Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Punto szarpie na zimnym silniku.
http://fiatpunto.com.pl/topic20187.html
Strona 1 z 2

Autor:  Endrju [ 15 Sty 2010, 19:44 ]
Temat postu:  Punto szarpie na zimnym silniku.

Witam.

Od paru dni, gdy silnik jest zimny, przez ok 3, czasami nawet 5 km, gdy chcę przyspieszyć z ok 2000tyś/obr silnik zaczyna szarpać (przerywać) ale powoli przyspiesza dalej, lecz już nie tak jak powinien. Na wyższych obrotach (5-6tyś) mniej szarpie. Przy nagrzanym silniku objaw ten praktycznie nie występuje.


Orientuje się może ktoś, czym może to być spowodowane? Były podobne tematy ale tam szarpanie było niezależne od temperatury silnika.

Dodatkowo gdy silnik osiągnie połową skali na wskaźniku , po chwili potrafi spaść o kilka kresek - po prostu temperatura nie utrzymuje się na środku.

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.

Autor:  greg505 [ 15 Sty 2010, 20:01 ]
Temat postu: 

a pracuje na wszystkie gary?

btw gratulacje za krecenie do 5-6k rpm na zimnym silniku :?

Autor:  Endrju [ 15 Sty 2010, 20:12 ]
Temat postu: 

Na biegu jałowym wszystko jest ok, a czy w czasie jazdy chodzi na wszystkie gary tego określić nie umiem.


greg505 napisał(a):
btw gratulacje za krecenie do 5-6k rpm na zimnym silniku Confused


Po przejechaniu tych 3km już taki zimny nie jest, oczywiste jest przecież, że po odpaleniu zimnego kropka, nie wkręcam go na tak wysokie obroty :wink:

Autor:  greg505 [ 15 Sty 2010, 20:30 ]
Temat postu: 

po tych 3km temperatura oleju i tak jest zbyt niska zeby dobrze smarowac, wiec lepiej uwazaj z tym kreceniem

kiedy wymieniales swiece & kable?

Autor:  domin45670 [ 15 Sty 2010, 20:37 ]
Temat postu: 

Może faktycznie kable. Do czasu aż część wilgoci wyparuje są lepsze warunki do przebicia na kablach.
Co do obrotów na zimnym silniku: to się nazywa jego katowanie :shock:

Autor:  Endrju [ 15 Sty 2010, 20:39 ]
Temat postu: 

Kabli i świec ja nie wymieniałem, ale z dokumentów które otrzymałem od poprzedniego właściciela wynika , że świece i kable były wymieniane w grudniu 2008, ok 14tyś km temu.

Według mnie jeżeli one byłyby przyczyną to szarpanie nie byłoby uzależnione od temperatury silnika, przynajmniej ja tak myślę.

Dzisiaj przeczyściłem przepustnicą ale to też nie pomogło.


Cytuj:
Co do obrotów na zimnym silniku: to się nazywa jego katowanie Shocked


Może z tymi obrotami faktycznie przesadziłem (może było to bardziej ok 4-5tyś). Po prostu chciałem sprawdzić czy ze zwiększaniem obrotów szarpanie nie ustępuje. Oczywiście na co dzień jak silnik zimny to nie przekraczam ok 2,5tyś obrotów.

Autor:  greg505 [ 15 Sty 2010, 21:25 ]
Temat postu: 

Przegościu napisał(a):
Kabli i świec ja nie wymieniałem, ale z dokumentów które otrzymałem od poprzedniego właściciela wynika , że świece i kable były wymieniane w grudniu 2008, ok 14tyś km temu.

Według mnie jeżeli one byłyby przyczyną to szarpanie nie byłoby uzależnione od temperatury silnika, przynajmniej ja tak myślę.


u mnie jakis rok temu na zimnym silniku chodzil na 3 gary, szarpal, prychal itp
jak sie silnik rozgrzal to wszystko bylo ok
winne byly kable lub swiece, po wymianie problemy znikly

Autor:  Masiu [ 15 Sty 2010, 21:46 ]
Temat postu: 

Wszystko wskazuje na to, że wina leży po stronie kabli. Całkiem możliwe, że poprzedni właściciel faktycznie wymieniał je na nowe, jednak, w wypadku gdy kupił je jakieś tanie czyt. tandetne, po 14 tys. km czy upływie 2 lat mogą robić takie numery, także inwestycja w nowe to koszt ok 50zł najlepiej z NKG i problem powinien ustąpić. Żebyś miał 100%-tową pewność możesz zaizolować kable taśmą izolacyjną (dokładnie) i jeśli problem zniknie to faktycznie tylko wymiana pomoże. Całkiem niedawno przerabiałem to samo.

Autor:  Endrju [ 15 Sty 2010, 23:17 ]
Temat postu: 

W takim razie wymienię kable i dam znać czy pomogło :) Kupiłbym od razu nowe świece ale do silnika 16V to wydatek rzędu ok 100zł :(

Dzięki wszystkim za rady.

[ Dodano: 15 Sty 2010 22:17 ]
Czy przewody WN są aż tak drogie to silnika 16v? :(

http://allegro.pl/item878091608_przewod ... 2_16v.html

Autor:  lakikwap [ 15 Sty 2010, 23:45 ]
Temat postu: 

Przegościu niestety tak, kable są sporo droższe od tych do 8v

Autor:  Masiu [ 16 Sty 2010, 00:56 ]
Temat postu: 

Nie zwróciłęm uwagi, że masz 16v... Napisałem, że koszt będzie oscylował w granicach 50zł. Skoro wynosi aż 150, to może najpierw się utwierdź czy to na pewno są kable, bo głowy przecież nikt nie daje, a w poprzednim poście napisałem Ci jak to w prosty domowy sposób sprawdzić.

Autor:  Endrju [ 16 Sty 2010, 14:04 ]
Temat postu: 

Przewody nowe założyłem - teraz czekam aż silnik ostygnie aby sprawdzić czy się poprawiło.

W jednym otworze gdzie jest świeca była woda- jak wyciągłem przewód to zaczęła parować - trochę jej tam było, możliwe, że to było przyczyną...

Autor:  greg505 [ 16 Sty 2010, 15:35 ]
Temat postu: 

a dlaczego od razu swiec nie zmieniles?
czczegolnie ze jedna byla zalana woda :>

Autor:  Endrju [ 16 Sty 2010, 17:38 ]
Temat postu: 

Przed chwilą sprawdzałem i jak na razie problem ustąpił, teraz jest wszystko ok. :D

Świec nie wymieniałem, ponieważ nie widzę takiej potrzeby, mają dopiero ok 14tys km przebiegu, a to byłby kolejny wydatek ok 100zł.

Autor:  Masiu [ 16 Sty 2010, 18:14 ]
Temat postu: 

Jeśli będzie teraz ok, to rzeczywiście nie ma sensu wymieniać świec :) Ale nie chwal dnia przed zachodem słońca. Daj Kropasowi trochę czasu, niech się wykarze haha :D

Autor:  greg505 [ 16 Sty 2010, 19:59 ]
Temat postu: 

to dobrze ze jak na razie problem zniknal, teraz zdiagnozuj skad sie wziela w gniezdzie swiec woda, bo problem moze powrocic

Autor:  Endrju [ 16 Sty 2010, 21:30 ]
Temat postu: 

Trochę pojeżdżę i zobaczę czy znowu nie zbiera się tam woda a jeżeli tam będzie to wtedy będę się zastanawiał skąd się tam bierze - bo na razie nie mam zielonego pojęcia.

Dobrze, że nie oddałem kropka do mechanika...


Dzięki wszystkim za pomoc.

Autor:  greg505 [ 16 Sty 2010, 22:13 ]
Temat postu: 

sprawdz czy nad tym gniazdem nie sa bezposrednio dysze od spryskiwaczy

u mnie jak puszczaly, to plyn sie zbieral na obudowie filtra powietrza, w 16stce jest pewnie inaczej ;)

Autor:  Endrju [ 14 Lut 2010, 15:55 ]
Temat postu: 

Problem się powtórzył. Okazało się, że jednak łącznik 3 przewodów od spryskiwaczy był pęknięty.

[ Dodano: 14 Lut 2010 14:55 ]
Tym razem wysuszenie chyba nie pomogło... Teraz nawet na wolnych obrotach przerywa... Jutro wymienię tą świecę i zobaczę czy pomogło.

Autor:  Grzelus88 [ 18 Gru 2011, 19:29 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

Witam.

Dołączę się do tematu. Także mam ten sam problem w 1.2 16V po całej nocy gdy rano odpale silnik chodzi jakby na 3 gary (jak traktor) po nagrzaniu niedługim silnika wszystko ustępuje i jest okey. Czy przeważnie są winne kable czy np. świece ?

Pozdrawiam

Autor:  nomac [ 18 Gru 2011, 19:37 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

Grzelus88, ja bym na twoim miescu wymienił jedno i drugie, koszty nie są jakieś duże natomiast to może pomóc. Ewentualnie przyczyną może być zawilgocona cewka

Autor:  wojtass18 [ 18 Gru 2011, 19:58 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

dokładnie jak nomac, piszę wymień kable i świece.

Autor:  leonsr60 [ 18 Gru 2011, 20:46 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

to moze i ja opisze swoj problem zeby nie zakladac nowego tematu.

Zatem posiadam punto II 12 16v w gazie, problem zaczol pojawiac sie od nie dawna, mianowicie na zimnym silniku na benzynie za pali i od razu gasnie :( po ponownym odpaleniu trzeba trzymac na obrotach zeby nie zgasl ale i tak przerywa i pracuje nie rowno wiec nie mam wyjscia i musze przelaczyc go od razu na gaz :cry: zas na gazie jest problem tego typu ze jak jest zimny silnik to po przejechaniu 2km tez zaczyna przerywac i zamarza caly parownik wraz z wezem do przepustnicy :evil: , i tak tym sposobem musze meczyc go szarpaniem na benzynie zeby parownik odtajal i silnik sie na grzal zeby moc jechac na gazie, dodam ze strasznie faluje wskaznik temperatury cieczy lecz nie przekracza 90 stopni, poprostu raz jest 80 za chwile 40, znowu 90 i mniej a nawiew dmucha zimnem :cry: dopiero w pewnym momencie zaczyna grzac od razu, panowie pomozcie bo zima idzie i na mrozach to moze byc bardzo duzy problem, dodam ze swiece i kable byly wymieniane jakies 6tys km temu

Autor:  wojtass18 [ 18 Gru 2011, 21:01 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

odpowietrz dobrze układ chłodzenia z reguły to jest przyczyną wahania się temperatury.

Autor:  superfejmus [ 23 Wrz 2013, 13:50 ]
Temat postu:  Re: Punto szarpie na zimnym silniku.

koledzy moim kropkiem też szarpie, wymieniłem już świece i przewody, dynamika jazdy wzrosła ale szarpanie występuje nadal, silnik krokowy i przepustnica będą tutaj winne?

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/