Witam serdecznie. Od pewnego czasu mam problem tego rodzaju że: Jak postoi do rana, to aby go uruchomić, muszę włączyć zapłon i poczekać aż pompa paliwa przestanie pracować. Jak tego nie zrobię, to muszę dość długo męczyć go rozrusznikiem zanim zastartuje. Nie chodzi tu o grzanie świec żarowych, bo dzieje się to i latem i zimą. Po pierwszym rozruchu, następne już są normalne, tzn. pali na dotyk. Sprawdziłem szczelność przewodów paliwowych, wymieniłem filtr paliwa i b/z. Podejrzewam, że to pompa paliwowa w zbiorniku paliwa szwankuje i może trzeba ją będzie wymienić. Może ktoś spotkał się w swoim aucie z czymś takim i mi podpowie co można zrobić. To tyle, dziękuję.

Opisane problemy z odpalaniem mogą wynikać z nieszczelności pompy CR (co zresztą sam sugerujesz). Można ją zregenerować - jak tak zrobiłem i ładnie chodzi (gdzieś na forum jest mój przydługi wątek na ten temat).