Witam bardzo serdecznie.
Zacznę od tego, ze chcąc samemu podłubać przy swojej KROPIE postanowiłem wymienić świece + przewody na nowe (wszystko NGK).
Przy użyciu dostępnych przyborów odkręciłem trzy z czterech świec i wkręciłem nowe. Niestety czwarta była tak zapieczona że zniszczyłem na niej klucz. Zostawiłem więc starą i przejechałem kilka km. Niestety na środku drogi autko zdechło. Zaholowałem do kumpla który wymienił czwartą świece. Niestety nie pomogło. Na dzień dzisiejszy auto odpalam, pochodzi 5 minut i gaśnie.
Mechanik ( po 2 tyg. oględzin) stwierdził że padł moduł wtrysku (nowy ok 1300 zł) i prawdopodobnie moduł odpowiadający za immobilizer( nowy - 500 zł).
Proszę o radę - czy to moze być tak jak mi powiedział mechanik? Jeśli tak to może w okolicach Tychów da sie cuś uzywanego załatwić.
Moja fura PII 1,2 8v 2003 (przed liftem)

Wybaczcie ze tyle czytania.
pozdrawiam

Obroty falują? Odpala od 'strzała'? Jak reaguje na dodawanie gazu? Rozumiem, że nie podpinałeś go jeszcze pod kompa?

Mechanik wydaje się mało rzetelny, nie może wpaść co się dzieje to najłatwiej zwalić to na moduł wtrysku. Co do immo podepnij pod kompa to powinno wykazać problem. Przed wymianą świec i kabli rozumiem, że wszystko ładnie śmigało?

Przed wymianą nie było problemu, jedynie aku mi dogorywał i auto kilka tygodni stało bez ruchu. Na dodawanie gazu reagował normalnie.
Chyba rzeczywiście najpierw sprawdze pod kompem.
Dzisiaj mi dzwonił ten mechanik i zaproponował regenerację + sprawa z immo za 650 zł. Jeszcze kilka tygodni i bede miał za darmo.

Jak dzwoni i się przypomina to znaczy, że szuka roboty i kasy żeby z Ciebie wydoić.

Zmień mechanika.

Właśnie dziś zadzwoniłem. Jutro odbieram autko i jade do poleconego gościa z fiata auto poland. Odpisze jak sie czegos dowiem.

A na pewno dobre świece? Miałem podobny objaw. Autko trochę jeździło, gasło i nie dało się odpalić przez kilka godzin lub odpalało od ręki po zdjęciu na moment klemy.

Mądry elektromechanik polecił mi wymianę świec i to też zleciłem mechaniorom. Ale nie pomogło... Akurat byłem po wymianie kompa i podejrzenie padło właśnie na niego.. A okazało się, że włożyli mi nie takie NGK jak trzeba. (1,5 pln tańsze na sztuce!)

Dlatego mogę Ci nawet zaoferować Kompa z modułem od immo w dobrej cenie... bo mam dwa

Jeśli komp pokazuje błąd immo, czujnika detonacyjnego (stukowego) i zakłócenia CAM to z pewnością masz nie te świece co trzeba. Sprawdz po symbolach tylko dedykowane NGK, żadnych innych.