Czesc,

moje punto najpierw jakis czas gwizdalo sobie z prawej strony silnika (tam gdzie siedzi to co robi prad), ale tylko latem jak bylo goraco. Potem zrobilo sie zimno to zamiast gwizdac zaczal klekotac, wiem ze olej uciekal gdzies zawsze to po dolaniu klekotal mniej i po jakims czasie znowu klekotal w tym samym miejscu co gwizdal. Jak gaz dodalem do klekotal wiecej i jak odpuscilem to mniej.

Jednego wieczoru tak mocno klekotal i glosno ze wyklekotal caly olej na autostradzie i potem wszystkie kontrolki sie zapalily i silnik zgasl. Myslalem ze silnik sie zatarl w koncu i odholowane punto teraz jest pod dom.

Jedyna zmiana jaka zauwazylem potem pod domem to pekniecie tam z prawej strony jakiejs plastikowej czesci.
Olej jest i ma kolor taki jaki mial. Plyn w chlodnicy tez wyglada jak zawsze.

Zalaczam zdjecie tego pekniecia.

Ktos moze wie cyz silnik sie zatarl czy co to jest to pekniecie?

Z gory dziekuje.

Zdejmij tą plastikową osłonę od góry i zobacz czy jeszcze masz pasek rozrządu.

hej. Pasek siedzi mocno. wlozylem zdjecie co pokazuje to miejscu od tylnej strony.

Ten pasek co jest na fotce to jest od alternatora, a pasek rozrządu jest pod tą plastikową osłoną, jeśli ona pękła to wątpię by pasek był w całości Pewnie się zerwał, uderzył w osłonę i ją połamał.

Dokładnie co napisał marcin 186
Ale nie masz zbytnio czym się przejmować bo te silniki są bez kolizyjne

Dopóki nie sprawdzisz tego paska rozrządu, to nie kręć rozrusznikiem-nie próbuj odpalać

dokładnie i tak auto nie odpali, jak coś wstaw fotki jak ten pasek wygląda

Właśnie to chciałem napisać, że to klinowy jest.

ahhhhh dziekuje ! To pogrzebie tam troche nie dlugo

to ze olej uciekal to moglo to spowodowac ze pasek moze pekl. czy cos rozregulowane spowodowalo ze pasek pekl i olej uciekl?

a kiedy rozrząd wymieniałeś ?

w 2008 w maju to bylo 35000 km temu

pasek jakiej firmy miałeś ? kurcze zawile to nie wytrzymało

Bosch mialo byc, ale co wstawiono to nigdy nie wiadomo Sie okaze jak tam uda mi sie rozkrecic troche.

Co do klekotania, to przychodzi mi na myśl przeskoczenie paska o kilka ząbków i walenie zaworów o tłoki. Nie miał ostatnio kiepskiego przyspieszenia itp. Wiesz którędy ten olej spierniczył, doszedłeś do tego??

[ Dodano: 08 Sty 2012 14:02 ]

No chyba że się coś urwało w środku i zblokowało silnik i pasek nie wytrzymał, ale to możemy sobie gdybać

pasek siedzi nadal i chyba dosyc mocno... widac na zdjeciu. a drgie zdjecie to tam najwiecej oleju lezy

[ Dodano: 08 Sty 2012 15:26 ]



On nigdy nie mial przyspieszenia hahaha

Czy mi się wydaje, czy brakuje łapy silnika?

Gdzie Jedyne co widzę to że jakaś masa przy wlewie oleju jest nieprzykręcona i bagnet jakis nie z tego modelu chyba

A nie, kierunek zdjęcia mnie zmylił

bagnet z pandy i po kole pasowym widać, że inne. A ta "masa" to taka jak by przedłużka bagnetu jest i ona jest przykręcana do pokrywy zaworów razem z obudową od rozrządu

Nie wiem czy ten pasek taki jest, ale wydaje się dziwnie wytarty Ale może mi się wydawać

Jeśli pasek jest ok, proponuję odkręcić górne koło pasowe (klucz 17 chyba) i sprawdzić, czy z klinem jest wszystko w porządku. U mnie jak strzeliło to później już nie zapalił, pół silnika przejrzane i nic, a tu się okazało że urwał się klin, który jest integralną częścią tego koła. Ścięty klin = przestawiony rozrząd, i wtedy też nie zapali. Idąc dalej tym tropem, brak oleju spowodował zatarcie wałka rozrządu, który się zatrzymał i zerwał klin. Wiem co piszę, wcześniej klin się zetnie niż dobry pasek urwie.

ja trafiłem co prawda na zerwany pasek, ale też towarzyszyło temu klepanie zaworów przed całą akcją,
moje przeboje masz w tym linku
topic30660.html

dlaczego na pierwszym foto nie ma ząbków? tak sie pytam bo niewiem czy to tak ma byc swoja droga może pompa wody?

Fragment bez ząbków jest dla czujnika położenia wału.