Poniżej przedstawiam Wam przebieg zdarzeń związanych z układem chłodzenia. Prośba o komentarz i ewentualne porady co teraz.

1. Wszystko zaczeło się 2 dni temu, gdy na wolnych obrotach zauważyłem, że wskazówka temperatury silnika powędrowała bardzo wysoko niemal do samego końca. Okazało się, że po ściągnięciu grzania w samochodzie wskazówka spadła i było ok tego dnia.

2. Następnego dnia dolałem pół litra płyny chłodzącego, było mało. Samochód po tym zabiegu wydawał sie jeździć ok.
Jednak już wieczorem wskazówka znowu zaczęła wędrować dosyć wysoko więcej niż 3/4 skali tj jakieś 3 kreski od końca. Samochód raz nawet zgasł, po chwili odpaliłem i zjechałem na bok żeby go ostudzić.
Wtedy też sprawdziłem poziom oleju i okazało się, że nie jest go za wiele. Dolałem 1 litr.
Jednak uzupełnienie poziomu oleju nie rozwiązało sytuacji. Dodatkowo spostrzegłem, że chłodnica z przodu jest nieco mokra. Płyn widoczny jest na górze chłodnicy (co wskazywałoby, że wybija przez korek?) oraz na dole. Kapało też z chłodnicy na ziemię pod samochód.

3. Dzisiaj dolałem kolejny litr płynu, wygląda to tak jakby układ chłodzący był mocno pusty. Jednak nic się nie zmieniło silnik dalej mocno się przegrzewa, jadnak wskazówka ma jeszcze drobną rezerwę, a kontrolka się nie świeci.
W trakcie jazdy słychać spod maski chwilami jakby bulgotanie,zasysanie płynu itp.

Podsumowując:
Co to może być?
Co z tym zrobić?
Czy moge tak pojechać gdzieć do mechanika, czy lepiej nie odpalać samochodu w takim stanie?

Z góry dzieki z góry za pomoc.

- zapowietrzony układ
- niesprawny termostat
- możliwe że już wypalona uszczelka pod głowicą i spala płyn (oraz olej).

Mniej wiecej takie masz możliwości.

Dodam jeszcze, że wentylator pracuje, więc to chyba raczej nie termostat?
A czy chłodnica może być uszkodzona?
Tak jak wpsomniałem była dosyć mokra .

W oleju na bagnecie nie widziałem białej mazi, więc jest szansa, ze to nie uszczelka pod głowicą?

Jakie są przyczyny zapowietrzenia oraz czy można to jakoś szybko odpowietrzyć samemu?

I podstawowe pytanie, czy mogę tak gdzieś pojechać, czy lepiej nie?

bulgotanie to jakby zapowietrzony układ ale to może być też uszczelka pod głowicą jak już STax sugerował i takie jest też moje zdanie

Wentylator ma oddzielny czujnik temperatury, ale generalnie jeśli płyn w chłodnicy robi się ciepły to raczej przepływ jest...


Może, jak jest dziurawa to płyn wycieka, co powoduje zapowietrzanie, ale to już musisz sam obejrzeć.


Szansa jest, ale brak mazi niczego nie oznacza niestety.


Na chłodnicy, po lewej stronie (stojąc przodem do samochodu) u góry powinien być taki korek - odpowietrznik. Drugi powinien być na wężach idących do nagrzewnicy.


Jak nie wiesz jaka jest przyczyna usterki to wg mnie lepiej nie jeździć. Jak przegrzejesz silnik, to wypalisz UPG a w najgorszym wypadku go zatrzesz.

Tylko zwróć uwagę, że wskazówka nie zamyka skali, a kontrolka się nie świeci.

[ Dodano: 11 Lut 2010 19:49 ]
Jednak wszystko wskazuje na to, że jest to uszczelka pod głowicą .

Jeśli orientujecie sie jaki jest koszt wymiany oraz gdzie to najlepiej zrobić w Krakowie, będę wdzięczny za informacje.

[ Dodano: 20 Mar 2010 02:20 ]
Usterkę naprawiłem juz jakiś czas temu, ale zapomniałem napisac na forum.
Problem dotyczył termostatu, po wymianie i odpowietrzeniu układu jest wszystko ok .