Witam,
Przetrzepałem różne fora ale nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie z tąd mój post.
Jak w temacie, mam następujące objawy:
- trzaskanie przy odpalaniu i gaszeniu
- stukot wydobywający się gdzieś spod skrzyni biegów na wolnych obrotach
- lekko wyczuwalne szarpnięcie przy ruszaniu / ostrzejszym hamowaniu
- wszystkie wyżej wymienione objawy są mniej lub bardziej odczuwalne zależnie od kaprysu (nie są jednostajne), czasami przy gaszeniu stukot w ogóle nie występuje. Ogólnie objawy są coraz częstsze ale jak powiedziałem zdarza im się częściowo lub całkowicie zaniknąć.
Każdy jeden mechanik słuchając tych odgłosów bez namysłu zwalał na dwumasę.
No i teraz kwintesencja tematu:
Mój wujek (mechanik z zawodu) wyjął dzisiaj sprzęgło i dwumasę i stwierdził..... że dwumasa jest w całkiem dobrym stanie (sprzęgło trochę podjarane ale też ujdzie). Luzy w normie, na boki nie lata, itd. Zauważył jednak inną rzecz - notabene urwaną poduszkę ze skrzyni biegów

Moje pytanie jest proste, czy powyższe objawy można przypisać wzmiankowanej poduszce a co za tym idzie czy jest możliwie że dwumasa jest tak naprawdę OK i czy wymiana poduszki + ew. sprzęgła bez dwumasy załatwi temat. Jak wiadomo do "dwójki" cena dwumasy to ~1500 zależnie od marki. Liczyłem się z tym od początku aczkolwiek było by miło gdyby jednak ten temat mnie ominął.
Z góry dzięki za odpowiedź.