Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Stuki na rozgrzanym silniku
http://fiatpunto.com.pl/topic57805.html
Strona 1 z 1

Autor:  regesor [ 26 Lis 2017, 16:33 ]
Temat postu:  Stuki na rozgrzanym silniku

Miałem dać już sobie spokój z przejmowaniem się różnymi odgłosami, ale jednak nie potrafię. Czy w ten sposób naprawdę mogą klepać zawory?
http://uploadfile.pl/pokaz/1279569---uern.html
http://uploadfile.pl/pokaz/1279573---ghx1.html

Mam tak każdej zimy (od momentu kupna, czyli już z 5 lat) na rozgrzanym silniku i wolnych obrotach. Powyżej 2000 obrotów zanika. Na zimnym silniku spokój. W lecie albo tego nie ma, albo jest dużo cichsze. Moi dwaj niezależni mechanicy obejrzeli i osłuchali co mogli, profilaktycznie wyregulowali zawory i stwierdzili, że to nic strasznego. No faktycznie, benzyna która brzmi jak diesel z wywalonymi panewkami, czym tu się przejmować...

Autor:  steyr [ 26 Lis 2017, 17:50 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Zawory by klepały nie zależnie od pory roku. Obudowy rozrządu na pracującym silniku spróbowałbym docisnąć, podobnie inne elementy typu osłony. Osłona na kolektorze wydechowym nie lata luźno?

Autor:  czech22 [ 26 Lis 2017, 19:00 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Na pewno to nie jest normalny objaw, choćby nawet niewyregulowanych zaworów. To wali, a nie stuka. Szukaj mechanika, który to ogarnie, bo w końcu coś się rozleci.

Autor:  domin45670 [ 26 Lis 2017, 19:26 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

regesor, podniosłeś maskę i poszukałeś skąd dochodzą dźwięki? Jeśli tak to skąd one dobiegają?
Podobnie mi się wydaje, że to jakaś obudowa/osłona.

Autor:  Atr3ju [ 26 Lis 2017, 23:27 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

U mnie znowu klekocze na zimnym i gdy w lato kupiłem kropka to nic nie klekotało, dopiero pierwszy raz to usłyszałem jak przyszła jesienna temperatura. Po rozgrzaniu przestaje klekotać. Jutro być może nagram dźwięk ale jest bardzo podobny do tego pierwszego linku.

Autor:  domin45670 [ 26 Lis 2017, 23:53 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Najprawdopodobniej zawory.

Autor:  regesor [ 27 Lis 2017, 02:43 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Właśnie nie zauważyłem niczego luźnego, a bez stetoskopu diagnostycznego to można sobie słuchać w nieskończoność. Oglądał to już mój poprzedni mechanik, oglądały dwa doświadczone "dziadki" z serwisu pogwarancyjnego Fiata i wszyscy stwierdzili, że to zawory i mam się nie przejmować, bo taką jakością wykonania Fiat wtedy dysponował. Jedni mieli ciszę, a innym klepało. Odgłos faktycznie dochodzi niby z okolicy zaworów, ale jak sami stwierdziliście, to coś wali, a nie cyka. Mechanik ze mnie żaden lecz według mojego ucha to brzmi jakby co najmniej któryś korbowód miał luzy. Dodam jeszcze, że na pierwszym nagraniu gmeram dyktafonem bezpośrednio pod maską, a na drugim telefon leży pod samochodem. Zaś co do "bo w końcu coś się rozleci": 5 lat pałuję to auto po ekspresówce i zwykłych drogach; gdyby miało wywalić korbowód bokiem to pod moim butem już dawno by się to stało gdyż po rozgrzaniu silnika obrotów sobie nie żałuję.

Autor:  czech22 [ 30 Lis 2017, 20:57 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Spróbuj zakręcić silnikiem ręcznie. Może odczujesz jakiś stuk.

Autor:  regesor [ 01 Gru 2017, 20:01 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Nic nie czuć ani nie słychać przy ręcznym kręceniu. Żeby mnie jeszcze bardziej wnerwić to dzisiaj po przejechaniu 40 km ekspresówki i przy -5*C na zewnątrz brzmiał tak: http://uploadfile.pl/pokaz/1285824---j9ke.html czyli całkiem normalnie pomimo, że zazwyczaj po czymś takim dawał niezły koncert. I tak od 5-ciu lat: przy mnie klepie, u mechanika spokój.

Autor:  czech22 [ 01 Gru 2017, 21:14 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Zrób sobie stetoskop z kija. Tzn weż cienki kij grubości palca, może być płaski, jedną stroną przykładaj do silnika, a drugą do ucha. Dżwiek rozchodzi się po całości, za to za pomocą kija zlokalizujesz go. Jest to bardzo praktyczne przy szukaniu wadliwego łożyska. Może ten odgłos również da się ustalić skąd pochodzi.

Autor:  lemigo [ 03 Gru 2017, 15:13 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Jak dla mnie to po pierwsze na tych nagraniach słychać nierówną pracę silnika/wypadanie zapłonów. Prawie 10 lat miałem punto, najpierw zwykłą II 1.2 8v, potem FL z tym samym (moim zdaniem prostym/ niezniszczalnym) silnikiem i moja refleksja jest jedna. BARDZO ważne jest utrzymywanie "higieny" całego układu zapłonowego. I stosowanie ORYGINALNYCH elementów zapłonu: oryginalnych cewek Magneti Marelli, kabli originali ricambi FIATA, i świec NGK BKR5EZ (w tej konfiguracji). Wiem, że czasem boli, wiem, że tanie nie są. Ale takie kwiatki właśnie wychodzą jesienią przy zużytych/ a czasem też nieoryginalnych świeczkach, kablach i cewkach (najczęściej to chińszczyzna sprzedawana w innych pudełkach). Poza tym - obydwa moje punciaki 1.2 8V zawsze mniej/bardziej klekotały zaraz po rozruchu zimą. Najpierw się tym strasznie przejmowałem. Dzwoniłem do poprzedniego właściciela. Ten mówił, że jemu od nowości tak... Zawory regulowałem u zaufanego mechanika co 20-30 tys... jak klekotało na początku, tak i do samego końca, regulacja zaworów nic nie dawała. Co nie zmienia faktu, że to były moje dwa najlepsze samochody: pierwszym zrobiłem SAM ponad 300tys na LPG, drugim ponad 200 tys, różne dźwięki się zdarzały, do dzisiaj każdemu poleciłbym te samochody - z tym silnikiem, u mnie ZAWSZE klekoczącym zimą:-)

Autor:  regesor [ 07 Gru 2017, 17:55 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Czy ja wiem? Ten silnik w cale nie chodzi nierówno, po prostu nagranie od połowy dostaje pogłosu, bo za bardzo majstrowałem dyktafonem pod maską aby lepiej było słychać te stuki. Ponadto to auto zeszłej zimy zaliczyło wizytę u diagnosty (miałem jeszcze inny problem, który ta wizyta wreszcie rozwiązała) i nie wyszły na jaw żadne kwiatki związane z układem zapłonowym.

Autor:  Atr3ju [ 11 Gru 2017, 16:23 ]
Temat postu:  Re: Stuki na rozgrzanym silniku

Zrobiło się dziś cieplej około 8 stopni + i auto odpalone a spod maski nic nie stukało. A jak tam u Was ? (pytanie oczywiście do tych którym klekocze w zime ;) )

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/