Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Odgłosy z komory silnika [ i wszystko co z tym związane ]
http://fiatpunto.com.pl/topic12918.html
Strona 1 z 5

Autor:  Dave [ 06 Sty 2009, 22:30 ]
Temat postu:  Odgłosy z komory silnika [ i wszystko co z tym związane ]

Witam

Oto kolejne przemyślenia czy tez "przesłuchania" :) Nie piszę w kategorii problemu czy usterki a raczej ciekawostki. Oczywiście także z pytaniem czy ktoś obserwuje podobne rzeczy.

Po przejechaniu około 300km dosłuchałem się takiego "terkotu" pochodzącego ze sporym prawdopodobieństwem z komory silnika. Terkot najwyraźniej słychać na drugim biegu przy wyższych obrotach. Jest obecny także na "trójce". Jest to taki lekki klekot czy terkot w tempie obrotów silnika. Konsultowałem to już na priv z jednym z Kolegów ale nie udało się tego wyjaśnić. Nie jest to głośne ale powiedzmy słyszalne (nawet przez pasażera, któremu o tym powiedziałem). Może przeginam i takie rzeczy są zupełnie pomijalne. No ale przecież warto zapytać :)

Sprawa druga a właściwie drugi odgłos to... chlupanie :hahaha: Jest to coś, czego nigdy w samochodzie nie słyszałem. Stoje sobie na światłach, ruszam a tu chlup! Jakby ktoś z michy pociągnął :lol: Może trochę przesadzam ale słychać przelewający się w sposób charakterystyczny płyn. Najczęściej chyba przy ruszaniu (może czasami przy zatrzymywaniu). Czy to moze ma jakiś związek z klimą albo innym układem? Tu znowu dźwięk wydobywa się jakby spod maski (ale do końca trudno to określić).

To na razie tyle ciekawych odkryć :wink: Pozdrawiam Was!

Autor:  Bahama70 [ 06 Sty 2009, 22:50 ]
Temat postu:  Re: Dwa ciekawe odgłosy z komory silnika !

Dave napisał(a):
Witam

Oto kolejne przemyślenia czy tez "przesłuchania" :) Nie piszę w kategorii problemu czy usterki a raczej ciekawostki. Oczywiście także z pytaniem czy ktoś obserwuje podobne rzeczy.

Po przejechaniu około 300km dosłuchałem się takiego "terkotu" pochodzącego ze sporym prawdopodobieństwem z komory silnika. Terkot najwyraźniej słychać na drugim biegu przy wyższych obrotach. Jest obecny także na "trójce". Jest to taki lekki klekot czy terkot w tempie obrotów silnika. Konsultowałem to już na priv z jednym z Kolegów ale nie udało się tego wyjaśnić. Nie jest to głośne ale powiedzmy słyszalne (nawet przez pasażera, któremu o tym powiedziałem). Może przeginam i takie rzeczy są zupełnie pomijalne. No ale przecież warto zapytać :)

Sprawa druga a właściwie drugi odgłos to... chlupanie :hahaha: Jest to coś, czego nigdy w samochodzie nie słyszałem. Stoje sobie na światłach, ruszam a tu chlup! Jakby ktoś z michy pociągnął :lol: Może trochę przesadzam ale słychać przelewający się w sposób charakterystyczny płyn. Najczęściej chyba przy ruszaniu (może czasami przy zatrzymywaniu). Czy to moze ma jakiś związek z klimą albo innym układem? Tu znowu dźwięk wydobywa się jakby spod maski (ale do końca trudno to określić).

To na razie tyle ciekawych odkryć :wink: Pozdrawiam Was!



Pierwsze to dżwięk przypominający działanie czujnika odprowadzania oparów paliwa przy niskich temperaturach ( jakoś tak to się nazywało ) miałem to w Punto II MK FL, w Grande nie zaobserwowałem.

Drugi dźwięk przypomina zapowietrzoną nagrzewnicę, ale w Grande też się zapowietrza ???!

Autor:  Yoka [ 07 Sty 2009, 00:03 ]
Temat postu: 

Drugi dziek odnosi sie do nagrzewnicy najprawdopodobniej (tak jak Bahama70 napisał) ...zapowietrzona

Autor:  mufc7 [ 07 Sty 2009, 00:26 ]
Temat postu: 

Dave napisał(a):
Po przejechaniu około 300km dosłuchałem się takiego "terkotu" pochodzącego ze sporym prawdopodobieństwem z komory silnika. Terkot najwyraźniej słychać na drugim biegu przy wyższych obrotach. Jest obecny także na "trójce". Jest to taki lekki klekot czy terkot w tempie obrotów silnika. Konsultowałem to już na priv z jednym z Kolegów ale nie udało się tego wyjaśnić. Nie jest to głośne ale powiedzmy słyszalne (nawet przez pasażera, któremu o tym powiedziałem). Może przeginam i takie rzeczy są zupełnie pomijalne. No ale przecież warto zapytać


a ja dalej będę twierdził, że ten silnik tak ma... 8) coś podobnego mogę zauważyć też u siebie... ale nie zawsze... :E

Autor:  Bahama70 [ 07 Sty 2009, 07:27 ]
Temat postu: 

mufc7 napisał(a):
Dave napisał(a):
Po przejechaniu około 300km dosłuchałem się takiego "terkotu" pochodzącego ze sporym prawdopodobieństwem z komory silnika. Terkot najwyraźniej słychać na drugim biegu przy wyższych obrotach. Jest obecny także na "trójce". Jest to taki lekki klekot czy terkot w tempie obrotów silnika. Konsultowałem to już na priv z jednym z Kolegów ale nie udało się tego wyjaśnić. Nie jest to głośne ale powiedzmy słyszalne (nawet przez pasażera, któremu o tym powiedziałem). Może przeginam i takie rzeczy są zupełnie pomijalne. No ale przecież warto zapytać


a ja dalej będę twierdził, że ten silnik tak ma... 8) coś podobnego mogę zauważyć też u siebie... ale nie zawsze... :E


Tak jak napisałem wczesniej, czujnik odprowadzania oparów :) Tak jakbyś patyka w szprychy or roweru wsadził :) Przed chwilą wyjechałem z garażu - -17 C też to miałem :)

Autor:  daras [ 07 Sty 2009, 08:21 ]
Temat postu: 

Ad. 1 - wtryskiwacze
Ad. 2 - paliwo w zbiorniku
;)

Autor:  Tomo [ 07 Sty 2009, 09:59 ]
Temat postu: 

Bahama70 napisał(a):
...Tak jak napisałem wcześniej, czujnik odprowadzania oparów przy niskich temperaturach...

To jest bardzo możliwe. Kiedyś jak jeszcze mój Sej był na gwarancji (stare dobre czasy) próbowałem to wyjaśnić w ASO ale mechanik miał chyba trochę przytępiały słuch i nie wiedział o co kaman. Ten dźwięk jest słyszalny lepiej od strony kierowcy dlatego pasażer może go nie usłyszeć.

Autor:  Dave [ 07 Sty 2009, 10:46 ]
Temat postu: 

Witajcie!

Fajnie, że temat się rozwija :) Jedna korekta z mojej strony. Co prawda jeszcze nie jeździlem tym samochodem w lecie ale nie wiązałbym tych odgłosów z mrozami. Terkotanie (klekotanie czy jak tam zwał) występowało nawet kiedy było +7 stopni. Z początku przywiodło mi to na myśl... skrzynię biegów. Co jest charakterystyczne najbardziej słychać to na 2 biegu przy wyższych obrotach, natomiast kiedy przygazowałem parę razy na luzie, na postoju to tego odgłosu raczej nie usłyszalem.

Co do chupania. No dzisiaj jade sobie, puszczam gaz i lekko "chlup". No ale jesli to nagrzewnica zapowietrzona to chyba powinien byc problem z grzaniem? A nie ma. Moze to faktycznie paliwo :lol: Chociaz wtedy byloby wyraznie z tyłu.

Autor:  Tomo [ 07 Sty 2009, 11:50 ]
Temat postu: 

Dave napisał(a):
...najbardziej słychać to na 2 biegu przy wyższych obrotach, natomiast kiedy przygazowałem parę razy na luzie, na postoju to tego odgłosu raczej nie usłyszalem....
Bo to słychać przy większym obciązeniu silnika czyli przy przyspieszaniu. Spróbuj go przegazować przy uchylonych drzwiach. U mnie właśnie słychać najgłośniej z przerwy m-dzy błotnikiem a drzwiami. Najlepiej wieczorem jak już nie ma ruchu na ulicy i jest cisza.

Autor:  Bahama70 [ 07 Sty 2009, 12:05 ]
Temat postu: 

Tomo napisał(a):
Dave napisał(a):
...najbardziej słychać to na 2 biegu przy wyższych obrotach, natomiast kiedy przygazowałem parę razy na luzie, na postoju to tego odgłosu raczej nie usłyszalem....
Bo to słychać przy większym obciązeniu silnika czyli przy przyspieszaniu. Spróbuj go przegazować przy uchylonych drzwiach. U mnie właśnie słychać najgłośniej z przerwy m-dzy błotnikiem a drzwiami. Najlepiej wieczorem jak już nie ma ruchu na ulicy i jest cisza.


Po co ma słuchać przy otwartych drzwiach ? :) Chcesz żeby zamarzł ? Pisałem co to jest. NIE PRZEJMOWAĆ SIĘ :)

Autor:  Dzióbel [ 04 Lut 2009, 13:49 ]
Temat postu: 

Możliwe że terkotanie wywołane jest rurą od wlotu powietrza o nadwozie.
Zastosowano tu gumowe połączenie , które czasem się zsuwa z mocowania plastikowej rury... wtedy stuka plastik o metal....

Autor:  sadoo [ 04 Lut 2009, 14:52 ]
Temat postu: 

to u mnie tez ostatnio zaobserwowałem nieprzyjemny dzwiek...
takie przypoinajace własnie jak by włozył patyk miedzy szprychy albo takie ocieranie sie mokrej gumy o gume... te dwa okrelenia odnosza sie do jednego dzwieku...
dzwiek wystepuje na biegu jałowym przy temperaturach zblizonych 0 i oczywiscie podczas temp ponizej 0.
i tak mnie zastanawia czy to norma czy nie bo nigdy w żadnym samochodzie tego nie miałem... ale tez nie jeździłem wcześniej własnym dieslem...

Autor:  pittero [ 21 Mar 2009, 11:00 ]
Temat postu: 

Witam. Od stycznia jestem szczęśliwym posiadaczem GP 1.9MJ Sport, i mniej więcej od lutego tez słyszę ten dźwięk. Tak jak ktoś napisał wcześniej, pojawia się na minusowych temp ale przy 4-7 stopniach na plusie też się pojawia, czasami na 1 biegu, z reguły na 2 i bardzo rzadko na 3 ale zawsze przy ostrym przyspieszaniu. O ile to jest ten czujnik oparów paliwa, to czy ma znaczenie jakość tego paliwa?? (np że jest to paliwo zimowe np ze Statoil)?? Ale poza tym kropek sport, Bomba :D

Autor:  Dave [ 23 Paź 2009, 09:40 ]
Temat postu: 

Postanowiłem powrócic do tematu odgłosów. Tym razem po przejechaniu znacznie większej ilości kilometrów. Jeśli chodzi o "chlupanie" to praktycznie ustało. Nie wiem czy to przez wyższe temperatury czy przez coś innego ale słysze je bardzo rzadko.

Jeśli chodzi o drugi odgłos to praktycznie jest bez zmian. Czy głównie na dwójce jest takie lekkie chrobotanie. Kiedyś jechałem w nocy, wyłączyłem wentylator, radio... absolutna cisza. I po wysłuchaniu tego wszystkiego skłaniałbym się do okolic skrzyni biegów. Problem w tym, że jest to mało uchwytne i kiedy powiedziałęm o obu rzeczach w ASO, wszyscy nasłuchiwali i nikt nie usłyszał :P Chrobotanie się nie powiększa ale jestem na to uczulony ponieważ w nowym Seicento miałem problem ze skrzynią biegów, która w końcu wymienili. To tyle w tym temacie :wink: Pozdrawiam

[ Dodano: 23 Paź 2009 08:40 ]
Ponownie ja :E Przy niższych temperaturach "chlupanie znowu się pojawia". ASO odpowietrzało i odpowietrzało ale twierdzi, że teraz jest wszystko OK. Niestety nadal to słychać. Tak sobie myśle czy tego odgłosu nie daje dodatkowy obieg płynu przy turbinie. Do zborniczka wyrównawczego wchodzi mała rurka ze strony turbiny. No ale to moje domysły i tak naprawdę nie wiem. Odgłos drugi - skrzynia biegów (albo sprzęgło), będziemy zaglądali do skrzyni. Trzeba poszukac przyczyn. Zainspirowała mnie jazda Fiatem Bravo (120KM) w którym panowąła absolutna cisza... Tu też ma tak być :D Pozdrowienia

Autor:  elves [ 04 Lis 2009, 11:31 ]
Temat postu:  klekotanie

Potwierdzm w "trójce" też.
I nic samochód był w ASO, u "złotych rączek" i innych zaprzyjaźnionych "panów fachowców". Tak ma i już
Swoją drogą może odezwałby się ktoś z FIAT'a, może jast jakieś wytłumaczenie.

Autor:  Dzidek [ 23 Sty 2010, 14:14 ]
Temat postu: 

Ja w swoim GP też ostatnio wysłuchałem ten odgłos dziwny, o którym piszecie, że to coś jakby wsadzić kijek w szprychy. Na biegu jałowym nic, dopiero jak przyspieszam, na dwójce lub trójce takie delikatne terkotanie, potem już nie słyszę bo za głośno w środku. Nic z tym nie robiłem, na razie nasłuchuje czy nie słychać głośniej.
Dajcie znać jak coś ustalicie.

Autor:  Bahama70 [ 23 Sty 2010, 14:32 ]
Temat postu: 

Dzidek napisał(a):
Ja w swoim GP też ostatnio wysłuchałem ten odgłos dziwny, o którym piszecie, że to coś jakby wsadzić kijek w szprychy. Na biegu jałowym nic, dopiero jak przyspieszam, na dwójce lub trójce takie delikatne terkotanie, potem już nie słyszę bo za głośno w środku. Nic z tym nie robiłem, na razie nasłuchuje czy nie słychać głośniej.
Dajcie znać jak coś ustalicie.


Jużpisałem to czujnik odprowadzania oparów, działa pod obciążeniem.

Autor:  Dzidek [ 24 Sty 2010, 12:38 ]
Temat postu: 

A wymieniałeś? Jakie koszty? Da się to naprawić czy wymieniają całe?

Autor:  Tomo [ 25 Sty 2010, 10:01 ]
Temat postu: 

Nie ma potrzeby tego wymieniać. On po prostu tak działa, że go słychać bardziej w niskich temperaturach. Już to przerabiałem w Seju.

Autor:  marcin85 [ 12 Lut 2010, 11:12 ]
Temat postu: 

Witam. Chlupanie to na 100% paliwo w zbiorniku (szczegolnie slychac jak jest go duzo) Mam tez tak w swoim.

Autor:  slon11 [ 12 Lut 2010, 12:40 ]
Temat postu: 

W moim przypadku odgłosy z komory silnika dochodzą jakby piłeczkę ping pong umieścić w plastikowym pudełku ona sobie tam goni i wydaje charakterystyczny odgłos ,wydaje mi sie że to z powodu dolotu powietrza do filtra ,on ma kształt eliptyczny mniej więcej i jest na zatrzaski ,jak go dotknę to się sam chyboce ,ale po dotknięciu ręką juz nie wydaje takich odgłosów ,sprawdzał to kto kiedyś czy macie tam luz ??

Autor:  marjan1985 [ 19 Sie 2010, 23:15 ]
Temat postu: 

Dołączę się do tematu. Otóż zauwazyłem dosyć niedawno, że z silnika przy włączonej klimatyzacji dochodzi dziwny odgłos podczas przyspieszania. Takie "buczenie", gdy zdejmuję nogę z gazu, ale tylko przez chwilę. Tak jakby silnik pozostawał troszkę dłużej na obrotach (co jest logiczne), natomiast nie brzmi to jak silnik...ciężko sprecyzować. Być może wcześniej nie zauważyłem. Tak ma być, czy jestem przewrażliwiony ;) :?:

Autor:  MarMarK [ 17 Wrz 2010, 12:26 ]
Temat postu: 

Jeżeli chodzi o dziwne dźwięki spod maski, to ja dorzucę jeden, jak się okazało, zupełnie niegroźny :)

Otóż pewnego dnia podczas każdego dodania gazu silnik wydawał jakiś dziwny, metaliczny dźwięk. Kojarzyło mi się to z dźwiękiem wypalonego katalizatora albo... z dźwiękiem silnika Wartburga :)

Okazało się, że to rura od kolektora dolotowego wypadła z zaczepu i wpadała w wibracje :)

Autor:  respond81 [ 28 Wrz 2010, 18:52 ]
Temat postu:  Świst po uruchomieniu

Witam. Od wczoraj zaobserwowałem, że przy zimnym silniku jak odpalam auto z komory silnika słychać świst, który po około 30 sekundach milknie. Nie pojawjało się to wcześniej więc zaniepokoiło mnie to. Cóż to może być?

Autor:  Bahama70 [ 29 Wrz 2010, 15:38 ]
Temat postu:  Re: Świst po uruchomieniu

respond81 napisał(a):
Witam. Od wczoraj zaobserwowałem, że przy zimnym silniku jak odpalam auto z komory silnika słychać świst, który po około 30 sekundach milknie. Nie pojawjało się to wcześniej więc zaniepokoiło mnie to. Cóż to może być?



pasek wieloklinowy alternatora, pasek rozrządu, rolka napinacza, alternator sporo możliwości

Strona 1 z 5 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/