ten wsteczny to chyba we wszystkich GP i roznych silnikach. U mnie to samo. ALe w instrukcji pisze wyraznie ze trzeba przed wstecznym wcisnac sprzeglo na ok. 3 s i wtedy wchodzi bez zgrzytu. I tak faktycznie to dziala!!!

ale co ASO ma regulować. regulować mogą gdy np. nie mógłbyś włączyć wstecznego biegu, a można włączyć tylko występują zgrzyty. I właśnie zgrzyty występują dlatego, że bieg wsteczny nie posiada symchronizatora. Przy szybkim włączeniu biegu wałki w skrzyni mają różne prędkości i przy włączeniu czyli zazębianiu kół następuje zgrzyt. Inaczej żeby nie było zgrzytu wałki muszą mieć tę samą "prędkość" obrotową. Wtedy zazębienie następuje płynnie.

Tak zgadza się tylko czy w 6 miesięcznym autku o przebiegu 8300 km to taki objaw jest normalny ?? I o to mi chodzi czy jak autko jest na gwarancji to chyba warto podjechać do pacanów z ASO i niech zobaczą co się tam dzieje, ??

Kolego miałem do samo w swoim grande punto. Wymiana sprzęgła Cię czeka... chyba, że masz skrzynie 6biegową do dwumasa.

Oj tam straszysz. Jest dokładnie tak jak mówi Yacek U nie też zgrzyta ale tylko jak na sprincie muszę wrzucić wsteczny. Tak to wszystko normalnie jest. A żeby zajechać sprzęgło po 8 tys. to tylko kobiety potrafią

może na pół sprzęgle przez 6mc ktoś zmieniał biegi ??

chyba raczej bez sprzęgła

Ja równiez mam takowe zgrzyty, ale zazwyczaj wystarcza docisnąć do końca sprzęgło i po chwili dopiero wrzucić wsteczny. Bo jak chce szybko to zgrzyta Najczęściej gdy silnik jest zimny zaraz po odpaleniu.

Nie mogę zlokalizować zaślepki o której piszesz

wymienię na nowy już drugi wysprzęglik i zobaczę co się będzie działo

Koledzy, odgrzewam temat, ale problem trochę inny. Macie tak, że jak wrzucacie wsteczny to lewarek "grzęźnie gdzieś w powietrzu"?. Efekt taki, że wajcha wygląda prawie tak jakby bieg był wbity, ale jak się popuszcza sprzęgło to tylko taki lekki świst słychać, natomiast biegu nie ma.