Nie wiem jak z twoim kropkiem ale u mnie problem pojawił sie po 77tysiacach w kwietniu mija mu 5lat do tej pory bez problemu byla jazda,dziennie sporo km z tym ze auto garazowane problem pojawil sie przy mrozach -20 po staniu na dworze, myslalem ze to problem gazu dlatego pojechalem do gazownika a tankuje roznie nawet w Auchanie czasem i nie bylo problemu. Takze nie wiem co bylo konkretna przyczyna. Naprawili mi to za niewielka kwote wiec jestem zadowolony moge smigac dalej
Ogolnie chyba trafilem na udany egzemplarz,do tej pory awarie podnosnika szyby tylnej,akumulatora i przypadlosci falujacych obrotow ktorych juz nie ma wczesniej przy niskich temp. nie pojawial sie ten problem,dodam jeszcze ze niedawno wymienilem waz odmy byl spekany, mozliwe ze to bylo by przyczyna? Hmm w co niektorych przypadkach odme wymieniano juz po 2latach uzytkowania przy niewielkim przebiegu. Dodam ze jezdze miasto i trasa,czesto goniac ostro:)miasto 80-90 trasa 120-140 oczywiscie Lpg od maja2011.Byc moze przyczyna moze byc to ze po 5000km na gazie powinno sie przejechac 100km na benzynie tego nie wiem ale cos w tym jest jesli o tym informuja.A tak apropo jeszcze to podobno komp zapisuje styl jazdy,co odpowiada za spalanie i dynamicznosc silnika. Zobaczymy co dalej bedzie sie dzialo.
koszt nieduży bo 50 zł. Mam nadzieję że tak już zostanie bo na razie jeżdzę po tym zabiegu dopiero trzy dni a z tego co tu czytałem to potrafi nawrócić. Swoją drogą to chyba coś musi być w tym że częściej to falowanie przytrafia się tym którzy jeźdźą na krótkich trasach, ja właśnie robię do 20 km dziennie o na dworku ok -20 
oby wytrzymał do wtorku bo wtedy mam do przejechania wreszcie ok 200km i zamierzam to zrobić szybko 
