witam. siedząc w samochodzie na postoju z włączonym silnikiem od strony pasażera słychac dziwne dzwięki. takie jak by bulgoczenie. cięzko dokladnie określić ten dzwięk. po otworzeniu maski wydaje i się ze ten dzwiek dochodzi miej więcej od okolic rozrządu do szyby (jest tam spręzarka klimy i inne pierdoły) słysze ten dzwięk od jakiegos czasu, raz jest głosniejszy a raz cichszy. ktos wie o co chodzi ? silnik 1.2 16V bez gazu 140tyś. dzwięk ten wystepuje bez względu czy mam włączone swiatla, klime, radio, dmuchawe itp.

Może nagrzewnica?

nie nie,to nie jest typowe bulgoczenie,tylko cos co przypomina takowy dzwiek.

Sprawdż stan płyny w chłodnicy, w zbiorniku wyrównawczym jak jest go tak poniżej środka..to może bulgotać. Dolej do prawie max .

sprawdziłem i wszystko gra.

Czy to bulgotanie znika po pewnym czasie od zapalenia silnika?

Z tego co mi mechanik powiedział, to bulgotanie jest normalne i nie jest wynikiem usterki, chyba że nie znika po max 1 min. od odpalenia auta.

pucek, nie da się tego dźwięku nagrać?

zapowietrzony układ chłodzenia ?

bulgotanie jedynie z tym Mi się kojarzy

probowałem, ale ten dzwiek zagłusza praca silnika. panownie to nie jest bulgotanie ! tylko cos b. podobnego.