Witam! Mam problem z moim puntem 2 1,2 8v 2000 r. Wiem, że podobne tematy były na forum jednak nie do końca wyjaśniły mój problem.

Od paru miesięcy punciak zaczął mi brać za dużo oleju silnikowego. Wymieniłem oring i niby wszystko wróciło do normy. Jednak po miesiącu
zauważyłem, że znów za dużo pobiera i na korku od wlewu płynu chłodniczego pojawiła się jasnobrązowa maź. Po zimie zacząłem wlewać wodę zamiast płynu chłodniczego, bo tak doradził mi mechanik.

Niedawno jak dolewałem wodę do zbiornika zauważyłem znów maź lecz nie tylko na korku ale i na ściankach i to sporo. Pojechałem z tym do mechanika który powiedział, że może to być uszczelka pod głowicą, ale doradził mi żebym pierw oczyścił układ chłodniczy specjalnym płynem bo czasami po zimie tak się robi, żebym wylał wszystko, wlał nową wodę i pojeździł tak z tydzień i sprawdzał czy nadal się pojawia maź.

Przy oczyszczaniu układu przy zapalonym nagrzanym silniku, nie chciał się włączyć wentylator. Auto kupiłem zimą i nie miałem okazji sprawdzić czy działa, przy wyższych temperaturach nigdy nie słyszałem żeby się włączał, myślałem po prostu, że nie nagrzewa się na tyle by się załączać. Okazało się ze padł bezpiecznik i przekaźnik i że wentylator długo nie działał, przez to nagrzewał się i brał mi więcej oleju, tak mi powiedział mechanik.

Wymieniłem bezpieczniki i przekaźnik, jednak gdy się włączał wentylator na biegu jałowym to nie chciał się wyłączyć i gotowała się woda w zbiorniku wyrównawczym. Myślałem, że to wina termostatu, a jak się okazało był zapowietrzony układ chłodzenia i to nawet bardzo.

Po wszystkim pojeździłem z ok. tydzień i maź nadal się pojawia.
I mam pytania: Czy to na pewno uszczelka pod głowicą?
Czy może coś innego?
Proszę o pomoc! Z Góry Dzięki. Pozdro.

100% uszczelka pod głowicą i pozdrów pana mechanika za

może być pęknięta głoiwca

Jeśli chodzi o mechanika to źle to ująłem, bo powiedział mi że prawdopodobnie to uszczelka ale żeby później nie było że to jednak nie to, zaproponował żeby oczyścić i sprawdzić czy się będzie nadal zbierało.

przegrzales silnik, przez to poszla uszczelka,
nie jezdzij tylko oddaj do INNEGO mechnika, oby nie pekla od tego glowica

btw nie masz wskaznika temperatury?

no właśnie nie mam i tu jest minus, ale planuje zakupić wskaźnik i go zamontować do czujnika temperatury tylko nie wiem czy wypali.

po przegrzaniu silnika to bym upg profilaktycznie zrobił

no to zostaje mi zrobić tą uszczelke tylko muszę znaleźć dobrego mechanika.
Zna ktoś z okolic Sosnowca, Będzina, Dąbrowy Górniczej?

kup licznik z obrotomierzem, bedzie dzialac wszystko

Husan, przerabiałem to samo tydzień temu. Olej pojawił mi się w zbiorniczku wyrównawczym ponieważ padła mi UPG. Przebieg auta to 190 kkm więc przy okazji wymieniłem rozrząd wszystkie uszczelniacze i oringi a nawet termostat. Troszkę mnie to kosztowało ale myślę, że następne 100 kkm przejadę bez problemu.
Pozdrawiam

A ja dołączę się do tematu,powiedzcie mi koledzy miałem równo rok temu wymienianą uszczelkę UPG i planowanie głowicy i teraz w zasadzie równo po roku przejechane koło 18 tys w tym czasie i cie poci pod głowica tak w około w zasadzie nie ubywa płynu w ukl chłodzącym pod korkiem tez nie ma syfu, no ale jak zaczął mi sie rok temu pocić to później do domu nie mogłem dojechać. Teraz oytanie o co chodzi poszła uszczelka
a źle splanowana głowica , znowu będzie spięcie z mechanikiem bo zapewne powie ze wszystko cacy i tttm ale tym razem już 600 PLn nie wyłożę !!! Co sądzicie ???