Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wrzucam bieg, ruszam i zaczyna szarpać samochodem
http://fiatpunto.com.pl/topic20591.html
Strona 1 z 1

Autor:  tomasz_kce [ 07 Lut 2010, 14:45 ]
Temat postu:  Wrzucam bieg, ruszam i zaczyna szarpać samochodem

witam jestem nowy na forum :D jestem posiadadzem grandzioka juz od 3 lat :D.. mam pytanie....cos sie dzieje... wrzucam bieg ruszam i autem szarpie...mechanikiem nie jestem i wogole nie wiem co mam o tym myslec...jedni mowia mi ze zawory... inni wpominaja cos o zmianie stacji paliw itd.... mam motor 1,4 8v 77km- i 60tys przebiegu... prosze o jakies wskazowki pozdrawiam

Autor:  greg505 [ 07 Lut 2010, 14:51 ]
Temat postu: 

poduszki silnika

Autor:  4Stars [ 07 Lut 2010, 14:58 ]
Temat postu: 

Wrzuc wiecej info czy auto ma gaz? Jaki to rodzaj szarpania.
Tak, z paliwem to racja bylo u mnie szarpanie jak zaczolem tankowac 95 na gorszych stacjach (miesiac orlen). Potem powrocilem do 98 tak jak od poczatku i wszystko sie unormowalo. Z koleji wiem ze inni nie mieli takich kloptow tankujac tam na takim samym grande punto, natomiast jak 95 troche popalil to problem znikal. Poprostu sie pojawialo przy nowym rodzaju paliwa tak jak by.

Autor:  MARINESKU [ 07 Lut 2010, 18:19 ]
Temat postu:  Re: Wrzucam bieg, ruszam i zaczyna szarpać samochodem

tomasz_kce napisał(a):
wrzucam bieg ruszam i autem szarpie..

Miałem taki objaw w Pandzie dawałem więcej gazu przy ruszaniu było lepiej , skorzystałem z ASO i okazało się że wadliwe sprzęgło źle brało - nie płynnie.

Autor:  Berliozz [ 07 Lut 2010, 23:14 ]
Temat postu: 

MARINESKU napisał(a):
wadliwe sprzęgło źle brało - nie płynnie

i co dalej? Musiałeś wymieniać całe sprzęgło czy dało radę to naprawić?

Autor:  MARINESKU [ 08 Lut 2010, 20:06 ]
Temat postu: 

Mi wymienili całe sprzęgło komplet na gwarancji było, a objaw był taki jak ruszałem na pół sprzęgle to drżał mi silnik tak poszarpywał, jak dałem większe obroty było lepiej ale mocno mnie irytowało, kolesie mówili daj spokój to fiat , ale ja nie pojechałem do ASO i wsiadł mistrz serwisu no i ja patrzę z boku a koła przednie podczas ruszania drżały a ja mu panie dziwne to tak drżą te koła a on sprzęgło do wymiany ale jak będzie przypalone to nici z gwary, więc po wymianie różnica w ruszaniu taka cichutko leciutko i bez scen mechanicznych nie te auto, nie wiem jak zachodzi zjawisko opisywane wyżej za mało szczegółów ale po to jest forum może trafienie będzie z diagnozą.

Autor:  tomasz_kce [ 08 Lut 2010, 21:05 ]
Temat postu: 

auto bez gazu.... tankuje od samego poczatku na orlenie przewaznie 95... czasami 98.... i zdarza mi sie to czasami tylko.......puszczam sprzeglo... i auto rusza ale szarpie dopoki nie uzyska tam pewnych obrotow......

Autor:  kociniak [ 09 Lut 2010, 13:25 ]
Temat postu: 

Jak na moj gust to przypadek wszystkich GP, byc moze tylko z tym silnikiem. Mnie moj na pocztaku gasl jak poczatkujacemu kierowcy. Generalnie ponizej 2000 obrotow to raczej nie da sie ruszyc bez szarpniecia. A wystarczy chwila nieuwagi i silnik momentalnie gasnie. Jakis taki urok tego motoru. Kwestia wyczucia, szczegolnie pedalow ktore chodza bardzo nieliniowo wzgledem siebie.

Autor:  slon11 [ 09 Lut 2010, 20:13 ]
Temat postu: 

kociniak napisał(a):
Generalnie ponizej 2000 obrotow to raczej nie da sie ruszyc bez szarpniecia

Bzdura ,jak umiejętnie posterujesz sprzęgłem to i bez gazu ruszysz i samochód będzie się toczył ,a do ruszenia bezproblemowego wystarczy 1500 obr.

Autor:  kociniak [ 10 Lut 2010, 00:27 ]
Temat postu: 

Zawsze operuje sprzeglem delikatnie ale raczej kiepsko mi wychodzi ruszanie a szczegolnie jak lekko przysne pod semaforem i potem probuje tak szybciej nieco ruszyc. Widocznie mna jest cos nie tak, ale fakt czasami udaje sie ruszyc idealnie plynnie. (w Dynamicu masz chyba 16v a ja mowie o 8v)

Autor:  slon11 [ 10 Lut 2010, 14:16 ]
Temat postu: 

kociniak napisał(a):
w Dynamicu masz chyba 16v a ja mowie o 8v

dynamic to tylko model wyposażenia ja mam Dynamica 8v

Autor:  4Stars [ 17 Lut 2010, 23:45 ]
Temat postu: 

tomasz_kce napisał(a):
auto bez gazu.... tankuje od samego poczatku na orlenie przewaznie 95... czasami 98.... i zdarza mi sie to czasami tylko.......puszczam sprzeglo... i auto rusza ale szarpie dopoki nie uzyska tam pewnych obrotow......


dokladnie to samo u nas bylo. Paliwo powrot na BP i juz nie szarpie. Ale czemu tak jest? Nie mam zupelnie pojecia. Ale auto lepiej znosi 98 z neste czy bp niz 95/98 z orlena.

Autor:  Dzidek [ 18 Lut 2010, 14:11 ]
Temat postu: 

Ja Orlena sobie darowałem, jest wyraźnie słabsze auto na ich paliwie. Tankuję na StatOilu.
Szarpnięcia występują bez względu na paliwo, jak za długo przytrzymam sprzęgło to się ślizga i szarpie więc te szarpnięcia bym podpiął pod sposób operowania sprzęgłem.

Autor:  kubeusz77 [ 18 Lut 2010, 22:30 ]
Temat postu: 

kociniak napisał(a):
Generalnie ponizej 2000 obrotow to raczej nie da sie ruszyc bez szarpniecia. A wystarczy chwila nieuwagi i silnik momentalnie gasnie. Jakis taki urok tego motoru.


Bardzo Cię kolego przepraszam ,ale wiekszej bzdury nie czytałem.Mój bolid ma przejane 82 tys. I nic takiego sie nie działo ani nie dzieje.
Paliwo tankuje na Orlenie i Neste-Pb-95.
Obstawiam zapowietrzone sprzegło.Mamy przecież sprzęgło hydlauliczne i wspólny płyn do hamulców i sprzęgła.
Pozdrawiam

Autor:  rash [ 19 Lut 2010, 20:32 ]
Temat postu: 

1300 obrotów starcza, żeby delikatnie ruszyć, szarpania nigdy nie doświadczyłem, przebieg 46k km

Autor:  kociniak [ 21 Lut 2010, 12:52 ]
Temat postu: 

Nieraz uda mi sie ruszyc bardzo plynnie utzymujac obroty okolo 1500, ale czesciej jednak zdarza sie, ze przy ruszaniu obroty nieznacznie spadna i wtedy silnik natychmiast gasnie. Nalezaloby dluzszy czas jechac na polsprzegle. A i utrzymanie obrotow w powyzszym przedziale jest dla mnie dosc trudne, pedal jest strasznie czuly. Dziwne jest to o tyle, ze Panda czy CC ruszam prawie bez gazu, bez szarpniecia i gasniecia. No jakos nie moge sobie z tym poradzic.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/