Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Odma
http://fiatpunto.com.pl/topic15687-125.html
Strona 6 z 9

Autor:  Gigavat [ 05 Lis 2015, 13:05 ]
Temat postu:  Re: Odma

c
misci napisał(a):
Cytuj:
...hmmm ja bym tego do silnika nie puszczał. Osad to prawie sama woda.


No niestety woda od zawsze była obecna w silniku, a bierze się z powietrza oraz ze spalania paliwa (bądź co bądź węglowodorów). Każdy samochód, który miałem posiadał regulaminowe masełko pod korkiem oleju w okresie jesienno-zimowym. Walka z wodą w silniku to jak walka z wiatrakami. Będziesz odpuszczał masełko z odstojnika i odpuszczał aż do ... śmierci.


I właśnie o to chodzi aby wylewać ze zbiorniczka a nie puszczać na przepustnicę lub cofać do silnika.

[ Dodano: 05 Lis 2015 13: ]

Okazalo sie ze same weze nie utrzymuja pojemnika. Wczoraj zrobilem takie mocowanie.
Image

Autor:  dziadek-ak [ 06 Lis 2015, 15:55 ]
Temat postu:  Re: Odma

Załącznik:

Witam. To zrobiłem za 215,-

Autor:  misci [ 28 Lis 2015, 17:15 ]
Temat postu:  Re: Odma

Rozkręciłem dziś mój odstojnik.

Hmm. Trzeba będzie tu częściej zaglądać.

Załączniki:



Autor:  Agent [ 27 Gru 2015, 23:30 ]
Temat postu:  Re: Odma

No i ja dzisiaj zajrzałem w odmę :lol: Mam nowe przewody, ale nie wymieniałem, tylko stary wyczyściłem (jest w dwóch miejscach zagięty fabrycznie) i przy okazji przepustnicę. Dwa lata temu przy dużych mrozach olej wywaliło przez bagnet. Pewnie odma przymarzła i ciśnienie musiało którędyś ujść.
Kilka fotek przed czyszczeniem tego wszystkiego:
Image Image Image Image Image Image

Chciałbym umyć cały silnik kercherem, robił ktoś to może? Co zasłonić od wody, czy może lepiej wcale unikać takich tematów?

Autor:  misci [ 27 Gru 2015, 23:34 ]
Temat postu:  Re: Odma

Cytuj:
Chciałbym umyć cały silnik kercherem.


Daruj sobie.

Autor:  Agent [ 28 Gru 2015, 00:00 ]
Temat postu:  Re: Odma

Problem w tym, że silnik jest zalany olejem z tyłu, od strony grodzi i skrzyni, być może właśnie przez odmę. Od góry jest fatalny dostęp przez LPG i pajęczynkę przewodów. Najlepiej chyba od spodu się za to zabrać.

Odstojnik odmy to fajny patent. Narazie poobserwuję jak się będzie zachowywało dotychczasowe fabryczne rozwiązanie i jak sytuacja z wyciekiem oleju przy przepustnicy powtórzy się, to chyba u siebie coś takiego zrobię. :E
Niby nie jeżdżę tylko po mieście i na krótkich odcinkach, ale jednak tego majonezu, a w zasadzie musztardy, bo idealnie kolorem i konsystencją ją przypominała trochę było. Codziennie do pracy jeżdżę 9 km przez zakorkowane miasto, ale przynajmniej raz w tygodniu robię trasę ponad 200 km. Także aż tak niedogrzany to chyba nie jest ten silnik :-o

Autor:  Gigavat [ 28 Gru 2015, 21:36 ]
Temat postu:  Re: Odma

Myślę że silnik można spokojnie umyć myjką parową. Jest preparat do mycia gaźników ale on jest z rozpuszczalnikiem. Fajnie myje ale może rozpuścić coś ważnego i będzie "buba". Para wydaje się dość bezpieczna.

Autor:  Fazor [ 05 Sty 2016, 15:05 ]
Temat postu:  Re: Odma

misci, niezłe masełko :)
Niestety nie zrobiłem sobie jeszcze odstojnika. Jestem w trakcie drugiej zimy ze swoim Grande. I niestety po drugim wybiciu bagnetu. Wszystko miałem latem specjalnie czyszczone. Auto było odpalane po raz pierwszy podczas takiego mrozu. Termostat dobry ale nie ma on tu nic do rzeczy. Pierwsze mrozy = momentalne zabicie odmy masłem. Grzałem auto na postoju 5 minut, może trzeba od razu jechać. W rurce bagnetu jak on wybił momentalnie pojawiło się tez pełno masła :( Przeszedłem z Millersa XF 5W-40 na Liqui Molly Toptec 4100. Wydaje mi się że on dużo więcej masła produkuje :(
Olej mocno chlupał jak ten bagnet wyciągnąłem. Poziom oleju miałem na maksimum. Przez te chlupanie powietrze wyprowadzone przez odmę jest strasznie zaolejone i momentalnie w kontakcie z powietrzem atmosferycznym tworzy się masło.
A jak założyliście odstojniki problemy skończyły się Wam na 100%?
Straszne ilości tego masła tworzy ten silnik. Mam Stilo JTD, jeżdżone w największe mrozy. Nawet jak miałem termostat uszkodzony i auto totalnie nie dogrzewało NIGDY się coś takiego nie robiło w nim.
Jak dla mnie to największa wada Grande Punto z silnikiem 1,4 77KM. Nie wspominam już o załączaniu kierunkowskazów z opóźnieniem i odbijaniu pedału sprzęgła z opóźnieniem w mrozy bo to się da jakoś przeżyć.

Autor:  AF [ 07 Sty 2016, 13:15 ]
Temat postu:  Re: Odma

Zamiast cudować z odstojnikami i czyszczeniem przepustnicy wystarczy zapewnić dopływ ciepłego powietrza do silnika.
W najprostszej wersji można to zrobić poprzez demontaż rury dolotowej, co zajmuje 30 s.
7 lat tak jeżdżę, ani razu nie czyściłem przepustnicy i jest czysta.
No ale jak ktoś lubi usuwać skutki zamiast przyczyny, to nie ma sprawy, przyjemnej zabawy życzę :mrgreen:

Autor:  misci [ 07 Sty 2016, 15:32 ]
Temat postu:  Re: Odma

Podgrzanie powietrza nie wyeliminuje z niego wilgoci niestety. Robisz dłuższe trasy na rozgrzanym silniku i jest ok. Ja też nie miałem problemów z odmą ale obecnie widzę co w niej jest.

Autor:  AF [ 07 Sty 2016, 15:53 ]
Temat postu:  Re: Odma

Nie eliminuje wilgoci, ale powoduje że cały korpus przepustnicy jest ciepły i nie wykrapla się kondensat olejowo-wodny.
90% moich jazd to 22 km - stop 8h - 22 km.
Generalnie w większości aut jest termostat w układzie dolotowym powietrza, a w starszych - możliwość przestawienia dolotu na zimę, żeby zasysał znad kolektora wydechowego.
W GP z tego zrezygnowano, pewnie księgowi decydowali :E

Autor:  misci [ 07 Sty 2016, 18:34 ]
Temat postu:  Re: Odma

Cytuj:
90% moich jazd to 22 km - stop 8h - 22 km.


No to jesteśmy w domu. O odmę nie musisz się martwić.

Autor:  marcin186 [ 08 Sty 2016, 13:08 ]
Temat postu:  Re: Odma

Też mam problem z "majonezem" i zainspirowany waszymi pomysłami powstał separator ;)

Załącznik:


Autor:  Jerry1960 [ 08 Sty 2016, 14:08 ]
Temat postu:  Re: Odma

Pochwal się z czego wykorzystałeś "puszkę" na skropliny.

Autor:  ipIV [ 08 Sty 2016, 14:21 ]
Temat postu:  Re: Odma

Jak już robicie takie ulepszenia to puszkę należy zamontować na silniku. Puszka daleko od silnika... a metalowa to już całkiem średni pomysł. Nazbiera się syfu, będzie -10 i jak to zamarznie to... w najlepszym wypadku wystrzeli bagnet wraz z gejzerem oleju. W gorszym wydmucha uszczelki.

Autor:  marcin186 [ 08 Sty 2016, 14:33 ]
Temat postu:  Re: Odma

Jerry1960 napisał(a):
Pochwal się z czego wykorzystałeś "puszkę" na skropliny.


Dokładnie ten sam pojemnik co autor tej odpowiedzi post786231.html#p786231

[ Dodano: 08 Sty 2016 13:33 ]

ipIV napisał(a):
Jak już robicie takie ulepszenia to puszkę należy zamontować na silniku. Puszka daleko od silnika... a metalowa to już całkiem średni pomysł. Nazbiera się syfu, będzie -10 i jak to zamarznie to... w najlepszym wypadku wystrzeli bagnet wraz z gejzerem oleju. W gorszym wydmucha uszczelki.



W takim razie będzie trzeba skrócić węże i zamontować bliżej silnika.

Autor:  Jerry1960 [ 08 Sty 2016, 15:04 ]
Temat postu:  Re: Odma

Założyłem ten filtr gazowy , ale tam nie ma spustu skroplin . U ciebie od dołu jest założony wężyk .

Autor:  marcin186 [ 08 Sty 2016, 15:31 ]
Temat postu:  Re: Odma

Od dołu nie ma żadnego wężyka u mnie. Trzeba rozkrecać by wyczyścić.

Autor:  Fazor [ 08 Sty 2016, 20:10 ]
Temat postu:  Re: Odma

Rzeczywiście nie ma odpływu skroplin. To co wydaje się odpływem to przewód klimatyzacji. Swoją drogą wyszło lepiej niż w Photoshopie dając złudzenie odpływu.
Odpływ byłby jak najbardziej porządany z powrotem do miski na przykład tylko niestety masło nie spłynie. Zwłaszcza zimą. Wpiszcie sobie w Google odma na zimny klimat i przeczytajcie o problemach właścicieli BMW. Nie wspominając o problemach właścicieli samochodów z grupy VAG z silnikiem 1,4. Przy nich nasze problemy to nic. Wyskoczy bagnet troszkę nabrudzi w komorze i to wszystko. Ja przynajmniej nie słyszałem o tym żeby poszły uszczelnienia czy wyciekł cały olej i silnik się zatarł.

Autor:  marcin186 [ 08 Sty 2016, 23:43 ]
Temat postu:  Re: Odma

I jeszcze wersja poprawiona, by faktycznie nic nieprzymarzło. Teraz jest wszystko bliżej silnika. Wykorzystany oryginalny przewód odmy bo jest bardziej plastyczny.

Załącznik:


Autor:  chriso [ 09 Sty 2016, 11:18 ]
Temat postu:  Re: Odma

Kubełek wisi na wężach czy jakoś mocowany jest bo nie widzę?
i drugie pytanie: usuwacie wkład filtrujący ze środka ?

Autor:  Gigavat [ 09 Sty 2016, 21:16 ]
Temat postu:  Re: Odma

Ja użyłem węży najkrótszych jak się dało i nie trzymają one dostatecznie zbiorniczka. Gdy jest pełny robi się dość ciężki i opada, więc dorobiłem wspornik. Fotka jest na początku strony. Gdy będzie okazja, to dorobię jakiś duży zawór upustowy ponieważ rozkręcanie do wyczyszczenia jest irytujące. Filtr ze środka wywaliłem i została tylko obudowa.

Autor:  misci [ 10 Sty 2016, 00:37 ]
Temat postu:  Re: Odma

Cytuj:
dorobię jakiś duży zawór upustowy


Obawiam się, że nic to nie da. Majonez sam nie wypłynie.

Autor:  jacek_paw [ 11 Sty 2016, 21:37 ]
Temat postu:  Re: Odma

ipIV napisał(a):
Jak już robicie takie ulepszenia to puszkę należy zamontować na silniku. Puszka daleko od silnika... a metalowa to już całkiem średni pomysł. Nazbiera się syfu, będzie -10 i jak to zamarznie to... w najlepszym wypadku wystrzeli bagnet wraz z gejzerem oleju. W gorszym wydmucha uszczelki.


Także walczę z problemem odmy w autku żony. Zaczęło się od kontrolki check engine w listopadzie. Błąd od przepustnicy odczytałem i usunąłem za pomocą elma, wyczyściłem przepustnicę, odmę oraz kolektor dolotowy, wszystko było w strasznym stanie. W grudniu zamontowałem zbiornik (odstojnik na odmę) i niestety stało się to co napisał ipIV. W czasie ostatnich przymrozków w nocy wszystko zamarzło i po odpaleniu wywaliło bagnet, na szczęście na postoju w trakcie czyszczenia szyb ze szronu. Obecnie odma została odpięta od dolotu a sam dolot zatkany tak aby nie brał lewego powietrza. W weekend muszę coś z tym wymyślić. Dodam, że auto ma 35kkm przebiegu i biorąc pod uwagę niedziałające kierunkowskazy w czasie przymrozków i inne pierdoły to jestem mocno zawiedziony.
Jak skonstruuję coś odkrywczego to dam znać.

Autor:  Fazor [ 11 Sty 2016, 22:39 ]
Temat postu:  Re: Odma

jacek_paw, a może termostat masz uszkodzony i silnik jest niedogrzany? Spróbuj może częściej czyścić odstojnik. Powiedz mi czy wąż za nim jest czysty czy i tak syf się osadza? Może spróbuj także odłączyć rurę dolotową żeby wpuścić trochę ciepłego powietrza do dolotu. Tam na końcu nad przepustnicą jest rzeczywiście mały otwór fi 6 mm w strudze mroźnego powietrza. Wystarczy moment i bagnet bum ... Sam ciągle żyje w strachu :) Na razie przekręciłem rurę dolotową tak żeby czerpała powietrze spod maski i z okolic reduktora Lpg. Podobno idą nowe mrozy to zobaczymy.

[ Dodano: 11 Sty 2016 21:39 ]

ipIV, a jak w Twoim silniku wygląda odma?
Drugie pytanie do Wszystkich: Czy w dieslach 1,3 nie ma problemów z odmą? Chyba nikt z takim silnikiem tu nic nie zgłaszał w temacie odmy...

Strona 6 z 9 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/