Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Brak mocy, przerywanie
http://fiatpunto.com.pl/topic58227.html
Strona 1 z 1

Autor:  adrian_krc [ 27 Lut 2018, 21:15 ]
Temat postu:  Brak mocy, przerywanie

Witam,

Samochód: Punto II 1.2, 2000 r.

Auto jak jest zimne, to ma brak mocy, ciężko mu się rozpędzić, tak jakby był przyduszony i przerywa.
Zauważone jest też o wiele większe spalanie (ale nie wiem, czy to po prostu przez takie mrozy, czy przez tą usterkę).

Po rozgrzaniu (przejechaniu ok. 15km) objawy znacznie ustępują, ale jakoś nie powiedziałbym że jest w 100% ok.
Przez mechanika zostały wymienione świece i przewody, ale problem nadal występuje.

Zauważyłem, że wtyczka sondy lambda jest w złym stanie, jest zapaćkana i zabrudzona olejem.
Wrzucam Wam jej zdjęcie
Załącznik:



Czy to może być przyczyna? Czy próbować jakoś wysuszyć, przeczyścić suchą szmateczką to złącze?

Załączniki:


Autor:  domin45670 [ 27 Lut 2018, 21:54 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Może to być wina tej wtyczki, ale tu nie wystarczy przeczyścić szmateczką. To trzeba rozebrać i również przeczyścić same styki.
No i nie mniej ważne: skąd ten olej i czy podpinałeś pod kompa?

Autor:  adrian_krc [ 27 Lut 2018, 22:35 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Jutro to spróbuję jakoś przeczyścić, tylko pytanie jakim to preparatem najlepiej potraktować?
Jeżeli chodzi o olej, to nie wiem skąd się tam wziął, jutro pooglądam co tam się dzieje.
Natomiast pod kompa nie podłączałem, bo nie posiadam kabelka...

Autor:  Matek [ 28 Lut 2018, 00:47 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Najlepiej tutaj by się j sprawdził alkohol izopropylowy, kupisz to w każdym sklepie z pierdołami z elektroniką, czy też komputerowym.

Autor:  rekin008 [ 28 Lut 2018, 16:27 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Mam podobny problem i też już wymieniałem kable i świece i nie wiele pomogło. Komputer nie pokazał żadnych błędów. Teraz kupiłem nowe cewki ale chwilowo jestem chory więc za jakiś czas będę wymieniał to dam znać czy to coś pomoże.

Autor:  patpatrykowski [ 28 Lut 2018, 18:27 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

U mnie było podobnie, szarpało go na zimnym, gasł na światłach, brakowało mocy, jak tylko temperatura skoczyła, to dostawał mocy i wszystko ustępowało. Wymieniona została pompa wody(ciekła), termostat i przy okazji rozrząd. Puncina jest zdrowa i śmiga aż miło, ciekawe tylko na ile i co padnie następne :P

Autor:  domin45670 [ 28 Lut 2018, 19:28 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

patpatrykowski, nie miałeś przestawionego rozrządu? Objawy bardziej by mi wskazywały na mapsensor, albo właśnie uszkodzoną pierwszą sondę. Ewentualnie cewki lub niezła dyskoteka na kablach WN.

Autor:  adrian_krc [ 01 Mar 2018, 21:20 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Doprowadzenie wtyczki do porządku nie pomogło... Dławi się jak jest zimny ;/
Muszę kupić VAG KKL chyba..

Autor:  domin45670 [ 01 Mar 2018, 21:32 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

ELM'a kup, a nie VAG'a i skorzystaj z MES'a ;)

Autor:  patpatrykowski [ 02 Mar 2018, 16:36 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

domin45670 napisał(a):
patpatrykowski, nie miałeś przestawionego rozrządu? Objawy bardziej by mi wskazywały na mapsensor, albo właśnie uszkodzoną pierwszą sondę. Ewentualnie cewki lub niezła dyskoteka na kablach WN.


Być może, dziwne dźwięki wydawał powyżej 2,5k obrotów. Teraz już jest wszystko dobrze, wymienione mam obie sondy, świece, kable i to co pisałem powyżej.
Tylko lać i śmigać :E

Autor:  rekin008 [ 04 Mar 2018, 13:54 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

Dzisiaj wymieniłem obie cewki i tak jakby chodzi lepiej, ale najważniejszy test zrobię jutro jak będzie zimny po całej nocy i dam znać czy jest poprawa.

[ Dodano: 04 Mar 2018 12:54 ]

Niestety wymiana cewek nie pomogła. Problem pozostał nierozwiązany :?

Autor:  patpatrykowski [ 20 Mar 2018, 17:03 ]
Temat postu:  Re: Brak mocy, przerywanie

patpatrykowski napisał(a):
domin45670 napisał(a):
patpatrykowski, nie miałeś przestawionego rozrządu? Objawy bardziej by mi wskazywały na mapsensor, albo właśnie uszkodzoną pierwszą sondę. Ewentualnie cewki lub niezła dyskoteka na kablach WN.


Być może, dziwne dźwięki wydawał powyżej 2,5k obrotów. Teraz już jest wszystko dobrze, wymienione mam obie sondy, świece, kable i to co pisałem powyżej.
Tylko lać i śmigać :E

I to by było na tyle z tego dobrego. Poprzednie objawy powróciły. Dziś rano nie mógł się zebrać na dwójce, ja mu gaz w podłogę a ten się ledwo toczy z obrotami poniżej 2k. Jak wracałem z pracy było gorzej. Odpalił od kopa, ale później go zaczęło mulić jak musiałem się zatrzymać na skrzyżowaniu. Jedynka, dwójka i znów go muli, gaz w podłodze a obroty spadają aż do zgaśnięcia auta. Po odpaleniu dalej zamula, przejechałem tak z 2 kilometry na dwójce z gazem w podłodze, po zmianie na trzeci już mniej mulił, bo się zagrzał. A, no i przegrzewa się znów, trzy kreski do zamknięcia skali.
Jak były mrozy po -15 działał idealnie, teraz przy -4 coś mu odwala. Nie ma miesiąca żebym nie był z nim w warsztacie.

edit: 12.03 byłem w warsztacie na kontroli. Zero wycieków, nowy rozrząd też w porządku.
Wczoraj pojawił się dźwięk jakby wentylatora i ustał dobrą chwilę po zgaszeniu auta.
Nie wiem czy dobrze będzie słychać to buczenie w tle, to właśnie ten dźwięk.
https://www.dropbox.com/s/9h58sotf85vpl ... 4.mp4?dl=0

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/