Panowie ostatnio bylem w aso i mechanik podłączył mojego fiata punto 1.2 8v 2005r do komputera i powiedzial,ze jest jeden błąd a mianowicie był przegrzany silnik czyli pierwszy właściciel przegrzał silnik.Przyjechalem do mojej miejcsowości i pojechalem do dobrego mechanika i on stwierdził,ze bzdurą jest aby komputer pokazał,ze byl przegrzany silnik.Nie wiem co teraz mam myśleć,co wy o tym sądzicie?Mechanik z aso chciał mnie naciągnąć?

moj silnik w starym kropoku tez sie zagrzal ( jezeli jest tu mowa o tym kiedy temperatura osiaga max i swieci czerwona kontrolka ) oczywiscie wtedy silnik wylaczylem, wiec temperatura spadala, i jakos na komputerze jak bylem nic takiego nie uslyszalem

zagrzać a przegrzać to chyb nie to samo?

hmm
moze komputer pokazal rozne sprezanie na cylindrach jako blad, wiec mechanik wykombinowal ze to wina upg czyli silnik byl przegrzany

albo wskazania jakiegoś czujnika

może zanotował zawyżoną temp, ale to i wina termostatu być mogła:). No ale czy się faktycznie ugotował ?:)

pewnie gdzies w logach (tak jak bledy) jest zapisana najwyzsza, osiagnieta temperatura cieczy chlodzacej

a nie lepiej było zwolnić i pojećdzić, niż wyłączać silnik??, przynajmniej obieg płynu chłodzącego by był;]