mam taki problem jak ruszam to tak mniej więcej spod maski wydobywa sie straszne zgrzytanie tak jakby blachy o blachę później na dwójce jest tego mniej prawie nie słyszalne a na wyższych biegach jest juz ok. Jak jestem jeszcze na jedynce i słychać to zgrzytanie to jak wcisnę sprzęgło to sie ucisza. Na luzie nic nie słychać. Jak ruszam z dwójki to jest ciszej. Przy skręcaniu nic nie słychać. Mam Punto II 8V. Czyżby czekała mnie wymiana skrzyni?dodam jeszcze ze na wstecznym też słychac to zgrzytanie ciszej niż na jedynce a głośniej niz na 2ce... a skoro już otworzyłem temat to spytam jeszcze o jedną rzecz czy u was też tak dziwnie wchodzi 5tka? tzn zakładam ze normalnie powinno sie przesuwać lewarek do końca w prawo i w górę natomiast u mnie żeby wrzucić 5ty bieg należy przesunąć lewarek tak mniej więcej w pozycji środkowej miedzy 4rka a maksymalnym wychyleniem w prawo czy to normalna sytuacja w punto?

Wydaje mi się że nie skrzynia jest problemem a same sprzęgło, prawdopodobnie rozsypało się słoneczko. Lepiej nie jeździć autkiem bo może rozsypać się coś dalej.

A co do piątki to normalne, u mojego ojca też się nie dawało do końca w prawo tylko tak trochę przed.

Nie, nie normalne, 5ka powinna wchodzić normalnie.

Co do wchodzenia 5-tego biegu, to u mnie wchodzi ładnie, ogólnie każdy bieg wchodzi tak, że czuć że masz właśnie ten konkretny. Coś tam nie tak masz moim zdaniem...

Hmm ale nawet na drążku skrzyni jest narysowane że do końca i w dół mamy wsteczny a piątka jest oczywiście w górę ale już nie na samym końcu w prawo tylko tak trochę przed. Jak ojca puntem jeździłem to właśnie tak było, trochę to dziwne bo u mnie w skrzyni 6, żeby zapiąć piąty bieg to w prawo do końca drążkiem i w górę a tam było troszkę inaczej. Auto miał od nowości takie więc raczej nic nie było 'rzeźbione'. Po tym biegi wchodziły 'normalnie'

Tez miałem kropkę od nowości, aby wbić 5 dawałeś max w prawo i do góry, wsteczny to inna bajka bo podnosi się kapturek i lewarek idzie jeszcze dalej w prawo.

Kolego miałem te same objawy Na 100% jest to łożysko na wałku sprzęgłowym Wymieniłem je razem z uszczelniaczem. Orginał to koszt 1=około 120 zł za łożysko

[ Dodano: 01 Maj 2011 11:06 ]
Zapomniałem dodać żę sam to robiłem Jak do niego do tego łożyska się dostać jest to w tym manualu

http://fiatpunto.com.pl/topic22791.html

dzieki za pomoc sprawdze to łożysko.