Witam jestem właścicielem kropka,lecz mam pewien problem. Wiosną auto,gdy się zagrzało,tak jakby wyłączało jeden tłok i nie ciągnęło na wszystkie...auto strasznie zamula,co większa górka,to nie dawało sobie rady na dwójce..wymieniłem świece i kable,dwa razy. I dalej było tak samo. Dodam,że autko było na gaz,(chyba jak większość tutaj kropek był L-ką) lecz,tata nie chciał jeździć na gaz,więc odinstalowaliśmy gaz i jeździł na PB95. Całą wiosnę i lato się przemęczyłem,teraz jak jest zima,to dobrze jeździ bo jest zimno.Po prostu nie ma tego cofnięcia..a jak się już zagrzeję to,czuć jak auto po prostu w pewnym momencie traci moc,i nawet jak się zatrzymam,na skrzyżowaniu i nie przegazuje go,to z jedynki się zbiera jak nie wiem co..nie wiem co może być przyczyną.Miał ktoś z Was taki problem?Z góry dziękuje za wszelkie odpowiedzi,cewki będę w najbliższym czasie wymieniał.

a może czujnik temperatury coś odwalać zaczął?

wymień te cewki, stawiał bym na to

Na pewno cewki wymienię,ale czytałem,że to może być spowodowane też skasowaniem się mapy paliwowej. Ale najdziwniejsze jest to,że auto mamy 9 lat,i przez te 8 chodził bez zarzutu,w zeszłym roku mu zaczęły się odchyły robić..no i nie wiem co może być problemem. 9 lat już sama benzyna. Macie jakieś jeszcze pomysły?

[ Dodano: 04 Lip 2012 15:50 ]

Panowie,przegrzebałem wszystko. Na przeglądzie gościu mówił,że to może być wina silniczka krokowego,przczyściłem go (akurat wymieniałem sprzęgło) i nadal to samo. Macie jeszcze jakieś pomysły? Bo naprawdę auto jak stoi normalnie chwilę pochodzi dobrze,a później czuć spadek mocy....buczenie,i cholerną mułowatość...macie jakieś pomysły oprócz cewek?

Proponuje podpiac pod komputer, odpalic FiatEcuScan i zrobic trase z wlaczonym rejestrowaniem parametrow pracy silnika. Oczywiscie od momentu kiedy jest zimny, az do czasu kiedy jest zagrzany i muli. Na podstawie zarejestrowanych danych powinienes wywnioskowac, gdzie lezy problem. Pewnie bedzie cos zwiazanego ze skladem mieszanki, sonda lambda, czujnik temperatury, itp. Sprawdz czy Ci nie dymi na rozgrzanym. Wpiecie pod komputer i rejestracja zmieniajacych sie parametrow, wraz z nagrzewaniem sie silka, pokaze Ci wszystkie parametry, wtedy mozna wnioskowac. Sprawdz szczelnosc ukladu dolotowego, jak pisales ZDEMONTOWALISCIE GAZ. Byc moze gdzies lapie lewe powietrze? Jak wiadomo gorace powietrze jest rzadsze, to mogloby tlumaczyc przyczyne. Dopoki nie znamy informacji, jak silnik dobiera sobie sklad mieszanki mozemy gdybac.... Tutaj masz przyklad, jak FiatEcuScan zwraca parametry ktore dostaje ECU - post544090.html Porownujac parametry zimnego jak i rozgrzanego silnika, wywnioskujesz cos, co Cie powinno naprowadzic na rozwiazanie zagadki.

Być może jest niesprawny czujnik położenia wału (np. łapie przebicie jak się dogrzeje). Można też sprawdzić jego wtyczkę może nie kontaktuje.