Mam porównanie do clio, fabi - tam sprzęgło można nacisnąć jednym paluszkiem)

Tylko to mnie dziwi, że dźwięk znika po wciśnięciu sprzęgła. Gdy odpalam autko to nic nie słychać, dźwięki uaktywniają się po naciśnięciu i puszczeniu sprzęgła i tak już pozostają dopiero znikają gdy wcisnę sprzęgło.
Gdzieś na forum wyczytałem, że gdy hałasuje przy puszczonym sprzęgle to może być coś ze skrzynią :(

Z wrzucaniem biegów nie ma żadnego problemu jak również z jakimiś problemami w czasie jazdy.

Jakby to było sprzęgło to "pół biedy", gorzej jak coś ze skrzynią...

Autor:  Krzysztof K. [ 08 Lis 2009, 18:13 ]
Temat postu: 

Jeżeli hałas pojawia się na postoju (a domyślam się, że słyszysz go właśnie na postoju, bo podczas jazdy jest za głośno aby go usłyszeć) i na "luzie", to skrzynia raczej odpada, bo na inżynierski rozum: przy puszczonym sprzęgle, ruch obrotowy z silnika jest przekazywany poprzez sprzęgło na wałek napędowy w skrzyni, a więc się ten wałek obraca i tylko on mógłby hałasować (a dokładniej łożyska, które są na nim osadzone), bo na luzie nie zazębia się z żadnym z kół zębatych, więc nie może przekazać obrotów na drugi wałek). Ale jak piszesz, hałas pojawia się dopiero po wciśnięciu i puszczeniu sprzęgła. A więc przed pierwszym wciśnięciem sprzęgła, wspomniany wyżej wałek jest "połączony" poprzez sprzęgło z silnikiem i kręci się (jak wciskasz sprzęgło to rozłączasz połączenie silnika ze skrzynią i wtedy nie są przekazywane obroty z silnika na skrzynię), jeśli to on byłby przyczyną już wtedy by hałasował. (mam nadzieję, że nie poplątałem się :lol: )

Przegościu napisał(a):
Tylko to mnie dziwi, że dźwięk znika po wciśnięciu sprzęgła. Gdy odpalam autko to nic nie słychać, dźwięki uaktywniają się po naciśnięciu i puszczeniu sprzęgła i tak już pozostają dopiero znikają gdy wcisnę sprzęgło.


U mnie dźwięki pojawiały się w różnych momentach, najpierw tylko przy puszczaniu, później tylko na wciśniętym sprzęgle, aż w końcu ustały.


Przegościu napisał(a):
Z wrzucaniem biegów nie ma żadnego problemu jak również z jakimiś problemami w czasie jazdy.


Ja też nie miałem z tym żadnych problemów.


Przegościu napisał(a):
Sprzęgło chodzi dość ciężko, trzeba użyć trochę siły. (Mam porównanie do clio, fabi - tam sprzęgło można nacisnąć jednym paluszkiem)


Moje sprzęgło też chodziło ciężko, pod koniec wciskania pojawiał się nawet dość znaczny opór i trzeba było trochę mocniej nacisnąć aby go złamać i docisnąć do końca. Po wymianie sprzęgła wchodzi jak w ciepłe masło.

Jak chcesz zobaczyć jak wygląda sprzęgło, które dawało opisane wyżej objawy to tutaj są zdjęcia:

http://fiatpunto.com.pl/topic16571-15.html


Przegościu napisał(a):
Jakby to było sprzęgło to "pół biedy"


raczej pół tysiąca :D

Podsumowując: ja stawiam na sprzęgło, skrzynie w puntach podobno są nie do zaje.....chania.

Dla świętego spokoju, zawsze możesz pojechać do mechanika i sprawdzić co nie gra (jeśli cierpisz na nadmiar gotówki). Zarówno przy sprzęgle jak i przy skrzyni jest tyle samo (drogiej) roboty (żeby wyjąć sprzęgło, trzeba wyjąć skrzynię).

Autor:  Endrju [ 08 Lis 2009, 18:23 ]
Temat postu: 

Oczywiście na postoju słyszę te dźwięki.

Najprawdopodobniej jest to jeszcze org sprzęgło (przebieg 112tyś).

Sądzę tak, ponieważ mam faktury od 2 poprzednich właścicieli którzy serwisowali w ASO. Każda wymiana oleju, filtrów, klocków nawet żarówki jest na fakturze.

Jutro jeszcze raz dokładnie przysłucham się temu i zbadam w którym momencie dokładnie pojawiają się te dźwięki i zdam relację.

Na razie będę jeździł, zobaczymy jak się to dalej potoczy. Parę dni temu byłem na wymianie rozrządu także trochę się spłukałem...

Dzięki za porady.

Autor:  lakikwap [ 08 Lis 2009, 18:45 ]
Temat postu: 

hym chłopaki a co sądzicie o tym jak ja mam takie coś, przy pierwszym puszczeniu sprzęgła po uruchomieniu silnika (zazwyczaj ruszenie powoli na półsprzęgle na 1) słysze takie (niewiem jak to określić) grrrrr (to niejest zgrzyt tylko taki 2 sekundowy dzwięk). Podkreślam że to wyłącznie przy pierwszym ruszeniu, później tego niema.

Autor:  piofigiel [ 10 Lis 2009, 23:08 ]
Temat postu:  Byłem w podobnej sytuacji

W zeszłym roku, miałem podobne dźwięki, w tym samym silniku. Ponieważ wybierałem się w trasę, odwiedziłem ASO. Dowiedziałem się, że ten dźwięk jest niepokojący :?: i że muszą zobaczyć do sprzęgła. W rezultacie, wymienili sprzęgło.Dźwięki ustąpiły, pedał sprzęgła stał się bardzo lekki, przy pierwszym naciśnięciu, o mało nie wybiłem dziury w podłodze.
W tej chwili, odczuwam szarpanie a raczej drżenie auta przy każdym ruszaniu, jest to bardzo denerwujące.Czyżby to znowu sprzęgło? :(
Sprzęgła w naszych autach są bardzo nie trwałe.
Aha, nie wyjaśniono mi, skąd te dźwięki pochodziły
Chyba nie pomogłem, ale potwierdziłem że taka przypadłość dotyka też innych. Pozdrawiam.

Autor:  nitro [ 11 Lis 2009, 19:17 ]
Temat postu: 

Hej,

Ja podobnie wymieniłem sprzęgło około 5kkm temu (było wtedy 93k km). Profilaktycznie, ale po wymianie mechanik pokazał mi tarczę - wiele tam nie zostało.

W każdym razie obecnie też mi się zdarza, że auto szarpie, kiedy jest zimne. Powiedzmy, zapalamy, ruszamy z 1200rpm i trzymamy sprzęgło w 3/4 podczas manewrów na parkingu. Wtedy własnie szarpie. Ale jak przejedzie się ze 3 km, to wszystko wraca do normy.

Mechanik nie stwierdzil klopotow z autem, powiedział, że jeśli jeździ się w korkach na nowym sprzęgle, to zdarza się tak, że świeża powierzchnia tarczy nieco się przypala i robi się takie szkliwo. Dodał, że jest to częsta sprawa w autach różnych marek i w zasadzie nie da się na to nic poradzić.

Zastanawiam się jeszcze, czy czasem winna nie jest poduszka pod silnikiem. Może jak jest zimna, to mniej amortyzuje drgania....

A jeśli chodzi o pytanie autora tematu: Wymiany sprzęgła się nie uniknie, wygląda na to, że przyszedł jego czas. Przy okazji polecam wymienić uszczelniacz wału. Kosztuje 30zł, ale żeby go wymienić, trzeba zrzucić skrzynię, a to już jest 200zł+, więc najlepie za jednym razem ciachnąć.

Autor:  damainos [ 11 Lis 2009, 22:20 ]
Temat postu: 

Zauważyłem u siebie podobny problem, tzn. kiedy samochód stoi np. na światłach na luzie, czasem słuchać rytmiczne delikatne stuki. Po wciśnięciu sprzęgła stukanie znika, po puszczeniu też ok. Raz na jakiś czas objawia się to stukanie.
Choć nie wiem czy w moim przypadku to może być sprzęgło, ponieważ działa bez zarzutu (chodzi luźno i dobrze wysprzęgla) i ma przejechane dopiero 41 tys. km.
Pozdrawiam

Autor:  Endrju [ 11 Lis 2009, 22:55 ]
Temat postu: 

Stuki zniknęły i pojawiają się tylko czasami. Jak odpalam kropka rano z wciśniętym sprzęgłem to słychać przez chwile głośne brzęczenie.
Widocznie sprzęgło daje pierwsze znaki, aby powoli zbierać na nowe :?

Autor:  LiseK9 [ 11 Lis 2009, 23:13 ]
Temat postu: 

u mnie sprzęgło grzechotało już jakiś czas, ostatnie dni sprzęglo ciężko chodziło i szarpało przy ruszaniu, wczoraj grzechotanie ustało - cisza przed burzą, wieczorem padło sprzęgło :evil:

Autor:  belpher [ 26 Gru 2009, 22:32 ]
Temat postu: 

U mnie wymieniono sprzęgło po 136k Km. Teraz (zwłaszcza gdy jest bardzo zimno) przy wrzucaniu jedynki coś strasznie głośno "strzela" po lewej stronie (dźwięk podobny do przeskakiwania zębatki). Podobnie na dwójce. Na trójce i dalej nie ma żadnych objawów.
Jak się rozgrzeje to cichnie.

Czyżby to problem nowego sprzęgła?

Autor:  Garand [ 29 Gru 2009, 09:20 ]
Temat postu: 

To ja dopiszę się do tematu z moim problemem. :)

Zauważyłem, że od jakichś 4 dni sprzęgło zaczęło się dziwnie zachowywać. Na początku łapało wyżej niż zwykle, prawie nie mogłem ruszyć bez puszczonego całkowicie sprzęgła i dodaniu większego gazu. Zdziwiło mnie to, bo wcześniej nie było żadnych objawów (żadnych podejrzanych dźwięków, pedał też chodzi bez zarzutu :!: .). :?

Wczoraj dodatkowo zauważyłem, że na wyższych biegach po nagłym wciśnięciu gazu do oporu momentalnie wzrastały obroty, ale kropek nie przyśpieszał (dodam, że na drodze nie było ślisko i nie zrywałem przyczepności). Do tego wszystkiego pojawia się od czasu do czasu smród spalenizny. :|

Domyślam się, że to wyrok na obecne sprzęgło, ale mam jednak pytanie ile mnie będzie mniej więcej kosztowała wymiana (nie gustuję w zamiennikach)? :D

Autor:  Krzysztof K. [ 29 Gru 2009, 11:04 ]
Temat postu: 

Za nowy kpl. sprzęgła trzeba zapłacić 220-300 PLN, oczywiście można i więcej. Zależy jakiej firmy i w jakim sklepie. Ja w ASO zapłaciłem za sprzęgło LUKa 220PLN. Za samą wymianę dużo więcej, bo aż 427 PLN (w ASO, ale trudno powiedzieć czy to była cena za samą wymianę sprzęgła, bo przy okazji zrobili mi porządek z kilkoma innymi pomniejszymi problemami).
Oczywiście jak ktoś jest sprytny to może i sam wymienić, albo można pojechać do warsztatu, gdzie zrobią to taniej.
Jeśli chodzi o producentów to w zasadzie są dwaj: LUK i Valeo, przy czym z fabryki, Fiaty wyjeżdżają (wyjeżdżały) na sprzęgłach Valeo.
Tak jak napisał nitro, można przy okazji wymienić uszczelki, bo szkoda później płacić 200PLN albo i więcej, za wymianę uszczelki wartej 30PLN.

Autor:  Garand [ 25 Sty 2010, 09:33 ]
Temat postu: 

No i wymieniłem sprzęgło. Kosztowało mnie to w sumie 760PLN.
Ale, jest problem... :(
Jechałem wczoraj z Białegostoku (220 km) bez żadnych problemów. Do czasu jak pojawił się korek, jakieś 20 min jazda max 10 km/h (1,2 bieg). Później kiedy jechałem już normalnie zauważyłem, że po wbiciu wyższego biegu i dodaniu gazu obroty momentalnie skaczą do 6000 obr/min a samochód w ogóle nie przyśpiesza. :evil:
Przed dojechaniem do domu zrobiłem test: zatrzymałem się wrzuciłe "piątke" przygazowałem do 3000 obr i puściłem sprzęgło - samochód zgasł (wychodzi że sprzęgło działa).
Zauważyłem też, że po wymianie sprzęgło zaczęło "brać" strasznie wysoko.
Czy to może coś nie tak z ciśnieniem w hydraulice sprzęgła (poziom płynu hamulcowego jest OK)? A może to mrozy?



Pomóżcie, bo w tych sprawach jestem kompletnie zielony... :mrgreen:

Autor:  Endrju [ 27 Sty 2010, 18:38 ]
Temat postu: 

Na twoim miejscu od razu udał bym się do mechanika który wykonywał naprawę.

Autor:  wookie78 [ 11 Mar 2010, 22:54 ]
Temat postu: 

Też się wpiszę do tematu. Też mi padło ale objawy trochę inne. Jakiś czas jeździłem słysząc cichy dźwięk przy wciskaniu sprzęgła ale mnie to jeszcze nie martwiło. Wybrałem się w podróż poślubną zrobiłem jakieś 5 5,5 tyś i wróciłem do domu. Trochę jeszcze polatałem stanąłem na parkingu sprzęgło na chwilę wpadło i auto mi zgasło. Chwilę nie mogłem go odpalić, a jak się udało to był grzechot dopiero. Bałem się, że pasek walnął ale mam nadzieje że nie bo był wymieniany i to tylko sprzęgło. Zobaczymy jutro

Autor:  miki_1988 [ 03 Kwi 2010, 13:07 ]
Temat postu:  Sprzęgło lub docisk

Z góry przepraszam jeżeli temat już był, ale nic świeżego nie znalazłem.

Panowie mam dziwny problem ze swoim autkiem, mianowicie przy dociśniętym do podłogi pedale sprzęgła nie chcą mi wskakiwać biegi, a jak już wskoczą to bardzo ciężko. Gdy odpuszczę trochę pedał to bieg wchodzi w miarę płynnie ale to i tak nie jest jak być powinno. Nie bardzo wiem co to może być, nie chce sugerować ale czy to może być docisk sprzęgła czy to już początek końca samego sprzęgła ? :?

Autor:  ipIV [ 03 Kwi 2010, 13:21 ]
Temat postu: 

To nie jest początek końca to jest już prawie koniec końca sprzęgła...

Autor:  miki_1988 [ 03 Kwi 2010, 13:49 ]
Temat postu: 

:shock: ipIV ale wcześniej nie miałem z tym żadnych problemów. Jesteś pewny? Jaki jest koszt nowego sprzęgła ?

Dodam że auto ma dopiero 75KKM...

Autor:  ipIV [ 03 Kwi 2010, 14:05 ]
Temat postu: 

najwyraźniej docisk ma dość a jak są problemy z biegami to jest źle.

Sprzegło? 220zł + robota od 150 u mietka do 400 w aso.

75kkm może sprzęgło paść.

Nie czuje się tego, że sprzęgło się zużywa.... bo to trwa non stop i powoli. Wyobraź sobie, że jak był nowy to sprzęgło chodziło jak pedał gazu :)

Autor:  miki_1988 [ 03 Kwi 2010, 14:24 ]
Temat postu: 

Czyli mówisz że jednak trza wymieniać :? :? patrzyłem na ellegro na ceny i faktycznie oscylują tak w granicy 200 zł, kupować oryginał valeo czy pchać się w zamienniki, ma to jakieś znaczenie ? Rozumiem że po wymianie problem ustanie ?

Autor:  ipIV [ 03 Kwi 2010, 14:30 ]
Temat postu: 

valeo :>

[ Dodano: 03 Kwi 2010 14:30 ]
miki_1988 napisał(a):
Rozumiem że po wymianie problem ustanie ?

powinien

Strona 5 z 11 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/