You Tube • eLearn • FAQ •  Szukaj •  Zarejestruj się •  Zaloguj się 



Obecny czas: 18 Cze 2025, 01:02

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 
 Post #553012 Wysłany: 27 Lut 2012, 14:22; 
 Temat postu: 1.9JTD - na niskich obrotach traci moc - auto sie zmienia :/
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 Kwi 2011,
Posty: 7
Witam,
Proszę was o pomoc, mechanik rozkłada ręce - może wam się coś nasunie.

Długa historia – spróbuje jak najkrócej.

Na sam początek kilka danych:
Punto II – 2001 r.
Jestem właścicielem prawie 2 lata.
1.9 JTD (80KM)
Przebieg: 166 tyś km.
Po chipie około 115KM – około bo wcześniejszy właściciel zgubił dokumenty z hamowni.

Wszystko zaczęło się w trasie. Jadę już 90’ty km i cieszę się jazdą, aż tu przy wyprzedzaniu delikatny spadek mocy – dosłownie przez pół sekundy i później wszystko ok. Po 5 min znów to samo (również przy wyprzedzaniu) i po tym znów wszystko ok – dziwne. Próbuje: przyśpieszam, hamuje, przyśpieszam – wszystko ok.
Jadę już spokojnie 90km/h poniżej 2 000 obrotów, aż tu nagle efekt taki jak bym wjeżdżał po ostrą górę (mimo płaskiego terenu) – obroty spadają, brak mocy. Redukuje obroty powyżej 2000 auto idzie jak nowe. Problem nie mija.

Jeśli obroty schodziły poniżej 2000, silnik zaczynał mega głośno pracować, szarpać, dusić się, zupełny brak mocy, a obroty same spadają – ALE jeśli obroty były powyżej 2000 auto zachowuje się idealnie (cała moc jest dostępna, silnik pracuje równo - jakby nigdy nic).
W takim stanie męczyłem się przez jakież 30 km starając się nie schodzić poniżej 2000 obr.
Po 30 km wjechałem na autostradę i przez jakieś 20 minut jechałem bez zmian przy obrotach ok. 2200. Po zjechaniu z autostrady problem zniknął, niezależnie czy poniżej czy powyżej 2000 obr. – auto jak nowe.
Po zjechaniu z autostrady zrobiłem jeszcze z 20 km.

Następnego dnia odpalam auto, ruszam do pracy i jest jeszcze gorzej niż było. Poniżej 2200 auto się dusi (problemy jak w/w). Co nowego za mną kopty szarego i czarnego duszącego dymu na zmianę.
Doczołgałem się jakoś te 6 km do roboty. Po pracy jeszcze sprawdziłem stan – bez zmian
Laweta i do mechanika. Auto zjechało z lawety u mechanika i działa (do tej pory) – niezależnie od obrotów. Czy 1700 czy 2000 czy 2500 - moc jest i nie traci obrotów.

Działa ale nie tak jak dawniej. To co się dzieje w tym momencie:
1) Samochód ma sporą turbo dziurę która wcześniej była praktycznie niezauważalna. Różnica jaka jest teraz a jak było jest spora.
2) Pedał gazu przy ruszaniu jakby reagował dopiero po tym jak się go wciśnie troszkę dalej. Inaczej mówiąc wcześniej reagował na najmniejsze dotknięcie, teraz jak się delikatnie doda gazu to nic się nie dzieje – dopiero głębsze naciśnięcie powoduje efekt.
3) Przy ruszaniu trzeba znacznie więcej dodawać gazu niż wcześniej. W efekcie co chwila pale sprzęgło przy ruszaniu albo puszczam kangury jak bym się dopiero uczył jeździć.

Przeraża mnie fakt, że musze się odnowa przyzwyczajać jeździć moim własnym samochodem – i nie ukrywając jeździ mi się okropnie.

Wcześniej od razu można było go wyczuć bez przyzwyczajania – teraz jest on nie do przewidzenia. Czy zdążę się zebrać ze skrzyżowania czy nie itd…
Każdy kto wsiądzie do tego samochodu powie, „jest ok” – może i owszem, kwestia przyzwyczajenia ale w porównaniu do tego co było jest przepaść. Wcześniej jazda była jak bajka teraz jeździ mi się okropnie.

Mechanik oczywiście oglądną cała samochód i nic nie znalazł.
Komputer nie wykazał żadnego błędu.


Czynniki które wykluczam:
Temperatura: Od moment rozpoczęcia się problemów temp. nie schodziła poniżej -5 oC. Tydzień / dwa przed były mrozy rzędu -20 / -15 oC i samochód odpalał bez większego problemu.
Paliwo: ok. 200km przed pojawieniem się pierwszej usterki auto tankowane było do pełna Vervą. Jak by to było paliwo to od razu były by coś nie tak (od zawsze tankuje na Orlenie, średnio 1 na 5 verve.)

Jakieś propozycje co zrobić aby powrócić do stanu początkowego? Czego może to być przyczyna zmiany zachowań samochodu? Co może być przyczyną tamtych problemów z obrotami? Pomocy!


Góra
 Profil  
 

 
 Post #553947 Wysłany: 29 Lut 2012, 19:53; 
 Temat postu: Re: 1.9JTD - na niskich obrotach traci moc - auto sie zmieni
Offline
Puntoświr
Awatar użytkownika

Imię: Krzysiek
Samochód: Punto I 3d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: SX
Województwo: zachodniopomorskie [Z]
Rejestracja: 25 Lut 2012,
Posty: 493
Pomógł: 12
chip pewnie coś namieszał :x
pewnie sterownik wprowadzany jest w błąd i tak się dzieję

_________________
W czarnej Kropie jest MOC ! :D około 59KM 5,5-6L - 100km
topic34110.html


Góra
 Profil  
 
 
 Post #554061 Wysłany: 29 Lut 2012, 23:24; 
 Temat postu: Re: 1.9JTD - na niskich obrotach traci moc - auto sie zmieni
Offline
Sympatyk kropek
Awatar użytkownika

Samochód: Punto II 3d
Silnik: 1.9 80KM JTD
Paliwo: ON
Wersja: HLX
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: kraków
Rejestracja: 31 Gru 2010,
Posty: 43
Odlacz chipa i porownaj jak nie bedzie roznicy to zostaje Ci przeplywomierz albo EGR.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000 - 2025 phpBB Group
Style based on FI Subsilver by phpBBservice.nl
Forum Fiata Punto © 2006 - 2025
Tłumaczenie: phpbbhelp.pl
phpBB SEO